134 KOMENTARZE

  1. Alistar musi byc wsciekly, ze to nie on pokonal Fedora 😉

    a co do Arlovskiego to najwyzsza okazja by zmienic zdjecie na aktualniejsze w „szklanej szczece” 😉

  2. hehehee, a ja czekam na gifa jak fedor dostaje prostego od silvy, wygina się do tył i wtedy wchodzi scena jak neo robi to samo w matrixie 🙂

  3. Szkoda no ale coz , pozostaje Ali . Co do Arvovskiego to Venom dobrze napisal ladnie pieknie bęc jeden celny w szczeke i spi 😀

  4. Kto może zagrozić Aliemu w turnieju StrikeForce ??? Widzę go faworytem turnieju

  5. A mi wczoraj przypomniało się jak Pudzian mówił po swoim pierwszym zwycięstwie ,że za 2-3 lata chciałby walczyć z Fedorem, wszyscy się śmiali z tego , ale po 2 przegranych z rzędu przestało to być już tak nieprawdopodobne .

    Możliwe ,że za 2 lata KSW będzie stać , a Fedor zdecyduje się bo okaże się ,że z czołowymi zawodnikami już nie daje rady walczyć – żeby nie było wątpliwości na dzień dzisiejszy jest to nadal mocno nierealne, tak samo jak potencjalna wygrana Mariusza … ale już nie tak bardzo jak rok temu . W MMA rok to już naprawde dużo i nie można być niczego pewnym na 100%

  6. @VaeVictis e tam nikt nie mówił że zwycięzca zdetronizuje GSP w WW.
    @mmadrian Kto może Aliemu zagrozić, pierwsza osoba, która przychodzi na myśl to Josh Barnett.

  7. No cóż, nie można przez całe wygrywać… Kibicuję Fedorowi od 2004 roku i dla mnie na zawsze pozostanie Najlepszym zawodnikiem MMA… Jestem ciekaw, czy znajdzie się kiedyś taki zawodnik aby utrzymać bilans wygranych walk prze tyle lat co Fedor i w dodatku taki, który bez napinki będzie wypowiadał się o przeciwnikach, stylu życia itd.
    Ech, kiedyś na „mmaniacs.pl”, Detonate popełnił fajny artykuł: „Fedor Emelianenko vs Antonio Rodrigo Nogueira – Pride 25 czyli narodziny legendy by Detonate”; a jak wiadomo legendy potrafią trwać przez setki lat, a niektórzy mówią, ze legendy są wieczne…
    Kurcze, już tyle czytam mmarocks.pl, ale nigdy jeszcze nie napisałem posta :-), aż do teraz…
    Pozdrawiam wszystkich 🙂

  8. W 6:52 słychać strzały…

    To wczoraj oficjalnie upadła era PRIDE. Era pierwszych legend MMA, pierwszych w pełni przekrojowych zawodników, pierwszych sportowców z prawdziwego zdarzenia, żyjących z MMA.

    Barnett to po Alim najmocniejszy zawodnik turnieju, ale biorąc pod uwagę, że porażki zaliczał przede wszystkim z mocnymi strikerami (CroCop, Rizzo) wydaje mi się, że Holender strasznie mu nie będzie pasował.

  9. Szkoda wielka szkoda, jeśli Ali by przegrał też w pól finale to ten turniej chyba by był zaskoczeniem Całego MMA 🙁

  10. HEhehehe. I gdzie sa Ci wszyscy szaleni fani Fedora, ktorzy tak hejtowali na forum? Wyskakiwac teraz z kolejnymi glupimi komentarzami Panowie, jestem ciekawe co teraz powiecie.

  11. Nie jest i Werdum to najmocniejszy zawodnik z jakim będzie walczył Ali w ciągu paru ostatnich lat, więc wszystko może się zdarzyć. Niemniej biorąc pod uwagę jego klincz i stójkę nie wydaje mi się, że Werdum da radę go obalić i poddać.  W stójce to nie będzie uczciwe.

  12. Nie czytaliście tematu z wynikami? "Nikt by nie wytrzymał w dosiadzie Silvy tyle co Fedor".

  13. No tak, ktoś już napisał (madafaka?) że na cohones to i tak będzie przypadkowa wygrana Silvy i w ogóle skandal że nie doszło do trzeciej rundy.

  14. W oczach kibiców porażka przez TKO jest chyba mniej przypadkowa niż przez poddanie, bo jeszcze nikt nie pisał, że na dziesięć walk z Antonio Fedor wygrałby dziewięć.

  15. <fedorotrollmodeon> To nie było przez TKO tylko przez przypadkowe rozcięcie <fedorotrollmodeoff>

    Dzięki drugiej rundzie zwycięstwo Silvy nie było przypadkowe, nie pozostawił tam żadnych wątpliwości. Wydaje mi się, że Vadim jeszcze przekona Fiodora do drobnej walki w Rosji – jakoś trzeba ratować finanse po upadku głównego (jedynego?) filaru.

  16. No to teraz, skoro już jest po walce można spokojnie powiedzieć, że obóz Fedora nie był odpowiedni. Venom informował o tym przy okazji pewnego słynnego artykułu z jeszcze słynniejszym zdjęciem. Można teraz spokojnie przyznać rację – Rosjanin powinien był trenować z wielkimi gościami, którzy przy okazji byliby specjalistami od BJJ. Niestety albo Fedor zacznie trenować tak jak ludzie z top 10 i z porządnymi sparingpartnerami albo może spokojnie myśleć o (zasłużonej) emeryturze.

  17. Pierwsze co mi przyszło na myśl po walce to co się dzieje na forum :D.Aż bałem się wejść ROFL

  18. Pierwsze co mi przyszło na myśl po walce to co się dzieje na forum :D.Aż bałem się wejść ROFL

    oj tak, ale ja najpierw wszedłem na Twittera Dany 

  19. Coś się skończyło. Niestety…Ja osobiście stawiam na kwestie motywacji. Jeżeli ktoś nie jest w 100 % przekonany do takiego sportu jak MMA (zresztą do każdego sportu na najwyższym poziomie), a Fedor od dłuższego czasu przebąkuje o emeryturze to oznacza, że należy dać sobie spokój. Fedor wielkim fihterem był i wzruszał…Mimo wszystko szkoda troche.

