Podczas marcowej gali UFC 197, Tony Ferguson dostanie okazję do rewanżu za jedyną porażkę w swojej karierze jakiej doznał w klatce UFC. 31-letni „El Cucuy” zmierzy się na niej z równie wysoko notowanym Michaelem Johnsonem.
Ferguson (MMA 20-3) ma obecnie 7 zwycięstw na koncie a jedynej porażki w UFC doznał w 2012 roku podczas gali UFC on FOX 3 właśnie z rąk Johnsona.
Johnson (MMA 16-10) po serii 5 wygranych z rzędu na przełomie 2013-2015, w ostatnich dwóch walkach musiał uznać wyższość swoich przeciwników. Szczególnie bolesna była ostatnia porażka z Natem Diazem podczas grudniowej gali UFC on FOX 17. Trenujący w Blackzilians zawodnik został całkowicie zdeklasowany przez młodszego z braci Diaz i przegrał ostatecznie przez decyzję sędziów.
Podbijam. Walka z Natem bylaby 1000 razy lepsza. Johnson najpierw okradziony a potem stlamszony moze nie byc w stanie zaprezentowac sie zbyt dobrze. Z Natem za chuja nie mogl sie rozbujac, a przeciez sam przejechal sie po Barbozie…