Borys Mańkowski o KSW, FAME MMA, Pudzianie i mrocznej stronie MMA

Ciemna strona to pewnie gangsterska, lichwiarstwo, sutenerstwo, kradzieże aut i skakanie z bloku

borys raczej nie wygląda na takiego, to raczej typ lamusa, który zaczął chodzić na sw bo wyżsi o głowę koledzy klepali go po głowie w gimbie.

Oczywiście materiału nie obejrzę, bo mam alergię na tego z metra ciętego hipokrytę.

ta ciemna strona według niego to pewnie:
- o boże trzeba robić wagę
- to straszne po walce są siniaki
- dieta, oj straszna dieta. Nie można wpierdalać codziennie pizzy i zapijać łiski
- treningi 2 razy dziennie, spanie, sranie i wstawianie zdjęć na instagram - bardzo ciężka praca, bardzo

Odpowiedz 5 polubień

borys raczej nie wygląda na takiego, to raczej typ lamusa, który zaczął chodzić na sw bo wyżsi o głowę koledzy klepali go po głowie w gimbie.

Oczywiście materiału nie obejrzę, bo mam alergię na tego z metra ciętego hipokrytę.

ta ciemna strona według niego to pewnie:
- o boże trzeba robić wagę
- to straszne po walce są siniaki
- dieta, oj straszna dieta. Nie można wpierdalać codziennie pizzy i zapijać łiski
- treningi 2 razy dziennie, spanie, sranie i wstawianie zdjęć na instagram - bardzo ciężka praca, bardzo

Nie mówię akurat o nim ale wątpię czy można się utrzymać tylko i wyłącznie z walczenia wiec to raczej nie wyglada tak kolorowo jak opisałeś. Nawet w UFC grono zawodników normalnie chodzi do pracy.

Odpowiedz 3 polubień

Ciemna strona to pewnie gangsterska, lichwiarstwo, sutenerstwo, kradzieże aut i skakanie z bloku

Ja tam stawiałem, żę hejtery, bo wiem, że przez nich łzy i wściekłość szlachetnych gladiatorów, ale aż na tyle nie jestem ciekaw, żeby oglądać te 30+ minut.

Chyba mial na mysli te superifghty.
Kiedys to byl ambitny chlopak, pozniej mu przeszlo. Wiek ? Rodzina ? Pewnie wszystko po trochu, bardziej sie kasa zaczyna liczyc niz zbieranie po glowie.
W sumie rozumiem, tez wole zarobic i sie nie narobic :waldeklaugh:

Soldić mu ze łba wybił :fjedzia: .

nie. mówił to konkretnie w kontekście walk w UFC. A temat się zaczął od tego, że Gamer tak sobie tam dobrze radzi, a w sumie są z Borysem na podobnym poziomie ;) Wręcz lubi się pojawiać informacja, że Borys według trenerów miał nawet większy potencjał zawsze od Gamera.

Pośmiechowałem.

Odpowiedz 1 Like

I co obejrzał ktoś ten wywiad w końcu i streści? :D

Jeśli oglądałeś to o czym mówił w kontekście „mrocznej strony mma”? Albo mniej więcej w której minucie jeśli pamiętasz? Dzięki

Od dawna nie śledzę, więc puściłem na prędkości x2. Tak z grubsza, może niekoniecznie oddałem główny sens, więc podaję minuty:

- Do 3. minuty: w Dubaju ładniejsza pogoda, ocena przeciwnika, walki, wymiana zdań z przeciwnikiem na insta
- Do 6. minuty: ciężki termin walki - przygotowania w okolicy świąt, Sylwestra, to wpływa na rodzinę. Z drugiej strony zawodnicy nie walczą do 60. roku życia, więc tak trzeba, może się przydarzyć kontuzja i inne, więc się bierze pierwszy dostępny termin
- Do 8. minuty: fajnie byłoby dołożyć pas. Kiedyś KSW to był show, teraz bardziej sportowo, show odchodzi na dalszy plan, a będzie jeszcze bardziej, bo Wojsław wybiera krajowe perełki, zanim zgarnie ich UFC, One
- Do 9:20: ale nie oszukujmy. Wiek, rodzina, byłem mistrzem, mam kumpli co chcą pasa, więc walka z Alvarezem to byłaby o wiele lepsza sprawa
- Do 12. minuty: trochę szybko się nudzi. Jak zaczyna coś nieźle ogarniać, to szuka już czegoś nowego
- Do 17. minuty: zbijanie wagi (więcej na YouTube). Jest zdrowe robienie wagi - 8 kg na 2 miechy przed walką i wyrzucanie wody w saunie, ale świat MMA robi coraz więcej, coraz gorzej. Teraz ma 2 tygodnie do walki i 8 kg do zbicia. Stres, głupie, trochę legalne sterydowanie się
- Do 23. minuty: MMA to najbrutalniejszy sport walki obecnie, a on trochę pacyfista. Powinna być bardziej sztuka walki, finezyjne zakończenia. Mamed a Pudzian i ich walka ogólnie. Odklepywanie ciosów, a charakter/psychologia
- Do 28. minuty: łagodne CTE (był wywiad Szpili u gościa od boksu). Po karierze powie więcej. Na ile urazy głowy, na ile presja bycia w tym sporcie? Depresja Mameda, samobójstwo Moksa. Dużo siedzi w środku zawodnika ogólnie
- Do końca: świat freak fightów - jest zadowolony z tego co było. Otoczka (konferencje itp.) słaba, ale kasa i bycie na swoich warunkach OK. Poszedłby jeszcze raz, ale ciężkie dla psychiki te wszystkie konfy i patola. Ma jakiś swój pomysł na kilkumiesięczny projekt dla FAME, ale go nie zdradzi
- A kiedyś może będzie książka

:einsteinsmoke:

borys raczej nie wygląda na takiego, to raczej typ lamusa, który zaczął chodzić na sw bo wyżsi o głowę koledzy klepali go po głowie w gimbie.

Oczywiście materiału nie obejrzę, bo mam alergię na tego z metra ciętego hipokrytę.

ta ciemna strona według niego to pewnie:
- o boże trzeba robić wagę
- to straszne po walce są siniaki
- dieta, oj straszna dieta. Nie można wpierdalać codziennie pizzy i zapijać łiski
- treningi 2 razy dziennie, spanie, sranie i wstawianie zdjęć na instagram - bardzo ciężka praca, bardzo

Trochę na to wyszło + to CTE

Odpowiedz 6 polubień