  20. A i jeszcze jedno, co do Werduma bo mam sentment do tego gościa, Może klincz holendra jest swietny, ale Werdum nie jest zawodnikiem z czarnym pasem BJJ, który otrzymał go promocyjnie jak wielu figfterów, którzy nie wiedzą jak się pas wiąże, tylko zasłużył sobie na te dwie belki na nim. Więc obalenie wielkim problem znowu nie będzie. Z drugiej strony walka Maii z Silva ;p Finałtego turnieju będzie Werdum z A. Silvą. Chyba ze drabinka jest wczesniej jakos inaczej zmontowana. pozdr

  21. Zadecydowały warunki fizyczne. Silva pokona jeszcze nie jednego czołowego zawodnika. Po tej walce nie stawiam go na pozycji straconej z Alistairem. Fedor nadział się na obalenie na początku drugiej rundy i potem ciężko był zrzucić z siebie takie bydle 🙂 Wielki szacunek że przetrwał do końca rundy. Myślę że to faktycznie koniec Fedora. 2 porażki z rzędu sprawią że przestanie widzieć już w tym sens. Co miał wygrać to wygrał. Jest żywą legendą. Pozostałe walki niegodne nawet prelimsów w UFC…słabiutki poziom. Trzymałem kciuki za Arlovskiego…zaczął dobrze, a potem znowu „szklana szczęka” wzięła górę…

  22. Fedor przegral na wlasne zyczenie i ta jego mentalnosc,widac ze to przestalo mu sprawiac juz przyjemnosc juz wczesniej narzekal ze jest zmeczony i zbliza sie do konca a nie mozna cale zycie cwiczyc w lesie z tymi samymi ludzmi i z ta sama ekipa,nie mial wyzwan na treningach,nie mial kogos z kim moglby sie rozwijac,kogos na poziomie swiatowym,czolowka swiatowa cwiczy z najlepszymi w roznych dziedzinach. Cos sie konczy a cos sie zaczyna,nowi zawodnicy,nowe gwiazdy MMA. Peace

  23. VaeVictis:
    „Pytanie przed rozpoaczeciem tego turnieju brzmialo czy jego zwyciesca bedzie numerem jeden HW na swiecie. Mysle, ze po dwoch pierwszych cwiercfinalach i ich poziomie mozna zaczac sie zastanawiac czy bedzie w pierwszej 10.”

    Myślę że gdyby Fedor wygrał to by był bezsprzecznie, natomiast gdy wygra ktoś inny to będzie ciężko niezależnie od poziomu turnieju

  24. Gdyby to było w UFC to nie mówiłoby się o końcu kariery Fedora tylko o tym kogo ma pokonać, aby dostać kolejnego Title Shota. Fajnie, że zrobili turniej, ale co razi w Strikeforce to brak struktury rozumianej jako zarządzanie fighterem w czasie, co się dzieje na wejściu, w razie przegranej/wygranej i na wyjściu. Jak ktoś planuje karierę to chce iść do przodu, a w strikeforce nie ma takiej pewności. Zarządzanie Fedorem było jak „świętą krową” teraz już nie wbije się w strukturę więc przegrywając traci dużo więcej. Wielkie serce i twardy łeb. Jeśli to koniec to całkiem dobry, nieprzypadkowy, z dobrym zawodnikiem który jest w szczycie formy i dużo może namieszać.

  25. Bylem jestem i zawsze będę wielkim fanem Cropusia ale szkoda Fedora, nie ma co pierd*lić farmazony, dostał wpie*dol jak nic 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁 🙁

  26. kompletny brak motywacji, brak dobrego przygotowania (sparing partnerzy) pozostało tylko serce by przetrwać…szkoda, może gdyby miał lepsze obozy, ehhh smutno

  27. dla mnie Fedor walczył jak zawsze, na pewno ubyło mu trochę z siły i kondycji, ale nie ma się co oszukiwać, na dzisiejsze czasy nie wystarczyłby nawet dawny Fedor..

  28. @Miedziak – era pride? a shogun przezywajacy druga mlodosc i wand jeszcze jakos sobie radzący?

  29. Finałtego turnieju będzie Werdum z A. Silvą. Chyba ze drabinka jest wczesniej jakos inaczej zmontowana. pozdr

    Nic się nie zmieniło , bo taki to od początku może być tylko półfinał 🙂

    Coś się zaczyna i coś się kończy , ale dla mnie MMA bez Fedora to nie to samo. Nigdy nei byłem jakimś jego psychofanem , tylko kibicem . Szkoda , że Fedor kończy tak , a nie inaczej , ale bobek ma racje… Sporo przez to się dzieje. Fedor na zawsze legendą i to o nim , będę mówił swoim dzieciakom 😀

  30. powaga – weź mnie nie śmiesz , Emperor z walki z Cro-Copem czy Nogueirą pokonał by A.Silvę… Fedor w prime to wielka legenda i póki co osoba chyba nie do przebicia , może za 2-3 lata będzie można mówić tak o Velasquezie , gdy by miał bilans 16-0 …

  31. Teraz będzie dopiero zamieszanie jak zaczną się przetasowania w rankingu …

  32. Co to za wielki lament sie zrobil. Raz sie wygrywa, raz sie przegrywa. To dlatego warto ogladac MMA.

    Jak ktos woli ogladac walki, ktorych nie da sie przegrac to polecam ostatnie starcie Holyfielda.

    Fiodor pokazal dzisiaj cechy, za ktore powinien mu sie nalezec szacunek. Akurat byl gorszy, nie ta forma, przygotowanie, przeciwnik czy dzien – jakie to ma znaczenie. W 2010 turnieje sambo tez poszly zle, wiec nie jestem przekonany, ze zostal „z tylu” MMA. Gosciu ma 34 lata, z ta emerytura to tez bez przesady. Musi znowu znalesc motywacje, zmienic trening, odnalesc forme. I chetnie zobacze go w kolejnych walkach z rownorzednymi przeciwnikami, wcale nie koniecznie o pas itd.

  33. czy ja powiedziałem że by nie pokonał? Silve by pokonał ale na Reema czy Velasqueza moim zdaniem mogłby nie starczyć, poza tym bilans nie zawsze świadczy o zawodniku

  34. A propo rankingu … zakładając ,że Fedor nie kończy kariery,  na którym miejscu w Top  HW widzicie go w tej chwili? 

  35. Fedor pokazał coś, z czego był w zasadzie znany, ale z racji opałów, w jakich się znalazł w walce z Brazylijczykiem, można to było zobaczyć w pełnej krasie – chodzi, oczywiście, o nieprawdopodobne serce do walki oraz tytanową szczękę. Niestety – dla jego fanów – poza tym pokazał niewiele. Silva wygrał w pełni zasłużenie, przerwanie na moje oko też jak najbardziej poprawne. Na uwagę na pewno zasługuje oddanie hołdu Fedorowi przez Silvę po walce. Nie wiem, czy dobrze widziałem, ale czy on tam całował stopy Rosjanina czy tylko padł do nich? Zdaję sobie, oczywiście, sprawę, że po zwycięstwie często zawodnik z radości jest w stanie nosić na rękach pokonanego, ale to trochę co innego jednak.

     

    Wydaje mi się, że dobrze, gdyby Fedor zakończył już karierę, nie ma co się rozmieniać na drobne. Z drugiej strony jego walka (jak mniemam – pożegnalna) z przegranym Overeem vs Werdum, zgodnie z sugestią Cockera, mogłaby być ciekawa, ale czy Rosjanin znajdzie jeszcze w sobie na tyle motywacji to osobna kwestia.

     

    Arlovskiego szkoda, bo ruszał się świetnie, pomijając, rzecz jasna, schodzenie pod siatkę, skąd nie miał gdzie uciekać. Kharitonov wg. mnie jednak dużo nie namiesza, ma na pewno mocny cios, ale szybkość już nie ta.

