Kolejny z jubileuszowych wpisów. Tym razem z redakcyjnego frontu. Piort Pędziszewski – nasz profesjonalny fotograf;) – opowiada o pracy fotografa i zmianach jakie zaszły w portalu.

W trakcie studiów i po mojej obronie pracowałem w małej fundacji która zajmowała się organizacją imprez dla miasta Gdańsk. Gdzieś w trakcie pracy nad którymś z festiwali, rzuciłem do kolegi „hej a może byśmy zorganizowali małą galę MMA w Trójmieście?”. Pomysł wstępnie chwycił i wtedy odezwałem się pierwszy raz do Tomka Nowosielskiego z pytaniem, czy MMARocks byłoby zainteresowane obsługą medialną takiego wydarzenia. Z całego eventu nic nie wyszło jednak poznałem się z dEFem i jakiś czas później Tomek zaproponował żebym zrobił dla MMARocks fotorelację z Beast of the East 2. Tak to się można powiedzieć zaczęło. Robiłem wcześniej zdjęcia hobbistycznie i interesowałem się MMA od głębokiego liceum, ale nigdy nie spodziewałbym się, że będę pracował dla rocksów, jeździł po klubach i robił zdjęcia na największych galach w Polsce.

Nie wiem, czy to był pierwszy wyjazd ale na pewno najważniejszy. Maciek Jewtuszko wyjeżdżał na walkę do USA i wymyśliłem, że byłoby świetnie pokazać zawodników od kuchni, zrobić mały fotoreportaż oddający warunki i trud treningów. Myślę, że ten pierwszy wyjazd ukształtował pewien styl moich zdjęć i sposób podejścia do fotografowanych zawodników. Dalsze wyjazdy wychodziły już naturalnie – ktoś ma ważną walkę, dzieje się coś istotnego – pakuje się i jadę robić zdjęcia. Gdzieś po drodze pojawiła się propozycja od KSW żebym robił zdjęcia podczas gal co było i do teraz jest niemałą przygodą.
Dziś pracy jest zdecydowanie więcej niż kiedyż i praktycznie jej ilość zależy od mojego wolnego czasu – im mam go więcej tym bardziej jestem w stanie poświęcić się dla MMARocks. Tematów zawsze było dużo i wszystko zależy od mojej mocy przerobowej. Zmienił się też trochę charakter mojej pracy. Poza zdjęciami nagrywam materiał do videoblogów, pomagam kręcić wywiady, od czasu do czasu pojawię się na antenie szklanej szczęki. Im bardziej rozwija się scena MMA tym więcej trzeba wokół niej robić.

Pod względem technicznym krajowe eventy wciąż mają wiele do poprawy. Tu rewolucji niestety nie widać. Poza świetnymi galami KSW które zdecydowanie rozwijają się z każdą nową odsłoną i MMA Attack, które starało się bardzo żeby gale były technicznie poprawne, to praktyczni na palcach jednej ręki zliczyłbym mniejsze organizacje które wypadały pod tym względem przyzwoicie. Na pewno jest to bardzo duża lekcja którą polskie MMA i promotorzy muszą odrobić.

Samo MMARocks przez okres w którym jestem w redakcji przeszło spora metamorfozę. Przede wszystkim nastąpiła duża profesjonalizacja strony. Jak przychodziłem do redakcji to był to hobbistyczny portal budowany przez pasjonatów. Teraz zaczynamy być serwisem informacyjnym prowadzonym przez specjalistów z redakcją w której jest ułożony podział zadań. Jest przed nami jeszcze dużo pracy nad strukturą i komunikacją ale i tak ostatni rok to spory skok jeżeli chodzi o działanie portalu.

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

13 KOMENTARZE

  1. Royler, robisz kawał dobrej roboty. Foty pełna profeska. Fajnie byłoby zobaczyć więcej vlogów, coś na wzór tych kręconych przy okazji MMA Attack 2.

  2. Fajnie się czyta, każdy z redaktorów 😀 powinien dorzucić swoją cegiełkę takimi artami na 5-lecie.

  3. Sam też interesuję się foto, niektóre fotki nawet sprzedaję i ja również muszę przyznać – Royler jest dobry 🙂

  4. Fotki zawsze pierwsza klasa. Mozna wiedziec na jakim sprzecie pracujesz?

  5. ameryki nie odkrywam, foty świtne. cykl reportazy pokazujacych wszystko od srodka też. oby tak dalej 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.