Niestety porażką zakończyła się walka o tymczasowy pas mistrza wagi ciężkiej UCMMA Tomasza Czerwińskiego (7-7) na wczorajszej gali UCMMA 31 z Neilem Grovem (12–6–1).

Według relacji brytyjskich mediów początkowa faza walki przebiegała w spokojnym tempie a obaj zawodnicy próbowali wyczuć przeciwnika. W drugiej minucie pierwszej rundy Czerwiński rzucił się do ataku i zasypał przeciwnika gradem ciosów z którym nie wiele jednak doszło do celu. Chwilę potem Tomasz ponownie zaatakował i trafił swojego przeciwnika mocnym ciosem w klatę, jednak Grove momentalnie skontrował mocnym low kickiem który co było widać na twarzy Czerwińskiego był dość bolesny. Ponownie tempo walki zaczął dyktować Polak, w pewnym momencie przestrzelił jednak potężnego cepa a Neil wykorzystał to zadając kilka prostych połączonych z kopnięciem. Od tego momentu było widać że Anglik złapał swój rytm i znalazł zasięg trafiając w końcu kolejnym mocnym low kickiem i powalając Polaka na ziemie gdzie dokończył sprawę zadając serię czystych ciosów po których sędzia nie miał wyjścia i musiał zakończyć walkę.

Tomasz Czerwiński po walce podziękował i przeprosił fanów. Przyznał że w trakcie walki doszło do naderwania bicepsa lewej ręki i zerwania mięśnia w lewym udzie. Dodał że od czasu walki z Chi Lewisem Parrym zmagał się z problemami zdrowotnymi których nie zdążył niestety wyleczyć. Po operacji ma zamiar wrócić ostro do treningów i ponownie wywalczyć sobie prawo do walki o pas mistrza UCMMA

20 KOMENTARZE

  1. Cholera szkoda. Jesli walczył z takimi kontuzjami to masakra co za twardy chlop i jeszcze nacierał Jak bedziecie mieli walke to dawajcie.

  2. dlaczego Tomek ma u was rekord 7-7 a na sherdogu 4-7 (narazie 4-6, ale jak dopiszą porażkę to będzie 4-7)?

  3. Bo na Sherdogu brakuje trzech wygranych Tomka, które postaram się niedługo dodać.

  4. Tomek widac ostro wzial sie za treningi, zboajnie wagi – musialo sie to odbic na zdrowiu, szkoda ze przegral, z checia zobacze te walke.

  5. Domyślam się po opisie, że Tomek na początku urządził sobie cepeliadę, Grove przeczekał, powietrze uszło z Polaka i Anglik zaczął naciskać na zmęczonego Czerwińskiego, aż w końcu go wykończył. Żadna niespodzianka.

  6. no dobra jego waga to teraz 130 kg a tą walkę dostał 2 tygodnie przed, poproszono go aby walczyl w zastępstwie. Wy cudowni znawcy tematu jak uważacie ile się trzeba przygotowywac do walki żeby było okej?

  7. Wypowiedź usunięta przez administrację
    Bóg MMA: Brock Lesnar
    Ulubieni: Michael Chandler, Jake Ellenberger, Chad Mendes, Anzor Azhiev

  8. popka to ja lubie bo chociaz umie rapowac ale to beztalencie mnie doprowadza do szalu wlasnie zerkalem jego walki to patologia straszna technika ciosow jak pod budka z piwem no i do tego ta kondycja na pol minuty no po prostu rewelacja :)))

  9. he he będę musiał obejrzeć jego walki bo nawet nie widziałem he he

  10. Nie ma co porównywać Czerwińskiego do Popka bo Tomek jakiś tam progres zrobił i może w przyszłości jak zaleczy kontuzje da parę walk na niezłym poziomie a Popek w MMA jest nikim i takim już pozostanie. Teraz pozostaję czekać na video z walki z Grovem. 

  11. popka to ja lubie bo chociaz umie rapowac

    W ogóle nie znasz się na rapie.

    Wracaj do zdrowia Tomek!

  12. 3 miesiace… tyle czasu trzeba . ja osobiscie nie przyjme zadnej walki w zamianke za kogos jesli mam sie bic z kim kto sie te 3 miechy przygotowywal . jak mam walczyc to wtedy kiedy jestem do tej walki przygotowany.

  13. Czerwiński brzuch jakby połknął balon meteo 😀 albo jakiś z odpustu. Wcale się nie dziwię że przegrał, widać substancje zakazane których objawem jest brzuch wielkości mount blanc nie pomagają w walce. 

  14. Czerwiński nic w tej walce nie pokazał, totalnie nic. Po low-kicku upadł tak, jak Waluś na ostatnim filmiku wrzuconym na forum. 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.