  36. „Nastała nowa era. Pofedorozoik?” – tekst dzidzi miażdzy 😀

    poza tym licze na wygrana Werduma i ostatecznie finał z Barnettem

    btw: teraz wszyscy HW w SF moga spokojnie koksować 😀

  37. hahah No nie teraz narzekacie ze poziom turnieju slaby a wystarczyloby ze Fedor by wygral i juz poziom turnieju bylby wielki.

    Wiadomo ze nikt nie bedzie cale zycie wygrywal. Musiala wkoncu przyjsc obnizka formy tym bardziej ze lata leca. Nie wiem czy ktos kiedys bedzie w stanie powtorzyc wyczyn Fedora i nie wiem czemu cwaniaczek Dana tak sie smieje. Smiec tylko planuje jak wiecej kasy zbic. Szkoda tego komentowac.

    Ogolnie bardzo przyjemna gala, podobala mi sie duuuzo bardziej niz ostatnie UFC.

  38. @ outcast 

    z ciekawości, na którym masz Alistaira ? I ilu fighterów od Crockera w 10? 

  39. pozostaje tylko emerytura bo nie mam ochoty ogladac walk fedora z jakimis cwelikami ostatni car upadl wiecznie zwyciezca nie bedzie 🙂
    w sumie to troche sie ciesze ze ta walka byla z silva nie z overemem bo nie chcialbym wiedziec co ali zrobilby z fedorem bez formy
    i niech mi ktos teraz powie ze ali nie rozpier*oli turnieju

  40. W sumie nie mam jakiegoś szczegółowego, osobistego zestawienia. Generalnie zgadzam się z rankingiem redakcji.

  41. i znow odpuscilem po polowie komentarzy – komentarze na mmarocks coraz ciezej sie czyta, trole tu to nie tylko ludzie typu Logana, teraz to pajace ktorzy non stop rzucaja hasla „pewnie psychofani fedora juz mowia, ze „to, to i to” podczas gdy nikt sie nawet nie odezwał, chca za wszelka cene rozpetac burze zeby pozniej moc „powalczyc” z ludzmi typu PiorunPL i stwierdzic, ze kazdy kto kibicuje Fedorowi to jego psychofan.

    Załosne, jak to sie dzieje, ze tu musi byc tylu kretynow, a czytajac komentarze na zagranicznych portalach nie widzialem jeszcze „forum fighterow”. Ile macie lat? bo posty typu ” Fedor wygralby 9 na 10 walk z Silva! ” smiesza chyba jedynie autora, a jak biedne musi byc jego zycie skoro walka na forum to jego rozrywka nie bede sie staral domyslac.

    Ten temat jest dobrym przykladem tego co sie dzieje na tej stronie, normalnej dyskusji o np. przyszlosci Fedora czy szansach Silvy w kolejnej walce nikt nie podejmuje, jednak pieprzenia o „psychofanach” itd. tu co nie miara.

  42. Jak wyżej. Dziatwa tak się zachłysnęła porażką Rosjanina, że na gwałt potrzebuje jakiegoś psychofana Fedora, coby na nim dać upust swej ekstazie.

  43. Cóź można powiedzieć, kolejna legenda odchodzi, wcześniej PRIDE, teraz Fedor. „MMA poszło do przodu, a Fedor został w miejscu”. MMA poszło do przodu, ale Fedor i tak nie ma jak dostosować się do tego co nas czeka w „królewskiej” wadze. Teraz wygrywać będą Velazquez,Overeem,Silva,Lesnar,Dos Santos, choć ja szczerze kibicuje Werdumowi, bo to ktoś kto walczy inaczej niż oni. Fedor pomimo, że przegrał to i tak pokazał mistrzostwo, bo takich, którzy przetrwali by tą 2 rundę dało by się na palcach wymienić. Cepy były już nie tak celne w tej walce, szybkość nie ta i nie było argumentów zbytnio. Jeśli chce kontynuować karierę to musi w LHW, bo tam jeszcze ma szansę. A jeśli nie widzi takiej opcji to niech nie popełnia błędu Cro Copa i Minotauro, którzy swoje kariery rozmieniają na drobne. Jest legendą MMA, najlepszym fighterem w historii i tego nikt mu nie odbierze, nikt go nigdy nie znokautował, ale ktoś kto jest legendą musi także wiedzieć,kiedy odejść. A Silva, chłopak może namieszać, bo potencjał ma, mocna głowa, warunki fizyczne ma takie jakie teraz są wymagane, 3 czarne pasy(ale czy nie dostał niektórych w prezencie to dowiemy się w najbliższych walkach). Ale najbardziej spodobało mi się zachowanie Silvy po walce, zachował się jak mistrz i oddał ogromny szacunek do największego mistrza. Filmik z tym powinien być puszczany tym co chcą w przyszłości być fighterami. Ogólnie gala na ogromny +, wgl gale Strikeforce przekonują mnie i bardziej lubię tą organizację niż UFC ( wiem , że pewnie teraz zostane przez psychofanów UFC wyśmiany) , ale po 1 – zachowanie, każdy ma szacunek do rywala, jest przyjacielska atmosfera a to jest podstawą sportu, w UFC pokłon przed rywalem – to nierealne, tam bardziej liczą się „bad boys” bo kase robią czyms takim. po 2 – efektowność, UFC może mieć „większe” nazwiska, tylko, że jak są walki nudne to i tak nic nie da, a w SF walki często kończą się przed czasem po efektownych nokautach i technikach kończących i po 3 – w UFC nie ma Giny Carano 😀

  44. GLF – zdecydowanie podtrzymuje wypowiedź że tego dosiadu tak długo nikt by nie wytrzymał i nie wychodził z niego w taki sposób – oczywiście że dał ciała że dopuścił do tej sytuacji, i przegrał walkę jak najbardziej zasłużenie z prostego powodu przeciwnik był większy i silniejszy a szybkościowo i technicznie też wiele mu nie ustępował. Ale to jak trzymał sięw tym dosiadzie jak uciekał z pod tych ciosów oddajac plecy i wracając do tego dosiadu to była część jego wielkości, akcje sukcesu mu końcowego nie dały jak to było w poprzednich walkach ale i tak był b.dobre. Zdecydowanie zgadzam się z komentatorami walki iż Silva z walki na walkę prezentuje się coraz lepiej i twierdzę że jego pojedynek z Alisterem/Werdumem będzie mega ciekawy. Moja mała prorocza wizja jest taka że będzie on królem mma poza UFC, taki troche kliczko mma, będzie go bardzo ciężko pokonać bo oprócz warunków fizycznych jest w miarę szybki i dobrze wyszkolony technicznie. z mojej strony „psychofana” fedora to tyle.

  45. Tak Hokus Nick Diaz to znakomity przykład zawodnika, który ma zawsze szacunek do rywala. Tylko psychofan UFC może twierdzić inaczej.

