mfwide_medium

Wg tłumaczenie z forum Sherdog ta chorwacka strona podała wypowiedź Mirko CroCopa w której zaprzecza on wczorajszym rewelacjom na temat „zdradzenia” UFC:

Nie wiem czemu White słuchał tych plotek zamiast porozmawiać ze mną. Miałem nadzieje że porozmawiamy o kontynuowaniu naszej współpracy, ponieważ jedynym problemem dla mnie była długa przerwa pomiędzy dwoma walkami jakie zaoferowało mi UFC. Nie chce siedzieć tak długo w domu i czekać aż ktoś do mnie zadzwoni że mam walkę. Mimo wszystko jestem wdzięczny Dana`e White za możliwość walki w Koloni. Nawet biorąc pod uwagę nieprzyjemne słowa Dany White, nie widzę powodu dla którego nie moglibyśmy podpisać przedłużenia umowy.

UPDATE: Mike Kogan przedstawiciel FEG na Stany Zjednoczone, potwierdził USAToday, że Chorwat podpisał umowę na trzy walki z Dream.

Komu tu wierzyć?

42 KOMENTARZE

  1. ” (…) ponieważ jedynym problemem dla mnie była długa przerwa pomiędzy dwoma walkami (…) ”
    Czyli UFC chce Chorwata przede wszystkim na europejskie eventy. I właśnie, kiedy będzie następna gala w Europie? Najbliższa możliwość (?) to chyba UFC103, tak?

  2. Wystarczyło chwile poczekać, a sprawy same zaczynają się wyjaśniać… Już nie mogę się doczekać kolejnej rozkminy dlaczego ten crocop to nie ma honoru i ciągle mało mu kasy heh. Dajcie mu żyć. Pzdr

  3. No i wszystko jasne Teraz tylko czekam na odpowiedź Dany 😀 Co dalej z Mirasem :]

  4. wszyscy sie juz ploteczkami podjarali i jechali crocopa:P
    ale fakt w ufc walczy sie dosc rzadko mam nadzieje ze jakos sie ugadaja z mirasem i zostanie z nimi

  5. A skąd wiecie, że Miras nie powiedział że idzie do DREAM a teraz sam temu zaprzecza, żeby podbijać stawki?
    Zachowanie częste i skuteczne, wystarczy spojrzeć na peryferie kontraktowe Ishiego.

  6. to mi wszystko wyglada na polityczne (czyt. biznesowe) gierki. jeden swoje drugi swoje i jak zwykle gra toczy sie o kaske.

  7. Dokładnie o kasę chodzi i nie wiem dlaczego mieć za złe Cro Copowi, że chce więcej zarobić. Kariera sportowca nie jest za długa. Zawsze mnie rozwala jak kibole od kopanej płaczą bo zawodnik, chce zmienić klub w poszukiwaniu większej kasy. Ciekawe, czy taki kibol do emerytury chciałby przepracować w biedronce, bo mu się trafiła taka pierwsza praca.

    Owszem fajnie byłoby dla kibiców, żeby wszyscy dobrzy zawodnicy walczyli w jednej organizacji, na pewno byłoby to ciekawe pod względem sportowym. Drodzy redaktorzy wszystkich by do UFC wcisnęli. Ale zawodnikom wcale nie musi być po drodze z organizacją, która zastrzega sobie, że po każdej przegranej walce może dać im kopa. Czy Cro Cop wybierze UFC czy DREAM to jego sprawa i złego słowa na niego nie powiem, choćby nie wiem co Dana gadał. Choć oczywiście ze względów sportowych chętnie bym Mirka zobaczył jednak w UFC.

  8. Tym, którzy oczywiście już wiedzą o co chodzi i to zły Dana nie chce dać CroCopowi odpowiednich pieniędzy polecam przeczytać tę notkę – http://nightmareofbattle.wordpress.com/2009/06/14/mirko-3-fight-deal-reported-in-japan-even-before-ufc-99/

    Japońskie NikkanSports napisało o tym, że CC przechodzi do Dream już przed UFC 99.

    Ja mam jeden komentarz do tej sytuacji – CroCop podbija swoją cenę robiąc zamieszanie. Jego sprawa, tylko po co wcześniej wciskał fanom głodne kawałki o honorze i chęci walki o pas. Przed UFC 99 warunki w UFC mu się podobały, a teraz już nie?

  9. Jak widać Mirko dupa nie jest i planuje sprawy z wyprzedzeniem.

    A w ogóle jak to było z UFC 99? Musiał wypełnić stary kontrakt, czy to był kontrakt na jedną walkę?

