Jak podaje MMA Uncensored, Paulo Costa (MMA 13-0) został przetestowany na obecność niedozwolonych środków wspomagających aż 45 razy od 2017 roku, czyli od czasu gdy dołączył do UFC. Oczywiście za każdym razem testy przychodziły z wynikiem negatywnym.
Dla porównania jego najbliższy rywal Israel Adesanya (MMA 19-0) miał 30 badań od 2018 r. Wartym uwzględnienia jest też fakt, że ostatni test u Costy miał miejsce tydzień temu w jego ojczyźnie, Brazylii.
Brazylijczyk karierę w MMA rozpoczął w 2012 roku i po 8 latach zawodowstwa, nikt nie zdołał go jeszcze pokonać. W najlepszej lidze świata pokonał McLellana, Bamgbose’a, byłego mistrza półśredniej Hendricksa, Halla oraz w ostatnim boju Yoela Romera. Po tych pięciu zwycięstwach dostał szansę zawalczenia o pas wagi średniej, który obecnie jest w posiadaniu Israela Adesanyi. Bój ten zaplanowany jest na 27 września i będzie walką wieczoru gali UFC 253 na której w drugim wydarzeniu wieczora, Jan Błachowicz podejmować będzie Dominicka Reyesa również w pojedynku o pas, ale w ich przypadku, wagi półciężkiej.
Jakiś czas temu gdy Donald Cerrone został przetestowany 50 razy, USADA uhonorowała go specjalną kurtką, która miała symbolizować, że przez całą karierę był czysty. Jeszcze pięć testów i organizacja dbająca o to by zawodnicy walczyli uczciwie, będzie musiała uszyć rozmiar 2XL.