    Czasem się zastanawiam po co niektórzy na siłę wymyślają takie bzdury? Podoba ci się Strikeforce to oglądaj ich galę bez dorabiania fałszywych ideologii. W każdej organizacji walczą zawodnicy o różnych temperamentach jedni są jak Antonio Silva czy Georges St. Pierre, a inni jak Diaz, Daley czy Lesnar.

  46. Jak by byłą 3 runda to fedor by zabił foota zobaczcie na jego prawe oko już zaczynał się zmieniać w cyborga 😀

  47. Po obejrzeniu walki Fedora powiem tak:
    – 1 runda remis lub lekka przewaga rosjanina
    – 2 runda dla Silvy
    – 3 runda…mma jest nieprzewidywalne Fedor miał szanse ale niestety…
    Licze na to, że jeszcze powróci!

  48. @Sensej Mnie w drugiej rundzie oblewał zimny pot, przykry widok…
    Ciekawe, jakich obrażeń doznał Fedor, trzecia runda mogłaby być naprawdę ciekawa. Jeżeli Emelianenke ostatecznie znużyło MMA, i spieszy mu się do emerytury (polityki) to uszanuję to, jeśli chce dalej walczyć, będę mu dalej kibicował. Uważam że gdyby się odpowiednio zmotywołał to mógłby dalej wygrywać. W końcu to żaden dramat, że znów przegrana 😀 (Ciekawe jak tam ranking się zmieni. Po ostatniej porażce Fedor spadł na 3 miejsce, wyprzedził go Lesnar XD Ciekawe czy utrzyma się chociaż w TOP10).

  49. Fedor na pewno utrzyma się w 10, przecież są tam zawodnicy z porażkami jak Mir, Noguiera czy zawodnicy minimalną liczbą znaczących zwycięstw jak Overeem i Barnett.

  50. Eech, faktycznie poziom komentowania na forum momentami jest żałosny. Im bardziej popularne staje się MMARocks, tym więcej różnych trolli – niestety. A na slowo "psychofan" to dostaje gesiej skorki i obojetne czy to "psychofan Fiedzi" czy "psychofan UFC" czy jakikolwiek, przestancie juz uzywac tego slowa. Hokus – tak, UFC to siedlisko zla i jest be, a Strikeforce wrecz przeciwnie – co za bzdura. Wiekszosc z nas jest po prostu fanami MMA i chcemy ogladac swietnych zawodnikow dajacych swietne walki i jest nam obojetne czy to gala UFC czy Strikeforce. Byc moze ostatnia gala UFC rzeczywiscie nie byla najciekawsza, ale w Strikeforce tez zdarzaly sie duzo slabsze gale, a pod wzgledem organizacyjnym to UFC i Strikeforce dziela lata swietlne. Co do samej walki to ja osobiście byłem pod wrażeniem szybkości i zwinności Silvy – taki duzy chlop, myslalem, ze Fedor pokona go samą szybkoscia, a Big Foot bedzie ruchawy jak kloc – a tu taka niespodzianka. Naprawde ciekawy z niego zawodnik, zobaczymy jak bedzie rozwijac sie jego kariera. Wychodzi tez na to, ze Venom mial absolutna racje piszac juz jakis czas temu o slabych przygotowaniach Fedora no i faktycznie teraz skoro w turnieju nie ma juz "Ostatniego Cesarza" to chyba znika kwestia dopingu;)

  51. Silva ostro pojechał, w drugiej rundzie miałem wrażenie że Fedora jakby pociąg przejechał, jednak nie wieżę w koniec jego kariery, przecież ma „dopiero” 35 lat, a ile ma Randy? Nic tylko życzyć szybkiej regeneracji, poważne przemyślenie swojego dotychczasowego treningu i udanego powrotu.

  52. kazdy kto kibicuje Fedorowi to jego psychofan

    Ja kibicowałem Fedorowi (i Arlovskiemu – poranek rozczarowań), a częściej obrywa mi się jako Zuffa-zombie 🙂 Choć fakt, dużo prowokatorstwa, ale czego się spodziewałeś? To trochę przerodziło się w wojnę POvsPIS :/

     

    Na moje oko na dzień dzisiejszy Fedor ustąpi miejsca tylko Antonio Silvie (bo trudno by Sergei przeskoczył go wygraniu z Arlovskim) i ewentualnie Dos Santosowi. Na większe roszady trzeba czekać do japońskiego SF.

  53. Teraz jeszcze na spokojnie dodam, że jestem coraz bardziej pewny tezy, iż waga ciężka Strikeforce nie ustępuje poziomem tej z UFC. Poza tym, świetnie się ogląda te walki. Czekam z niecierpliwością na kolejne ćwierćfinały. Pozdrawiam

  54. Mudman

    Poziom sportowy, technika walk z tej gali a walk z UFC to jest różnica skoro tego nie widzisz to jedno mi się nasuwa na myśl.

  55. Mnie za to dziwi ze Silva mimi ze ma kolekcje czarnych pasow to nie potrafil poddac Fedora jak mial juz zapiete ciasno dzwignie.Silva te czarne pasy chyba kupil na alegro 😉

  56. Obejrzałem własnie wywiad z Cokerem na YT i powiedział że Fedor będzie rozważany jako osoba który mogłaby zastąpić kogoś jesli pojawią sie kontuzje. A że fani go uwielbiają to wcale się nie zdziwie jak ktoś złapie kontuzje i jeszcze Fedora zobaczymy.

  57. Dla mnie Fedzio wypala sie, nic nie jest wieczne.. niech na koniec kariery pobije sie w M-1 i finito.
    Co do walki Arlovskiego, ponownie dał mi do zrozumienia ze jest jednostrzałowcem, Kharintorov standardowo do przodu jak czołg, wszystko przyjac na ryj a w najbardziej dogodnym momencie wystrzelic. Czyli szybki kaszel w wykonaniu kharintorova.
    No i wreszcie zaczął wygrywać Phyton ( Valentjin Oveerem ), jednak treningi z braciszkiem daly rezultaty, 3 wygrane pod rząd przed czasem. A wiekszosc go skreslało

  58. Teraz jeszcze na spokojnie dodam, że jestem coraz bardziej pewny tezy, iż waga ciężka Strikeforce nie ustępuje poziomem tej z UFC. Poza tym, świetnie się ogląda te walki. Czekam z niecierpliwością na kolejne ćwierćfinały. Pozdrawiam

    Nie twierdzę, że lepiej ma się dywizja ciężka w UFC. Chcę jednak zaznaczyć, że moim zdaniem ze wszystkich walk, które dziś zobaczyłem, jedynie Sergei vs. Andrei stała na wysokim poziomie.

  59. Hokus

    To, że Silva pokonał Fedora to nie znaczy, że będzie pokonywał wszystkich. Nie odważyłbym się go porównać do takiego Velasqueza, który by go zajechał pod każdym względem. Są wzloty i upadki, niestety czas Fedora dobiegł końca… został zdominowany pod każdym względem, ale taka kolej rzeczy, że cesarz musi odstąpić komuś miejsce.
    btw. Porównywanie Fedora w prime do tej walki nie ma znaczenia (ooo tak Lesnara by zjadł, Velasqueza i Dos Santosa…) to tak jak Mike Tysona próbować zestawić z Muhammedem Alim … kto by wygrał? tego nikt nie wie.

