(Foto Piotr Pędziszewski / MMARocks.pl) Urodzony w Polsce reprezentant Niemiec Peter Sobotta (MMA 13-4-1) wygrał wczoraj bez większych problemów turniej Casino Fight Night 3 w Erfurcie. W ośmioosobowej rywalizacji, bez przewidzianych limitów czasowych, Sobotta potrzebował niewiele ponad sześć minut na poddanie duszeniami zza pleców kolejno Branimira Radosavljevica (MMA 1-1), Mustafy Asmaoui (MMA 1-2) i Tamirlana Dadaeva (MMA 9-4). Tym samym Piotrek powtórzył wyczyn swojego imiennika i kolegi z tego samego teamu menadżerskiego Control Master Piotra Hallmana, który zwyciężył w turnieju Casino Fight Night 2 w zeszłym roku.

21 KOMENTARZE

  1. Tylko te Dadaev ma jaki taki rekord, więc nie dziwota ze Peter ich tak szybko poskładał.

  2. Gratulacje dla Piotrka. Teraz juz chyba czas na jakieś walki z solidniejszymi przeciwnikami, bo z tego co kojarzę, to Piotrek wspominał, że ma aspiracje, aby do UFC wrócić.

  3. faktycznie Moksowi by się przydał taki turniej

    raz dla przerwania serii porażek i dla odbudowania pewności siebie
    a dwa to dla polepszenia już wyrównanego rekordu

  4. Peter ma już na swoim koncie 5 zwycięstw pod rząd przez duszenie zza pleców

  5. Mam nadzieję, że w 2013 w UFC zobaczymy dwóch Piotrów – Sobotte i Hallmanna 😉

  6. Mimo nie do końca rozpoznawalnych rywali, stoczenie 3ch walk jednego wieczoru i tak jest imponujące. Gratulacje Peter

  7. Jaki klatkoring 🙂 w drugiej walce już myślałem ,że się Peter nie uwolni, Bravo! no i dużo lepiej taki rekord wygląda .

  8. Ten Tamirlan ktorego Piotrek w finale pokonał ma rekord 15-4 na sherdogu, więc przynajmniej jedno wartościowe zwycięstwo 🙂

  9. Applausemimo, że to nie za wysokie progi. To tak jakby wysłać Mameda na turniej BFC.

  10. Nabijanie rekordu metodą Omielańczuka hehe żarcik oczywiście 😉

    Za dużo na arenie międzynarodowej takimi walkami nie zyska ale duży podziw za 3 wygrane w jeden wieczór.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.