(fot. Piotr Pędziszewski / MMARocks.pl)
Bjorn Rebney dość niespodziewanie wywołał małą burzę swoją wypowiedzią na temat potencjalnych rywali mistrza wagi średniej Bellatora Hectora Lombarda. Dyrektor generalny amerykańskiej organizacji mówił o próbach sprowadzenia Mameda Chalidowa a za ich brak powodzenia winą obarczył managerów Czeczena oskarżając promotorski duet KSW za brak „wykazania ochoty wysłania [Chalidowa] do USA.”
Jak nam dziś powiedział sam zainteresowany powód braku jego podpisu na kontrakcie Bellatora jest inny. „Ostatecznie ten sezon zaczyna się we wrześniu a ja, jako że jestem muzułmaninem, mam post przez cały sierpień.” powiedział Chalidow odnosząc się do miesiąca Ramadanu, który w roku 2011 przypada na okres 1 do 29 sierpnia i kiedy muzułmanom nie wolno spożywać posiłków od wschodu do zachodu słońca. „W tym miesiącu nie trenuję i w ogóle nie ma takiej opcji, żebym we wrześniu jakąś walkę podjął. Potrzebuję przynajmniej 2 miesiące, żeby się przygotować na walkę. Dla mnie ważniejszy jest post niż walki w Bellatorze czy nawet w KSW.”
Chalidow również zdecydowanie skomentował pogłoski na temat blokowania tego kontraktu przez KSW „[Moi managerzy] nigdy mnie w niczym nie blokowali. Ja mam dostęp do wszystkiego i decyzje podejmuje sam, ewentualnie podejmujemy je wspólnie. Nikt mnie nie naciska, że mam iść w jakimś kierunku.”
Gdyby walki w Bellatorze zaproponowano by mu w innym terminie Chalidow chętnie wziąłby w nich udział. „Jesteśmy zainteresowani Bellatorem, jak najbardziej. Ale nie we wrześniu.” skomentował zawodnik zaznaczając raz jeszcze, że jego decyzja nie została podjęta pod wpływem jego managerów.
Zawodnik z Olsztyna również nie obawia się, że spotka go podobna sytuacja co Lombarda i Szlemenke w ich występach poza Bellatorem gdzie za każdym razem Amerykanie bardzo restrykcyjnie podchodzili do tego przeciwko komu mogą ich zawodnicy walczyć w innych organizacjach. „Myślę, że nie było by z tym problemu i jakoś by się [promotorzy] dogadali. Było mówione o tym, że chcę toczyć jedną walkę w roku w Polsce.”
Po kliknięciu są też komentarze ze strony Maćka Kawulskiego i Martina Lewandowskiego.
„Nigdy nie ograniczaliśmy zawodnikom starów nigdzie – konsultowaliśmy z nimi jedynie ich decyzje bo taka jest naszym zdaniem nasza rola – głównie doradcza. To Bellator zablokował nam debiut Marcina Helda na KSW oraz kolejny start Rogenta Lloreta.” odpowiada Kawulski.
Martin Lewandowski z kolei wini przede wszystkim wydłużające się negocjację. „Drugi rok prowadzimy z [Bellatorem] rozmowy i dopiero niedawno są w wstanie określić kiedy będzie turniej wagi średniej. Mamy bardzo skonkretyzowane plany wobec Mameda i dziwi mnie to, że Bellator nie jest w stanie zrozumieć, że Chalidowowi nie po drodze wyjazd do USA z wielu powodów.” Zaznacza jednak też, że „KSW nie stało i nie stoi żadnemu zawodnikowi na przeszkodzie w podejmowaniu decyzji jeżeli chodzi o starty zagranicą.”
Czegoś tu nie rozumiem, Mamed z jednej strony jest wymieniany jako potencjalny przeciwnik Lombarda (czyli pewnie walka pod koniec piątego sezonu) a z drugiej strony jest mowa, że Czeczen we wrześniu (początek turniejów) nie może.
To w końcu ma dostać Lombarda już w pierwszym swoim pojedynku czy dopiero po wygraniu turnieju.
Pogubiłem się już troszkę…
Bellator nie daje walk o pas bez wygrania turniejów a wygląda na to, że Rebney jest zdania, że Mamed to zbyt niebezpieczny rywal na superfight nie o pas.
Jedyny pozytyw takiej sytuacji jest taki, że go cenią.
Rebney'owi coś po prostu nie pykło, skoro nie zauważył i nie uwzględnił tak ważnego święta dla muzułmanów jak Ramadan.
Apropos Bellatora:
Wiadomo już może czy Grabowski wystąpi podczas piątego sezonu w turnieju HW.