    Czytam już spory okres czasu ten portal ale to mój pierwszy post.
    pozdrawiam

  60. Ta zgadzam się z paroma osobami, to psycho-anty-fani-fedora próbują rozpętać jakąś bez sensowną burzę, co za idiotyzm.

  61. GLF Ty tak na serio z ta walka Kharitonov – Arlovski ?

    Tak. Może się mylę, ale oglądając na żywo ta walka w porównaniu do pozostałych wyglądała świetnie 😛

  62. @GLF

    Żal mi Fiodora i Andreia – bo tak jak ty właśnie im kibicowałem. Nie uważam jednak, żeby tylko walka Andrei vs Sergei była na wysokim poziomie, bo wcale nie jestem rozczarowany poziomem walki Fiodor vs. Silva. Potoczyła się tak, a nie inaczej, ale mimo wszystko była emocjonująca i obaj pokazali, że są zawodowcami na najwyższym poziomie. Nie rozczarował mnie ten pojedynek. Co najwyżej zasmucił. Jedyna satysfakcja jaką mam to ta, że wszyscy którzy kpili z BigFoota, a przy okazji ze mnie, bo stawiałem go jeszcze przed walką w pierwszej 10 HW, teraz pewnie odszczekują, jeśli mają odrobinę przyzwoitości 😉 (żart, żart – nie rzucać się proszę) Ale marna to jednak pociecha.

    Zgodzę się jednak, że pozostałe pojedynki pokazały ogólną słabość ewentualnych rezerwowych w turnieju.
    Tyle, że UFC także nie ma długiej mocnej ławki w najcięższej kategorii.Poza pierwszą ósemką ciężkich w UFC, dalej też jest bardzo przeciętnie. HW to jednak nie półciężka, gdzie konkurencja jest ogromna. Pokazał to zresztą TUF HW – oj, mało tam było chłopaków na poziomie.

  63. Nie wiem jak to będzie teraz z Fedorem- on sam mam wrażenie jest bardzo blisko decyzji o zostawieniu tego- pewnie przegada temat z rodzina – pójdzie się pomodlić i pogada ze swoim popem- tylko wydaje mi się ze M-1 Global będzie naciskać bardzo mocno aby zawalczył- dla nich to będzie ciężka strata

  64. Wbrew pozorom ta Porażka Fedora przyniosła ulgę- trzeba zaakceptować naturalny bieg wypadków- Fedor przegrał 2 times in row- skończą się niepotrzebne napinki na scenie- będzie spokój – portal odetchnie- Fedor swoim miejsce w HALL of Fame MMA juz i tka posiada- teraz czas na innych

  65. wcale nie jestem rozczarowany poziomem walki Fiodor vs. Silva

    Aaron22, ja tę walkę przekreśliłem po (niestety) tragikomicznych seriach cepów Fedora. Za to zaimponowało mi opanowanie i kontry Brazylijczyka.

  66. @ Vae Victis, bardziej zmęczeni niż Carwin, który wciągając powietrze zakrzywiał czasoprzestrzeń wokół?

  67. Sprawdzil sie najczarniejszy scenariusz 🙁 Przykro mi z tego powodu i jezeli Fedor uzna ze czas na emeryture nie bede mial do niego zalu. Szacun na wieki. A gimbusom ktorzy szydza – CHWWD 😛

  68. @GLF

    ale Fiodor zawsze rzucał tymi cepami. Wiele walk wygrał, właśnie dzięki nim. Chociażby swoje 3 ostatnie (nie licząc porażki z Werdumem). OK, zwykle były celniejsze. W tej walce ewidentnie nie udało mu się wyczuć dystansu. Podobnie trochę było z Rogersem. Tyle, że już w pierwszej zaczął go trafiać, a w drugiej rundzie Brett podszedł z respektem do Fiodora i ten w końcu się pięknie wstrzelił. BigFoot nie popełnił tego błędu, od pierwszych sekund 2 rundy poszedł odważnie na takedown. A że Silva to nie Choi Hong-man, Fiodor nie zdołał wykonać żadnej akcji z gardy, tylko dość desperacko się bronił, chyba aż 3 razy oddając plecy (może 4, nie liczyłem). A już sama końcówka tej rundy była bardzo ciekawa – kolano za skretkę (chyba tak to wyglądało – nie oglądałem walki drugi raz, może to była skrętka za skrętkę). Tak czy siak uważam, że walka była ciekawa i na wysokim poziomie.
    Bardzo liczyłem na trzecią rundę, ale sędzia miał absolutną rację. Oko Fiodora wyglądało gorzej niż oko Pudla w walce z GSP (a jak wiadomo Koschceck miał pęknięty oczodół).

  69. Gala swietna. Co do kontynulacji kariery przez Fiodora to teraz tylko zalezy od tego czy wysiadl mentalnie czy tez nie bo psychika to 100% w walce.

  70. Wielka szkoda Fedora, ale prawda jest taka, że akurat w tej walce Fedor nie istniał. Niestety kończy się era zawodników, których znaliśmy jak z najlepszej strony z PRIDE.

  71. Fedor jest poza swoim prime, to widac golym okiem. Fizycznie wyglada slabo. Nie jest juz tak silny. Mentalnie, to równiez czlowiek inny niz za czasów Pride. Sprawia wrazenie wypalonego… fizycznie i psychicznie. Udowodnil jednak, ze jest prawdziwym wojownikiem. Mysle, ze nie wielu przetrwaloby ten GnP wczoraj.
    Jego bledy taktyczne (tak sadze), sa kwintesencja teorii, ze Fedor nie jest czlowiekiem, jakim byl za czasów Pride. To nie ten sam gosc. Sposób w jaki zaatakowal Silve na poczatku drugiej rundy jest dla mnie nie zrozumialy. Wszyscy mowili, ze Fedor powinien unkiac sytuacji, gdy bedzie walczyl z pleców. W pierwszej rundzie mial silve na plecach… zastanawiam sie, ze dlaczego Fedor w tej sytuacji walczyl tak chaotycznie. Ma na plecach naprawde duzego i silnego przeciwnika, dlaczego nie punktowal Silve GnP do konca rundy, tak jak to robil z Schiltzem. Jego ladowanie sie w garde Werduma, nie bylo przypadkiem. Wczoraj Fedor podjal równiez zle decyzje w czasie walki. Jest wypalony fizycznie i psychicznie. Zmiana campu i treningu nie pomoze Fedorowi. Mentalnie on juz nie wróci. Fedor nie musi nic udowadniac. Powinien zakonczyc kariere. Fedor jest wielkim czlowiekiem i prawdziwym wojownikiem. Niech tak zostanie zapamietany.

  72. Nie rozumiem czemu psychofani Fedora teraz się tłumaczą dlaczego przegrał. Jakoś przed walką mówiliście, że pozamiata Silvę w każdą stronę jaką tylko zechce.

