Aquila Competition Team

Aquila Competition Team to nowy punkt na klubowej mapie Warszawy. Drużyna założona przez Kubę Zawadzkiego, Baysangura Edelbiewa i Piotra Jeleniewskiego ma zaledwie kilka miesięcy a sama nazwa jeszcze mniej ale gablota pucharowa już nie stoi pusta. Przed pierwszym prawdziwym naborem założyciel i trener ACT Kuba Zawadzki, udekorowany zawodnik jiu-jitsu, opowiedział nam o nowej ekipie:

– Opowiedz jak doszło do powstania Aquila Competition Team?
W zasadzie odkąd rozpocząłem moją przygodę z Brazylijskim Jiu Jitsu marzyłem o tym, aby kiedyś otworzyć własny niezależny klub. Wiadomo, myślałem wtedy o tym jak o niemożliwym w realizacji marzeniu jednak ta myśl zawsze kryła się w mojej głowie. W tym czasie sam doskonaliłem swoje umiejętności, brałem udział w zawodach i poznawałem tajniki tego wspaniałego sportu walki. Na pewnym etapie przygody zacząłem również sam prowadzić treningi a moi podopieczni odnosili sukcesy na zawodach. Po 8 latach przygody z BJJ i SF na mojej drodze poznałem odpowiednie osoby w odpowiednim czasie, które sprawiły, że uwierzyłem w swoje marzenie i zacząłem je realizować. Chciałbym tutaj przede wszystkim wymienić Piotra Jeleniewskiego, który od samego początku znajomości mobilizuje mnie do działania oraz Baysangura Edelbieva, który również zaangażował się w tworzenie ACT. Dzięki Krzysztofowi Wiłkomirskiemu, który udostępnił nam swoją salę udało się bardzo szybko rozpocząć prowadzenie treningów jeszcze przed dogadaniem wszystkiego. Długo rozmawialiśmy o tym jak ma to wyglądać i co tak na prawdę chcemy stworzyć. Powstał ogólny zarys – wizja akademii sportów walki. Byłem bardzo mile zaskoczony zaangażowaniem Gerarda Łabińskiego – którego uczę BJJ, a który jest źródłem wielu kreatywnych pomysłów. Pozostało wybranie nazwy dla klubu, w czym pomogła mi moja uczennica BJJ i przyjaciółka Jagoda Podkowska. Tak powstał Aquila Competition Team.

– Mimo krótkiego czasu od założenia klubu odnieśliście już trochę sukcesów, jaka jest ich tajemnica, jak przygotowujecie swoich zawodników?
Najważniejsza jest ciężka praca i poświęcenie zarówno zawodników jak i trenerów. Bez tego nie ma szans na sukces. Później można wymieniać talent. Treningi staramy się oprzeć na dwóch filarach, jakimi są technika i sparingi. Wytyczamy jasne cele i konsekwentnie je realizujemy. Wychodząc od mobilizacji przez dyscyplinę treningową oraz intensywną i systematyczną pracę nad ciałem i umysłem staramy się przygotować prawdziwych zawodników. Dzięki temu, że bardzo dobrze znamy możliwości naszych podopiecznych wiemy jak ich poprowadzić do zwycięstwa.

– Jeśli miałbyś wymienić główne zalety własnego klubu co by nimi było?
Na pewno wymieniłbym tutaj atmosferę. Plan jest taki, aby członkowie klubu byli jak rodzina, wzajemnie się wspierali, mobilizowali i pomagali doskonalić swoje umiejętności. Póki, co udaje się to realizować w zasadzie w 100%. Ponadto ważne jest też to, że poszczególne treningi (stójkę, parter, bjj) prowadzą zawsze Ci sami trenerzy, dzięki czemu bardzo dobrze znają oni swoich uczniów i wiedzą też jak z nimi pracować. Poza tym dużo rozmawiamy między sobą na temat tego, czego komu brakuje i co jest w danym momencie najważniejsze, na co należy zwrócić uwagę. Chodzi o to, żeby nasi zawodnicy wychodząc do walki wiedzieli, co mają zrobić i konsekwentnie do tego dążyli. To dwie zalety… trzecia – myślę, że najważniejsze jest to, że udało się zebrać grupę ludzi, którzy wkładają serce w to, co robią, w ACT – a to sprawia, że panuje z jednej strony wzajemny szacunek a z drugiej strony dyscyplina – wydaje mi się, że to jest klucz do sukcesu.

– W ACT trenuje duża grupa Czeczenów, czy z tego powodu atmosfera na treningach w jakiś sposób jest inna od tego czego normalnie można by się spodziewać?
Z tego co udało mi się dotychczas zaobserwować chłopcy z Czeczenii, przez to, że są niezwykle pracowici mobilizują innych do pracy. Poza tym bardzo przyjaźnie reagują na każdego nowego członka klubu i to też jest ważne. Mają dobre predyspozycje genetyczne do uprawiania sportów walki i na prawdę dobrze się z nimi pracuje, co również wpływa na pozytywną atmosferę na treningach, która udziela się wszystkim, którzy znajdują się na macie. Zarażają swoim zaangażowaniem.

– Ponieważ zaczynacie dopiero pierwszy nabór, jakie zajęcia i w jakich grupach planujecie w tym roku prowadzić?
Obecnie codziennie prowadzone są treningi MMA stójka, parter, w które wplatamy elementy zapasów i submission fighting. Codziennie też prowadzę zajęcia z brazylijskiego jiu-jitsu w gi. Obecny harmonogram jest zmienny, ponieważ jesteśmy w okresie przygotowywania nowej sali, która powinna być gotowa do końca września. Planujemy prowadzić zajęcia w grupie początkującej i zaawansowanej a także w okresie startowym prowadzić dodatkowe, często indywidualne treningi dla zawodników.

Wspomniana sala póki co mieści się w Gimnazjum nr 92 na ulicy Koncertowej 4 na warszawskim Ursynowie. Treningi są w cenach 150 zł za open i 120 zł za 3 razy w tygodniu przez miesiąc. Po pozostałe informacje zajrzyjcie na facebook ACT i na stronę internetową klubu.