Amanda Nunes w końcu doczekała się upragnionej walki o pas. Bowiem to z nią, a nie z Rondą Rousey, zmierzy się obecne mistrzyni Miesha Tate.
Nunes od czasu porażki z Cat Zingano, zdobyła trzy zwycięstwa z rzędu, pokonując Shaynę Baszler przez TKO, Sarę McMann przez poddanie oraz Valentinę Shevchenko przez decyzję. Miesha ma o dwa zwycięstwa więcej. Przed zdobyciem pasa po odprawieniu Holly Holm, doszła do decyzji z Eye, McMann, Nakai i Carmouche. Tym samym nie potwierdziły się plotki mówiące o powrocie Rondy Rousey, również rewanż z Holly Holm nie będzie mieć miejsca. Walka Nunes z Tate będzie trzecią walką gali UFC 200.
Jubileuszowe wydarzenie odbędzie się 9 lipca w Las Vegas.
UFC champ @MieshaTate reacts to the announcement of her title defense against @Amanda_Leoa at #UFC200https://t.co/boQx7dwTjX
— UFC Tonight (@UFCTonight) April 7, 2016
Gut
Dobrze, przynajmniej Miesha będzie miała szanse obronić pas, bo w starciu z RR to marnie widzę w dalszym ciągu jej szanse. A tak to Ronda jeszcze popauzuje i nie wiadomo w jakiej formie wróci końcem roku.
Kto to wmyslil nieeeeeeeee wogule mnie te starcie nie obchodzi tym bardziej na Ufc 200 oby gala nie okazała się klapą js się boję ze tak będzie !!!!
Ee tam, to ma byc Co Main Event? Liczylem na RDA vs Eddie albo Robbie vs Condit/Tyrone albo powrot GSP. UFC 200 slabe sie zapowiada, na pewno nie sprosta oczekiwania, UFC w Brazylii zjada to gowno na sniadanie.
Nic nie mam przeciwko takiemu starciu, ale niesamowicie smutne jest to jak płytka jest ta dywizja. 3 wygrane z rzędu Nunes, w tym ostatnie zwycięstwo z Shevchenko która miała jedną walkę wcześniej w UFC i dostajesz TSa.