  73. Z MMA pewnie Arlovski skończy, albo zacznie walczyć w Europie i na mniejszych galach w USA. Ciekawe co teraz zrobi. Wytrwał 3 rundy z pogromcą Fedora i nawet nieźle wyszedł(fakt po nudnej walce) i znowu to samo: celny cios i koniec. Przed walką z Rogersem Arlovski wspominał coś o swoim debiucie w boksie. Ciekawe czy do tego wróci po w Strikeforce już raczej nie zawalczy.
    A co do Fedora: dobrze że wie kiedy skończyć. To trzeba umieć. Nie tak jak np. CroCop…
    Ktoś wspomniał że walka Pudzian vs Fedor jest coraz bardziej prawdopodobna. Oj nie lubicie Mariusza…
    Kariera Fedora jest po prostu wzorowa:
    -tyle lat bez porażki, walki z najlepszymi na świecie
    -rozwalanie w pierwszej minucie człowieka o którym White mówił że ma jedną z najlepszych stójek w MMA
    -bycie mocno przekrojowym zawodnikiem
    Szkoda tylko że nie walczył z Lesnarem…

  74. Swoją drogą strasznie dużo ciosów Silvy nie dochodziło do celu…

  75. moim zdaniem gdyby byla 3 runda to KO by Fiedzia !!!
    … 😉 żarcik,aż dziwne że się pokusiłem o nutkę humoru he łezka mi się prawie kręciła w oku widząc walkę Fedora o przetrwanie w drugiej rundzie..to było wielkie uciec z dosiadu takiego zawodnika jak Silva.

    Od początku walki ogarneło mnie przeczucie że tą walkę może przegrać,te cepy to nie były zdecydowanie te co kiedyś… jestem szczęśliwy że zakończył karierę bo widać że już jest zmęczony..aczkolwiek nie ukrywam że walka z przegranym overeem vs werdum byłaby ciekawa a z tego co wiem to ma w kontrakcie 4 walki (?) które podpisał na potrzeby turnieju.

    Jestem pewny że z Werdumem może sobie poradzi ale podczas walki z big footem zdałem sobie sprawę że Overeem by go pokonał technicznie i fizycznie..

  76. ,,No nie żartujcie że Velasuez, Carwin, Lesnar, Dos Santos, Mir, Nogueira, Nelson, Kongo, Cro cop(nawet stary), są gorsi od turniejowej 8 Strikeforce, bo takiego kitu nie łyknę. ”
    Ali bez problemu by pokonał Minotauro, Mira, Kongo, Nelsona i Cro copa. Lesnar też ma problemy z zawodnikami z dobrą stójką. Te jego dwa ostatnie pojedynki… Dos Santos oprócz stójki nie ma zbyt dużo argumentów. Carwin oczywiście jest groźny przez pierwszą rundę.

  77. obradovic w tym co piszesz odnośnie dzisiejszego poziomu mma jest sporo racji ,jednak nie zapominajmy ,że Fedor to już nie ten sam Fedor co kiedyś – to już nie ten refleks , nie ta szybkość i siła ,co za czasów Pride. Pozwole sobie zauważyć ,że pierwszym symptomem słabszej formy Fedora była jego porażka w mistrzostwach Sambo . O ile dobrze pamiętam tłumaczył się wtedy  ,że głównie nastawia sie na mma ,ale tak naprawdę walka z Arlovskim czy Rogersem pokazała już jego nieco słabszą dyspozycję- nie zdominował wcale tak tych walk,mimo ,że rywale wcale nie byli tacy wspaniali . Poza tym  Silva poczynił duże postępy i zaprezentował się naprawdę dobrze w walcę z Fedorem. Ta porażka nie była wkońcu przypadkowa. Ciekaw jestem teraz walki Overeema z Werdumem i wcale tego 2 nie spisywałbym na straty.Pozdrawiam

  78. Bezimienny ale wytrzymaj taką jedna rundę z Carwinem 😀 a na Minotaura bym złotówki nie postawił

  79. dokładnie Fedor powinien przeanalizoważć swoje treningi i pomyśleć co robi dobrze a gdzie popełnia „fopa”, miałem niezłego doła rano jak moj ulubieniec padł drugi raz z rzędu, no ale jak to mawia moja babcia: „nie zawsze jest niedziela”
    a ja zawsze będe kibicował rodowitemu Ukraincowi.

  80. GLF a kiedy Fedor nie rzucal cepami? w takim razie kazda jego walka byla nudna. Nie jestem fanem Fedora, a emocje w tej walce dla mnie byly ogromne, a pojedynek Arlovskiego z Kharitonovem bardzo nudny i przewidywalny, Kharitonov wygladal okropnie, a Arlovski to wiadomo

  81. antonio silva bedzie walczyl z wygranym pojedynku Obereem vs Werdum, a Sergiej zmierzy sie z Rogersem albo Barnettem

    choc wszystko moze sie zdarzyc to ten turniej bedzie wygladal nastepujaca:
    Overem win z werdumem potem win z A. silva i w finale Overeem z Sergiejem

  82. czy ja powiedziałem że by nie pokonał? Silve by pokonał ale na Reema czy Velasqueza moim zdaniem mogłby nie starczyć, poza tym bilans nie zawsze świadczy o zawodniku

    Chodziło mi o to , że Cain wygrał by 7 kolejnych walk , ehh widzę , że trzeba bardzo łopatologicznie wyjaśniać.

  83. ja uważam ze to dobra walka była, fedor nieźle się bronił przed ciosami Silvy, Fedor nadal był jest i będzie wielkim człowiekiem oraz najlepszym zawodnikiem (chodzi mi o całą jego kariere a nie o samą końcówkę)
    wielki szacunek dla Silvy że oddał mu „hołd”

