Łukasz „Brodacz” Załuska ostatnim półfinalistą turnieju na gołe pięści GROMDA! „Brodacz” okazał się lepszy od Norberta „Lodówy” Rozenbajgiera, wygrywając przez TKO w czwartej rundzie walki.
„Brodacz” jako pierwszy zainicjował atak, ale nie udało mu się trafić zamaszystym prawym sierpowym. Załuska aktywnie pracował na nogach, a „Lodówa” podążał spokojnie za swoim rywalem i czekał na swoją szansę. Pierwsza runda minęła na spokojniejszych wymianach, przede wszystkim pod dyktando „Brodacza”, który był aktywniejszą stroną w tym starciu.
Załuska był szybszy od swojego przeciwnika i to on częściej trafiał. „Brodacz” umiejętnie mieszał ataki na głowę z ciosami na korpus. Pod prawym okiem „Lodówy” pojawiło się pierwsze rozcięcie. Załuska wykorzystywał swoją szybkość w pojedynku i zanotował kolejną udaną rundę.
„Brodacz” cały czas dynamicznie pracował i zdobywał przewagę nad „Lodówą”. Rozenbajgier starał się zaskoczyć kilkoma zrywami, ale Załuska pozostawał skupiony i nie tracił kontroli w tej walce. W ostatnich sekundach trzeciej rundy „Lodówa” był liczony, ale ostatecznie wyszedł do kolejnej odsłony.
Sytuacja nie uległa zmienia również w czwartej rundzie. „Brodacz” po raz kolejny posłał rywala na deski! „Lodówa” podniósł się na nogi, jednak sędzia ringowy zdecydował się przerwać starcie i przez TKO zwyciężył Łukasz Załuska.
Łukasz „Brodacz” Załuska KO
— mieszankawybuchowa (@mieszankabang)