Sorbal
O ile dobrze kojarze to Grabowski ma zapewnione miejsce w następnym turnieju Bellatora HW. Ale nie jestem pewien.
Czyli rozumiem że Chalidow nie zwalczy na KSW we wrześniu tak?
KSW 17 jest planowane na listopad, nie na wrzesień.
A czy Chalidow nie może poprosić jakiegoś swojego właściwego imama o dyspensę z postu ze względu na turniej ? 🙂
Koszykarska reprezentacja Turcji dostała dyspensę na mistrzostwa… także może, ale raczej tego nie zrobi, Mamed jest bardzo religijny i nie sądzę żeby się o coś takiego w ogóle ubiegał.
Uwazam, ze chodzi tu nie tyle o swiadomosc potencjalu Mameda, ale rowniez o zbudowanie historii tego zawodnika na zachodnim rynku(miedzy wierszami widac demonstracje sily Belaltora na rynku MMA i poniekad to rozumiem)… wg. mnie Mamed nie musi startowac w turnieju, zeby dostac szanse walki o pas – skonczmy z tymi naszymi kompleksami – mysle, ze przy dobrym umotywowaniu stanowiska przez KSW(pomijajac rzesze fanow i rozpoznawalnosc wystarczy przypomniec o KO Santiago, ktory teraz bawi w UFC) Bellator zgodzilby sie na jedna walke „testowa” i potem title shot z gwarancja rewanzu w razie gdyby Lombard zebral bencki… wszystko jest do zrobienia – takie stanowisko Rebney’a, to nic innego jak zaproszenie do konkretnych rozmow… wiec do dziela, KSW MANAGOS TEAM!!! ,-)
Według mnie najwyższy czas dla Mameda za rok zacząć walki w USA i to jest jego jedyna szansa zaistnieć ,a jego umiejętności pozwalają mu walczyć z czołowymi średnimi (od top20).KSW wiadomo woli mieć u siebie Mameda ,ale on mógłby między walkami powiedzmy w Belatorze staczać 1 walkę na KSW w Polsce.
Najlepiej by było, gdyby Mamed wskoczył do Bellatora np. w lipcu 🙂 , oni organizują galę co chwile, więc praktycznie z marszu po KSW 16 mógłby zawalczyć na jakiejś gali BFC 🙂
Nie wiem jak można mieć taką szansę jak Mamed, móc walczyć w najlepszej lidze na świecie, rozwijać się do szczytu swoich możliwości i z niej nie skorzystać. Ciekawe jak spojrzy na to za pare lat, kiedy już nie będzie takiej szansy…
http://www.youtube.com/watch?v=O_vTjwIRkHM&feature=player_embedded Macie wywiad w którym zostało powiedziane, że Bellator blokuje swoich zawodników dla KSW. Ile razy można powtarzać. “Nigdy nie ograniczaliśmy zawodnikom starów nigdzie – konsultowaliśmy z nimi jedynie ich decyzje bo taka jest naszym zdaniem nasza rola – głównie doradcza. To Bellator zablokował nam debiut Marcina Helda na KSW oraz kolejny start Rogenta Lloreta.” odpowiada Kawulski. Nawet powiedziane jest w wątku głównym.
Czyli można mieć nadzieję na walkę z Lombardem.
Poprostu Bellator czuje oddech KSW na plecach i blokują im zawodników póki jeszcze moga…
Ciekawe czy Rebney da jakąś odpowiedź na powszechnym forum czy też publiczna dyskusja skończy się na podanych wyżej „polskich” oświadczeniach ?
Mistrzostwa Świata w koszykówce to nie walka w USA.
Jeszcze żaden zawodnik w historii Bellatora nie dostał walki o pas bez wygrania turnieju, więc nie liczyłbym na to w przypadku Mameda. Nawet taki Marlon Sandro będzie musiał się przebijać przez turniej.
Niech Mamed(po konsultacji zmanagos) rzuci mu rekawice – z zaznaczeniem, ze zapewne zarowno Bellator, jak i sam zawodnik nie beda chcieli powtorzyc bledu Santiago – wiec nie spodziewa sie, zeby ow rekawice Lombard byl skory podniesc i merketingowo sprawa jest zalatwiona
– co do samej szansy – wg. mnie Bellator stoi przed decyzja o wprowadzeniu zmian i takich wlasnie walk bedziemy mogli sie niebawem spodziewac – jedyne czego im brakuje, to odpowiedniego motywu/historii/secenariusza, ktore moznaby latwo sprzedac publice…
bellator jest malutki, lepiej walczyc dla ksw niz w bellatorze, nawet mi sie ich gal nie chce sciagac od pol roku. Jak leciec za wielka wode to tylko do ufc/sf
Właśnie skończyłem oglądać MMA hour A.Helwaniego i temat Mameda i KSW był poruszony w trakcie wywiadu z Bjorn’em Rebney’em. Przy okazji witam rockersów od dłuższego czasu byłem gościem na stronie, nadszedł czas dołączenia do zacnego grona :] pozdrawiam
Jeśli Mamed będzie dostawał rywali pokroju Leites, Matt L. to BFC nie jest mu potrzebny.