    Mam nadzieje że Overeem skopie tyłek Werdumowi a potem Silvie…

  84. Fiedia powiniem skupić się teraz nad proawdzeniem klubu i walczyć sobie co jakiś czas na jakiś galach w Rosji.

  85. Dziwią mnie wypowiedzi nie których osób… Co wy widzicie Dos Santosie, Overeem’ie, Velasquezie, Lesnar’ze, A. Silvie?
    Po kolei…
    -Dos Santos – słaby technicznie i jak ktoś juz wspomniał poza stójką nie ma wiele do pokazania. Najlepszym przykładem tego jest jego ostatnia Walka z Roy’em Nelsonem, miał nad nim tak ogromną przewage fizyczną i nie mógł sobie dać rady, nie miał pomysłu na walke. Właśnie przez takie coś sie przegrywa. Widać brak pasów w nie których dziedzinach, tytułów zresztą też a te świadczą o czymś. Brak charyzmy i serca do walki. Nelson powinnien wygrac ostatni pojedynek z nim.
    -Oveerem – Zastanawia mnie dlaczego wszyscy sie tak nim podniecają? Ma warunki ok w stójce coś potrafi (k1 robi swoje) ale w parterze nie ma za wiele do pokazania. Czemu sądzicie że Werdum z nim przegra? Przecież Fabrizio juz z nim raz wygrał. I mimo że go nie lubie sądze ze rozwali go w parterze tak jak ostatnio. W dodatku prostą dzwignią. Z której Overeem nie wyjdzie z braku doświadczenia w parterze. Podsumowując wiele krzyku o nic. On tak samo jak Fedor jak paru ładnych lat nie miał do czynienia z kims mocnym w MMA. W K1 jak najbardziej ale na dobrą sprawe z każdym poważniejszym przeciwnikiem jeszcze PRIDE przegrał. I z tych wygranych 34 walk tylko 4 były poważne a reszta była miesem armatnim żeby mógł sobie podreperowac statystyki.
    -Velasquez – świetnie przygotowany fizycznie, taktycznie (widać ze odpowiedni ludzie za nim stoją) ale brak mu techniki, w parterze nie robi wielkiej furory (takiej jak chociaż Werdum czy Silva). I dlatego wydaje mi sie że mogłby sobie nie dac z nimi rady przez to. Aczkolwiek jak juz ktoś wspomniał wszystko wyjdzie w następnych walkach.
    -Lesnar – dziwi mnie jego postawa chociaż by w walce z Velsquzem o tytuł. Facet ma dobre warunki, potworną siłe, jakby nie było wychowywał sie na grapplingu a wiec w tych dziedzinach powinnien byc mocny a na dobrą sprawe to w parterze jest bardzo słaby, Nie ma pomysłu na walke, w przegranej z frankiem mirem idealnie to pokazał kiedy mir go rozwalił prosta dzwignią (a jak wiemy sam Mir nie jest rewelacyjnym fighterem) a w walce z Velsquzem zachował sie jak pudzian z najmanem. Jak to sie mówi „na pełnej Ku*wie” chciał wgrać walke, uderzał i kopał jak na podwórku. Wydaje mi sie że jego miejsce jest w Wrestlingu bo był by dobrym aktorem i fizycznie tam pasuje.
    -Silva – Nie ma sie co podniecać jego zwyciestwem ponieważ rewelacyjny nie był i wygrał dzięki przewadze fizycznej. 15 kg to potworna róznica. I odrazu mówie do osób które mają zamiar pisac że „o z nie takimi fedor wygrywał” albo że „im wiecej ktoś waży tym jest lepszy” itp. Chodzi o propocje 120 kq przy prawie 2 metrach to idealna propocja. Co mnie najbardziej dziwi że gościu cierpi na Akromegalię, przechodzi przez operacje aby przestać rosnąć a został z dyskwalifikowany za branie sterydów jak wiemy które zwiekszają mase mieśniową i stymulują wzrost a wiec nie widze sensu. Fakt jest taki że Werdum poradził sobie z nim i wydaje mi sie że mógłby to zrobić ponownie.

    Na chwilę obecną nie ma takiego zawodnika jakim był Fedor 4 lata temu i za czasów PRIDE. Poziom jest względnie równy i uważam to za plus. Każdy z Fighterów ma swoje lepsze i gorsze strony przez co znajdują sie względnie na podobnej pozycji. Fedora na straty bym nie spisywał. Jestem tylko ciekaw czy dokona jakiś zmian. Jeśli tak to liczył bym na wielki Come Back! 😀 Bo 34 lata to nie jest zły wiek i na dobrą sprawe Werdum tez ma prawie tyle. Wydaje mi sie że to brak motywacji i zapału. Szkoda żeby taka legenda rozmieniła sie na drobne jak nie którzy. W walce z Silvą widać ze jest coś nie tak. Fedor walczył z fighterami o podobnych warunkach i zawsze dawał sobie jakoś rade, miał pomysł na walke a teraz wszystko było nie tak jak trzeba. Ktoś też wspomniał ze ostatni przeciwnicy byli mało wymagający. Tez jest w tym troche racji ponieważ mogło by sie wydawać ze wyniki tych walk były rozstrzygane jednym ciosem i to bardzo kontrowersyjnym.
    Nie ma co ględzić na zapas tylko zobaczymy co przyniesie czas. Fakt StrikeForce zaczyna sie robić lepsze od UFC (mimo że jestem jego wielkim fanem) i z coraz wiekszym zaciekawieniem bede śledził ich gale.

  86. iceblast skończyłem czytać Twoją wypowiedź po tym co napisałeś o dos Santosie…

  87. To co napisałeś o Dos Santosie jest tak bezdennie głupie że sobie podaruje resztę Twoich wypocin.

  88. No błagam was. I tak uważam go na chwilę obecną za najlepszego z całej powyższej ekipy ale oglądaliscie wszystkie jego walki dokładnie?
    W parterze to coś czuje ze nie którzy goscie by go zmiażdzyli jak robaka. W stójce jest świetny i dlatego wygrał z Werdumem. Może sie nie znam ale za duże halo jest wokół niego

  89. Oj kolego Iceblast007 chyba cię trochę poniosło. Velasquezowi brak techniki, Dos Santos słaby technicznie, coraz ciekawszych rzeczy sie dowiaduję. Ten słaby Velasquez i Dos santos są akurat bardzo dobrzy technicznie i to we wszystkich praktycznie płaszczyznach a szczególnie Velasquez, ale skoro ty tego nie widzisz to trudno. Ja nie będę się z tobą na siłę sprzeczał, możesz przecież mieć swoje zdanie . A i dajcie już spokój z tymi psychofanami i psychohejterami bo już nie mogę.

