Jan Błachowicz wskazuje zwycięzcę potencjalnego starcia Alexa Pereiry z Jamahal Hillem

Jan Błachowicz ocenił potencjalne starcie Alexa Pereiry z Jamahal Hillem. Polak jest przekonany, że z takiego starcia to Brazylijczyk wyjdzie zwycięsko.

Alex Pereira został nowym mistrzem kategorii półciężkiej UFC, kiedy to na UFC 295 w listopadzie tego roku w Nowym Jorku wygrał z Jirim Prochazką przez TKO. Teraz Pereira prawdopodobnie zmierzy się z Jamahal Hillem, byłym mistrzem UFC, który ma wrócić do oktagonu po poważnej kontuzji – zerwał ścięgno Achillesa. Nieznany jest dokładny termin tego starcia. Jan Błachowicz w rozmowie z Middle Easy ocenił zestawienie czołowych zawodników dywizji do 93 kilogramów UFC.

Zobaczymy jak Hill będzie się czuł po kontuzji, czasem ciężko jest wrócić do dobrej formy. Nadal masz w głowie, że miałeś operację i że musisz wrócić do akcji. Nie wiesz jak będzie się czuła twoja noga. Nie wiem. Obecnie, postawiłbym pieniądze na Pereirę.

Jeśli Pereira zmierzy się z Hillem i wygra, a ja wierzę, że wygram z Rakiciem to zrobimy rewanż i będą musieli mi go dać, bo nasza walka zakończyła się niejednogłośną decyzją sędziowską i wierzę, że sędziowie się pomylili. Będą musieli mi dać ten rewanż.

Błachowicz (29-10-1 MMA) tak jak sam wspomniał, w ostatniej walce przegrał w lipcu z Alexem Pereirą przez niejednogłośną decyzję sędziowską na gali UFC 291. Stawką pojedynku było miano następnego pretendenta do walki o pas mistrzowski UFC. Polak wygrał tylko jedno z ostatnich czterech starć, a jego bilans w tym czasie to 1-2-1. Błachowicz w latach 2020-2021 dzierżył pas mistrzowski kategorii półciężkiej amerykańskiego giganta. 18 z 29 zwycięstw zdobył kończąc swoich przeciwników przed czasem. Obecnie 40-latek zajmuje 4. miejsce w rankingu kategorii półciężkiej UFC. Błachowicz w tej samej rozmowie przekonywał, że po ewentualnej wygranej z Rakiciem może pełnić rolę potencjalnego zastępstwa w starciu Pereiry z Hillem.