@Eres moglbys podrzucic linka z ktorego korzystales?
Venom/Tidzej wrzuccie moze ta odpowiedz na sherdoga jesli by dalo rade 🙂
Swoja droga to chuje z tego Bellatora jak zablokowali Lloreta. Boja sie konkurencji 😀
No Lloreta to chciałbym widzieć często na KSW bo to konkretny i dosyć efektowny zawodnik. Wydaje mi się, że nawet w walce z Grabowskim miałby więcej argumentów, bo z Kitą kiedyś wygrał(chociaż stójkowo to półka niżej od Michała). Solidnego Bedorfa pojechał praktycznie jak chciał. Jak dla mnie numer 1 w europie. Niech go KSW przechwyci jak przestanie obowiązywać go kontrakt z Bellatorem. A Kawulski coś niedawno wspominał o zzagranicznym teamie KSW. Jako, że federacja się rozwija to dobry pomysł. Jak dla mnie to powinni ściągnąć Lloreta. Palacio, Gluhova, Vasilevskiego. Wiadomo Puhakka, Valtonen, Vegh też mogliby w nim być. No i polski team KSW musi zacząć nabierać na sile bo ostatnio to jest gorzej. Górski i Juras za burtą, nie wiadomo co z Chmielewskim i Kułakiem. Chyba najwyższy czas przeprosić się z Nastulą, Drwalem, Kitą. Przechwycić Grabowskiego, Helda i Jewtuszkę i znowu zacznie nabierać to sens. Ciekawe kiedy przyjdą takie czasy jak w UFC, że gale KSW będą organizowane co tydzień
@ steyrhttp://www.mmafighting.com/2011/05/16/the-mma-hour-with-rampage-edgar-rebney-miller-escovedo/ mówisz masz ;] ale dopiero jutro lub w środę będzie dostępne video z tego co wyczytałem
Black Star – Tak, w wakacje Bellator organizuje Summer Series 2011, planują trzy gale czerwiec-lipiec-sierpień. Gdyby dogadali się, Mamed mógłby zawalczyć na dwóch eventach w jakimś superfightcie. Szkoda, że takie kwasy ze strony włodarzy Bellatora, bo bardzo lubię ich gale, dobrze się ogląda i dobrze byłoby zobaczyć zwycięstwo Mameda 🙂
Swoją drogą trzeba uszanować decyzję Mameda, raz wiadomo w kwestiach religijnych, dwa – post, brak pokarmów między wschodem i zachodem słońca burzy całą dietę, a co za tym idzie treningi etc., trzy – finanse, podejrzewam, że nie zarobiłby znacznie więcej, niż w KSW.
Bellator zapewne widział że Mamed nie da rady wystąpić z powodów religijnych, to zrobił tą akcje żeby przedstawić KSW w złym świetle
Z tego wszystkiego wynika, że problemem są jedynie terminy, przynajmniej oficjalnie 😉
Bellator deklaruje chęć zakontraktowania Mameda
Mamed deklaruje chęć występu w innym terminie
KSW deklaruję, że niebędzie broniło Mamedowi startować w Bellatorze, jednocześnie podkreślając, że to Bellator blokuje zawodników do występowania na KSW.
Czyli wszystko jest do dogadania się:)
Mamed w ekstra fightt' cie to ciekawa sprawa. Bellator mógłby wypromować go w USA, olewając turniej i mógłby sklepać Lombarda.
Już pisałem to kilka razy i napiszę jeszcze raz. Mamed nie dostanie walki o pas bez wygrania turnieju. Marlon Sandro to bardziej rozpoznawalny zawodnik w USA, czołowa piatka/szóstka wagi piórkowej na świecie i też musi walczyć w turnieju.
Venom występ w turnieju to jest konieczny warunek aby zawalczyć o pas ??? CZy mógłby na przykład wygrać SuperFight i dostać walke o pas ?
No przecież Venom napisał wszystko jasno i przejrzyście post wyżej…
Bellator chlubi się tym, że u nich prawo do walki o pas wygrywa się w turnieju, a nie dostaje dzięki niewidzialnej ręcę promotora. Dając komuś walkę o pas bez wygrania turnieju zaprzeczyliby swojej filozofii, którą tak reklamują.
ale za to czasem jest tak że wygrywa się turniej właśnie za pomocą tej niewidzialnej ręki (Frausto, Hieron) 🙂
Opcja z turniejem ma sens. Mamed dałby radę.