    Jeśli to drugie to mógł Dana podpisać na więcej walk, a teraz biedny płacze. Jak to pierwsze, to tym bardziej dlaczego mieć CroCopowi za złe te negocjacje? Kontrakt się kończył. Naprawdę nie rozumiem rozterek co poniektórych.

    Pretensje do Cro Copa można by mieć tylko wtedy jakby podpisał kontrakt na parę walk, a po paru przegranych zaczął by płakać, że chce do Japonii, bo tam tak nie tłuką.

  10. Coś wcięło mój 'komęt” więc jeszcze raz:
    Mógł Dana podpisać kontrakt na więcej walk od razu? Mógł, jak tego nie zrobił, niech teraz nie płacze. To tak jak pracodawca podpisze umowę z pracownikiem umowę z miesięcznym okresem wypowiedzenia, a później płacze, że pracownik przed zmianą pracy nie chce jeszcze 3 miesięcy posiedzieć.

    Pretensje mógłby mieć Dana w jednym tylko wypadku, jakby Mirko miał kontrakt na więcej walk, a po paru przegranych zacząłby płakać, że Dana jest zły, Japonia jest fajna, bo skośni są przyjemniejsi i mniej tłuką.

    Ja bym radził popatrzeć, niektórym na własne życie i nie oczekiwać świętości od sportowca, którego „prime time” trwa o wiele krócej od normalnie pracującego człowieka.

  11. to jest biznes Venom powinieneś to rozumieć tak jak rozumiałeś wystąpienie Kawulskiego w Polsacie i mówienie że walka Mameda i Acacio to jedna z ważniejszych walk na świecie w tym roku:)))i że świat mma czeka na tą walkę. Napisałeś mi że to promotor i to normalne takie gadanie- dla promocji.
    Miro to gość który robi to dla kasy więc promowanie się i podbijanie ceny przez takie słowa to powinno być dla ciebie do przyjęcia. przyznam że nie za bardzo rozumiem o co chodzi skąd nagle takie piętnowanie braku etyki……u jednych, a tłumaczenie innych. Może fakt tego że jeden na pewno nie czyta MMAROCKS nie jest bez znaczenia.
    pozdro

  12. Venom mozesz mi napisac dlaczego spamowales wczoraj moje WSZYSTKIE posty po tym jak wzucilem wywiad z Mirkiem w ktorym nie przychylnie wypowiada sie na temat KSW.

    Mysle ze wiele osob z przyjemnoscia by go przeczytalo i wiele osob zmienilo by zdamnie o sytuacji jaka miala miejsce na KSW.

  13. CroCopem jest zawodnikiem, a nie promotorem. Według mojej wyidealizowanej wizji zawodnicy są od walczenia, a promotorzy od promowania, ale może się mylę.

    pozdro

    P.S. Pisałeś już coś o walce Sylvia vs. Mercer, bo nie mogę się doczekać, jak przyznasz mi rację.

  14. grzejnik wczoraj od południa nie kasowałem żadnych komentarzy, ktoś inny musiał je usunąć

  15. Venom przed napisaniem tego zadał byś sobię trochę trudu, przyznałem się do pomyłki i napisałem że miałeś rację. Ja potrafię przyznać się do błędu- ty raczej średnio. Stosujesz podwójne standardy. Jak dla mnie zawodnicy i promotorzy są w „pracy” a praca służy do zarabiania pieniędzy. Jeśli ktoś okłamuje fanów to ja mam gdzieś czy jest to zawodnik czy promotor nazywam to kłamstwem. Ty natomiast gościa jednego usprawiedliwiasz a innego jedziesz. Dla mnie to raczej słabe jest. pozdro:)

  16. > Według mojej wyidealizowanej wizji zawodnicy są od walczenia, a promotorzy od
    > promowania, ale może się mylę.

    Taa, dlatego promotorzy namiętnie uprawiają trash talk.

  17. Moim zdaniem pracą zawodnika jest walka, a promotora „kłamanie”.

    Porównywanie tego co powiedział Kawulski do tego co robi teraz CroCop uważam za zabawne, ale ty już widzę masz wyrobione zdanie na temat mojego stosunku do KSW. Możesz to przytaczać w każdej dyskusji, już pisałem nie raz, że twoja chorobliwa obsesja na temat KSW jest co najmniej dziwna, jeśli nie podejrzana.

    Zresztą mógłbym odwrócić sytuację, dlaczego zachowanie Chorwata cię nie oburza, ale jak Kawulski to powiedział to prawie chciałeś go krzyżować. Nie dziwne?

  18. grzejnik78 przywróciłem twojego posta + wysłałem ci już wcześniej wytłumaczenie na mejla. To nie był Venom tylko ja. Sprawdź proszę poczte.

  19. czy ja napisałem Venom że mnie nie oburza??? Słowa Kawulskiego słyszałem w TV- a nie słyszałem tego co powiedział Miro więc poczekałem z sądami.- w przeciwieństwie do ciebie. Przestań pisać brednie dotyczące chorobliwej obsesji na temat KSW. Ja znam słowo konsekwencja, a ty stosujesz podwójne standardy. Jak twierdzisz że można kłamać dla kasy promotorowi a fighterowi nie można to uważam że nie wiesz co mówisz i jakim świecie żyjesz. Raz jesteś pragmatykiem który tłumaczy kłastwa kasą a raz idealistą. Jak ktoś próbuje być raz czarny , a raz biały to wiesz jaki jest……szary.

  20. O Kawaluskim długo nie czekałeś, żeby wyrazić oburzenie. Tutaj sprawa jest też dość jasna Crocop mówi jedno, a Dream i UFC drugie, nie oceniłeś jego zachowania tak szybko i tak jednoznacznie jak wypowiedź Kawulskiego. Według mnie jesteś niekonsekwentny.

    Co do obsesji to temat KSW potrafisz wplątać w każdą możliwą dyskusję czy to CroCop czy wywiad z Drwalem, zawsze piszesz o KSW.

    Na koniec być może w tej sytuacji jestem idealistą, bo po CroCopie spodziewałem się więcej niż po Danie czy Kawulskim, po prostu uwierzyłem w jego słowa o chęci walk z najlepszymi. Ale jak się dowiedziałem, że odrzucił starcie z Cainem, teraz kręci to zwyczajnie poczułem się oszukany jako fan MMA.

  21. venom uważam że powinieneś naprawdę pomyśleć o tym że nigdy nie potrafisz przyznać się do błędu- gwarantuje ci że każdy je popełnia. Ja dzisiaja napisałem rano o tym że ty miałeś rację w kwestiach Mercera – że przeceniłem Sylive i starość boksera. To jest normalne. Ale jak piszę ci jakiś konkretny zarzut to ty się do niego nie odnosisz tylko piszesz inne rzeczy odnośnie jakiś fobi, czy też o innym temacie(Sylvia). Stary to nic złego się mylić- a o jakości dzienikarza świadczy to jak znosi krytykę- i to rzeczową moim zdaniem

  22. często piszę źle o ksw i wytykam im błędy- ale również często piszę że są najlepsi w PL to też musisz przyznać a tego nie robisz. To że ktoś robi dobrą robotę – to trzeba to docenić ja to robię- tak jak u ciebie i ksw. Doceniam ale jak widzę nieprawidłowość to o niej piszę.
    pozdrawiam

  23. Na twój zarzut, że jestem niekonsekwentny, odpowiedziałem powyżej wyjaśniając mój stosunek do CroCopa. Jak tylko uznam, że gdzieś się myliłem to na pewno to przyznam.

    Swoje zdanie na temat twojej obsesji na temat KSW podtrzymuje i każdą kolejną taką dyskusją tylko je potwierdzasz.

  24. na koniec powiem że jesteś sprtyny uznaj to za komplement: „Na koniec być może w tej sytuacji jestem idealistą, bo po CroCopie spodziewałem się więcej niż po Danie czy Kawulskim” stary jak to przeczytałem to zaczełem się śmiać:)) jak cie złapią za rękę na kradzieży to powiedz że to nie twoja ręka:)-

  25. Cieszę się, że sprawiam ci tyle radości, dyskusje z tobą to dla mnie też przyjemność

  26. ” tylko po co wcześniej wciskał fanom głodne kawałki o honorze i chęci walki o pas. Przed UFC 99 warunki w UFC mu się podobały, a teraz już nie?”

    Czyli miał negocjować z Daną a potem mówić w wywiadach że walka w UFC to tylko rozgrzewka i chce zobaczyć gdzie zarobi więcej? Wyobrażacie sobie że Mirko negocjuje konkrakt biznesowy i jednocześnie porozumiewawczo mruga oczkiem do fanów i pokazuje im że trzyma skrzyżowane palce za plecami? 😀 Podczas gdy Dana siedzie sobie za biurkiem w czapce ze śmigiełkiem na głowie?

    Ja też sobie chwaliłem pracę i mówiłem szefowi że jest najlepsza… dopóki nie znalazłem nowej, lepszej 🙂 Czyli co jestem świnią bez honoru? Zawsze mnie wkurza to jak ludzie chcą dyktować innym jak mają postępować aby ich zdaniem zachować honor, walczyć o ideały, ile powinni ze swoich zarobków oddawać na cele charytatywne itd. Wy pracujecie dla ideałów, walczycie o honor i równość w pracy? Ja najczęściej słyszę: „stary w jakim ty świecie żyjesz, takie jest życie, dlaczego ja mam się poświęcać?”