A po co Mamedowi ten pas? Równie dobrze Hector Lombard może zawalczyć na KSW jak tak bardzo Jankesi chcą tej walki. Denerwuje mnie już to ich podejście do wszystkich. Oni uważają, że cały świat powinien za nimi biegać a jak nie chce to się obrażają i próbóją komuś wmówić, że właśnie stracił życiową szansę. Bellator to organizacja bez przyszłości. Z KSW sytuacja jest zupełnie inna.
a ja po raz kolejny napisze, ze Bellator szykuje zmiany(bo musi w koncu zaczac zarabiac)… a nie widze zeby Mamed podpisywal standardowy kontrakt(o ktorym przeciez sam mowiles Venom w szczece), wiec opcja test fight + titleshot lub walka z Lombardem nie o pas jest mozliwa… sam fakt, ze Rebney wypalil z taka wypowiedzia jest wg mnie zaproszeniem do rozmow… nawet to, ze nie odbierane sa telefony od Lewandowskiego, to tez jest element gry, ktory juz stawia KSW na slabszej pozycji, bo jak sie okazuje znow My musimy zabiegac o audiencje… bawi mnie to, ze tak naprawde Bellator ma problem kogo dac na pozarcie Lombardowi, zeby im sie ten image zawodnika swiatowego top 10(oczywiscie mowa o jednej kategorii wagowej) jakos obronil… na Bellatorze swiat sie nie konczy… KSW niech nich po prostu przeczeka, ugosci Lindlanda i potem zagada z managos Sonnena – just 4 fun zeby sie wiesc rozniosla… to i z Bellatora sami zaczna dzwonic ,-)
@MurphyTheOne
Z Bellatora mogą sami zadzwonić prędzej niż myślisz, np po KSW 17 (o ile zawalczy i wygra z Leitesem).
W ramach ciekawostek:
http://www.bloodyelbow.com/2011/5/18/2176365/mamed-khalidov-avoiding-bellator-for-ramadan
dobry artykul z bloody elbow,pokazuje jak jego kariera jest teraz prowadzona.Zeby tylko czasami nie zawalczyl przypadkiem z kims w formie i wyzej od niego w rankingach.
„I don’t care whether Khalidov observes his holy days or not, but it’s clear that his story lacks a foundation, considering he’s fought during and following Ramadan in the past.”
Co do artu z bloody, wtedy Mamed nie był tak rozpoznawalną gwiazdą mma jaką jest teraz, jego zarobki zapewne wyglądały z goła inaczej niż w chwili obecnej, musiał niestety z czegoś żyć więc nie wiem do czego pije pan Fagan.
Jakby nie patrzeć odkrył mają hipokryzje Mameda. Zresztą kłótnie są dobrą formą zwiększania popularności.
Nie wiem czy to hipokryzja bo nie mam pojęcia czy i jak Mamed obchodził post przed 2009 rokiem. Wiem, że do Santiago w 2009 roku przygotowywał się krócej niż zwykle właśnie z powodu Ramadanu,, w zeszłym roku też raczej na pewno pościł w tym okresie. Moim zdaniem to żadna hipokryzja, w komentarzach pod tekstem Tim Burke sugeruje, że Bellator mógłby teoretycznie odłozyć jego walkę w pierwszej rundzie turnieju nawet do 5-6 tygodni po zakończeniu postu ale uważam, że oferta amerykańskiej organizacji nie była na tyle lukratywna, żeby Mamed znowu szykował się na skrócone przygotowania.
Koledzy z gnp.de mogliby łaskawie nie wykazywać się typową dla swojej nacji hipokryzją. Dla przykładu, jeden z niewielu NIEMIECKICH zawodników w tamtejszym boksie wycofał się już z drugiej z rzędu walki, Jurgen Brehmer bo o nim mowa najpierw udawał (najprawdopodobniej) chorobę przed walką z Beibutem Shumetovem (nie jestem pewnien pisowni), a teraz 3 dni przed walką rozciął się aż tak, że nie jest w stanie przez te pare dni tego naprawić. Więc proszę o to żeby koledzy z niemieckiego serwisu dokładnie przyjrzeli się swojemu podwórku a następnie dopiero krytykowali innych.
Ale to z bloodyelbow płyną te oskrażenia a nie gnp
Mea culpa. W takim razie przepraszam gnp.de i zupełnie przypadkowo oberwał Brehmer. Hmm.. Jako, że ciężko mi będzie tak ciężkie działa wytoczyć przeciw nie niemcom zamilknę i jeszcze raz przepraszam gnp.de.