    Po za tym nie wiem jaka jest prawda, za wcześnie żeby oceniać kto tu jest „oszukany”.

  27. Kawulski czy Dana to biznesmeny i mogą gadać co im ślina na język przyniesie CroCop to policjant i zawsze powinien mówić prawdę !!! 😉

  28. Mirko jest virtuozom sportu, za to go podziwiamy i to możemy oceniać bo to jest nam dane oglądać. Sądzę że jeśli jest nam coś winien to tylko piękne walki a nie honorowe kontrakty. Trzeba zarabiać na siebie i rodzinę i to powinien robić prawdziwy chłop, a nie dbać o fanów.

  29. Haha wiedziałem chłopaki jak będzie wyglądało komentowanie teko newsa:P spójrzcie na drugiego komenta. Czy nie jest to śmieszne? Spekulacje spekulacje i jeszcze raz spekulacje, przy minimalnej ilości faktów ,na podstawie których można prowadzić normalną dyskusję. Za chwilę będzie nowy update i znów się wszystko zmieni. Jedyną rzeczą, która pozostanie, będzie widoczna niechęć do Mirka jednego Pana z redakcji 🙂

  30. Borubar na pewno nie jest wirtuozem MMA i ja go nie podziwiam. Simelcrocop nie tylko pan z redakcji czuje niechęć do Filipovica.

  31. bo ja to czytam- . Macie odpowiedzi:))- pracownica ma urodziny więc wino wszyscy piją w firmię więc musze coś robić:)
    piszcie dalej:)

  32. Jeżeli chodzi o mnie to czytam komentarz i się do niego odnoszę. To chyba oczywiste.

  33. Po pierwsze Anusiak nie odpowiadaj pytaniem na pytanie. Po drugie jeszcze takim samym dojebałes;) a po trzecie to nie jest miejsce na głupie kłótnie kto ma rację, tylko powiedziałbym raczej czyje słowa mają więcej oparcia w rzeczywistości… Ale jesli nie kminisz Crocopa ok twoje zdanie, twój problem. Warto jednak troche byc jednak obiektywnym

  34. W przypadku ewentualnych pretensji do Mirka raczej nie chodzi o to iz idzie tam gdzie lepiej placa ale o to w jaki sposob to robi. Quinton Jackson od dawna mowi otwarcie ze robi to dla kasy i nikt nie ma do niego zali ze wybral walke z Evansem przed pojedynkiem z Machida.
    Gdyby Filipovic podpisal z UFC umowe na jedna walke i po niej poszedl do DREAM tak wielkiego oburzenia by raczej nie bylo. Sek w tym, ze obiecal Whiteowi trzy pojedynki a odchodzi po zaledwie jednym.

    Nie ma sie zatem co dziwic ze Zuffa wywala tak kolosalne pieniadze na prawnikow, bo te ”diabelskie” umowy zabezpieczaja ich min. przed takimi sytuacjami.

  35. Def ten wywiad znalazlem jakies 3 lata temu i pasowal mi do tej dyskusji .
    Wszyscy mieli pretensje do Mirka za to jak sie zachowal na KSW , a mom zdaniem te pretensje nie mialy zadnego uzasadnienia i CroCop mial w 100% racje.

    Wydaje mi sie a nawet jestem pewny ze jak sie zaprasza kogos takiego jak CroCop ,
    to pasuje sie do tego w jakis sposob przygotowac , a nie traktowac go jak” przyblede”
    Pozdrawiam.

  36. Sorry Venom mam nadzieje ze ci zadna krosta na jezyku nie wyrosla 😀

  37. „obiecal Whiteowi trzy pojedynki” – kiedy obiecał? jakiś link poproszę? co wy tak chłopaki spijacie słowa z ust Dany ostatnio?
    Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego Dana nie podpisał z Mirkiem umowy na parę walk przed Al-Turkiem? A skoro nie podpisał, to czemu ma pretensje do zawodnika nieskrępowanego kontraktem, że wybiera inną organizację? Być może czegoś nie wiem, ale ciężko mi w ogóle zrozumieć to zamieszanie z CroCopem, które usiłujecie zrobić. Ktoś wytłumaczy jak to było z tymi kontraktami?

  38. Tak to my robimy zamieszanie z CroCopem 😀

    Nie widzisz w tym nic dziwnego, że nawet wersja Dream jest inna niż CroCopa?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.