  90. Po kolei…
    -Dos Santos – słaby technicznie i jak ktoś juz wspomniał poza stójką nie ma wiele do pokazania. Najlepszym przykładem tego jest jego ostatnia Walka z Roy’em Nelsonem, miał nad nim tak ogromną przewage fizyczną i nie mógł sobie dać rady, nie miał pomysłu na walke. Właśnie przez takie coś sie przegrywa. Widać brak pasów w nie których dziedzinach, tytułów zresztą też a te świadczą o czymś. Brak charyzmy i serca do walki. Nelson powinnien wygrac ostatni pojedynek z nim.
    -Oveerem – Zastanawia mnie dlaczego wszyscy sie tak nim podniecają? Ma warunki ok w stójce coś potrafi (k1 robi swoje) ale w parterze nie ma za wiele do pokazania. Czemu sądzicie że Werdum z nim przegra? Przecież Fabrizio juz z nim raz wygrał. I mimo że go nie lubie sądze ze rozwali go w parterze tak jak ostatnio. W dodatku prostą dzwignią. Z której Overeem nie wyjdzie z braku doświadczenia w parterze. Podsumowując wiele krzyku o nic. On tak samo jak Fedor jak paru ładnych lat nie miał do czynienia z kims mocnym w MMA. W K1 jak najbardziej ale na dobrą sprawe z każdym poważniejszym przeciwnikiem jeszcze PRIDE przegrał. I z tych wygranych 34 walk tylko 4 były poważne a reszta była miesem armatnim żeby mógł sobie podreperowac statystyki.
    -Velasquez – świetnie przygotowany fizycznie, taktycznie (widać ze odpowiedni ludzie za nim stoją) ale brak mu techniki, w parterze nie robi wielkiej furory (takiej jak chociaż Werdum czy Silva). I dlatego wydaje mi sie że mogłby sobie nie dac z nimi rady przez to. Aczkolwiek jak juz ktoś wspomniał wszystko wyjdzie w następnych walkach.
    -Lesnar – dziwi mnie jego postawa chociaż by w walce z Velsquzem o tytuł. Facet ma dobre warunki, potworną siłe, jakby nie było wychowywał sie na grapplingu a wiec w tych dziedzinach powinnien byc mocny a na dobrą sprawe to w parterze jest bardzo słaby, Nie ma pomysłu na walke, w przegranej z frankiem mirem idealnie to pokazał kiedy mir go rozwalił prosta dzwignią (a jak wiemy sam Mir nie jest rewelacyjnym fighterem) a w walce z Velsquzem zachował sie jak pudzian z najmanem. Jak to sie mówi “na pełnej Ku*wie” chciał wgrać walke, uderzał i kopał jak na podwórku. Wydaje mi sie że jego miejsce jest w Wrestlingu bo był by dobrym aktorem i fizycznie tam pasuje.
    -Silva – Nie ma sie co podniecać jego zwyciestwem ponieważ rewelacyjny nie był i wygrał dzięki przewadze fizycznej. 15 kg to potworna róznica. I odrazu mówie do osób które mają zamiar pisac że “o z nie takimi fedor wygrywał” albo że “im wiecej ktoś waży tym jest lepszy” itp. Chodzi o propocje 120 kq przy prawie 2 metrach to idealna propocja. Co mnie najbardziej dziwi że gościu cierpi na Akromegalię, przechodzi przez operacje aby przestać rosnąć a został z dyskwalifikowany za branie sterydów jak wiemy które zwiekszają mase mieśniową i stymulują wzrost a wiec nie widze sensu. Fakt jest taki że Werdum poradził sobie z nim i wydaje mi sie że mógłby to zrobić ponownie.

    Ty to piszesz z poważną twarzą ?

  91. Dos Santos ma najlepszy boks w ciężkiej w mma (oczywiście według mnie)-czyli jest dobry technicznie.Nelsona świetnie rozbrajał + Neslon to doby zawodnik jak widac z dobrą szczęką.Fakt że go nie znokautował nie może równoważyć się temu że nie miał pomysłu na niego-On go ZDOMINOWAŁ okrutnie.O jaki brak pasów Ci chodzi??jak wiem ma brązowy pod Nogiem.Ale najgłupsze co o nim napisałeś to brak charyzmy i serca do walki -aż musiałem to podkreślićSmile

    Overeem-no może nie miał dobrych przeciwników ale że żadnemu nie dał się sprowadzić + GnP ma zabójcze.Moim zdaniem ma wiecej doświadczenia niż piszesz to prawdziwy weteran i myśle że wie jak uciekać z prostej balachy.

    Cain potrafi świetnie kontrolować swoich przciwników zapasami->to jeden z gównych jego atautów w walce.

    Lesnar wychował się w zapasach i jest w tym aspekcie b.dobry.To jego główna broń.

  92. @iceblast

    „Fakt StrikeForce zaczyna się robić lepsze od UFC (mimo że jestem jego wielkim fanem).”

    Pod jakim względem? Oświeć mnie 😀

    Dos Santos – bzdury na maxa
    Overeem – fakt przegrywał z najlepszymi ale to było w Light Heavyweigh a sądzę że Ali właśnie teraz jest w swoim prime
    Velasquez – … no commend
    Mir – no rzeczywiście jest bardzo słaby (śmiech)
    Silva – sorry ale on nie mieści się nawet w top15 wg mnie więc nie ma go porównywać do tych co wymienieni są wyżej.

  93. iceblast

    Skończyłem czytac na tym:

    Dos Santos – słaby technicznie

    Skad sie biora tacy znawcy ? Napisales prawie ksiazke, ale pojecie widze masz male.

    Co do walki Fedora musze zacytowac sam siebie 🙂

    Co do Andrzeja to po jego ostatnich dwoch walkach, obiecalem sobie, ze juz na niego nie postawie, wiec jezeli mam typowac to Rosjanin wygra przez KO w 1 rundzie. Co do walki Fedora, to nie wiem czy tym razem uda mu sie ustrzelic jakiegos cepa, zanim nie znajdzie sie pod gradem ciosow na plecach.

  94.  Czemu jeszcze nikt nie wypowiedział się na temat oprawy? Wg mnie KSW niszczy pod tym względem Strikefarce w każdej płaszczyźnie.

  95. iceblast…..creazol do kwadratu heheheh chłopcze to co napisałeś jest hmmm nie wiem jak to określić….obrzydliwie idiotyczne

  96. Po zachętach poprzedników skończyłem czytać po opisie Valasqueza,

    -Velasquez – świetnie przygotowany fizycznie, taktycznie (widać ze odpowiedni ludzie za nim stoją) ale brak mu techniki, w parterze nie robi wielkiej furory (takiej jak chociaż Werdum czy Silva). I dlatego wydaje mi sie że mogłby sobie nie dac z nimi rady przez to. Aczkolwiek jak juz ktoś wspomniał wszystko wyjdzie w następnych walkach.

    tu chyba Pudziana opisałeś chociaż z przygotowaniem fizycznym się nie zgodzę.

  97. Czemu jeszcze nikt nie wypowiedział się na temat oprawy? Wg mnie KSW niszczy pod tym względem Strikefarce w każdej płaszczyźnie.

    SF, phi. KSW oprawą rozwala UFC i każdą galę bokserksą HBO i SHO. Jedyna konkurencja to chłopaki z DSE i K2 i oczywiście WWE.

     

    Wracając do tematu, po cholerę podejmujecie pałeczkę z trollem? Głodny troll zdycha i znika. Przydałaby się opcja pomijania postów konkretnych userów na forum (def, poszukaj odpowiedniego algorytmu, wielu na pewno pomoże)

  98. ale Fiodor zawsze rzucał tymi cepami

    GLF a kiedy Fedor nie rzucal cepami?

    Czy napisałem, że to pierwszy raz? Nie. W tym konkretnym wypadku było to przykre. Czasem chyba sam Fedor nie wierzył, że sięgnie Silvę.

     


     

  99. Mam nadzieje, że Fedor nie odejdzie i pokaże nam jeszcze swoją klasę. Odniosłem wrażenie, że przerwanie walki było dla AS zbawieniem, wystrzelał się całkowicie w drugiej rundzie i kto wie co by było w trzeciej.
    Kurna, trochę przykro. Czekam z niecierpliwością na jakieś oświadczenie Fedora.

  100. Overeem słaby w parterze 😛 19 zwycięstw by sub. jest tego dowodem 😛

  101. Dyrma, oprawa jest ważna, ale ogólnie jak miałbym oceniać galę, przez pryzmat wyglądu, realizacji telewizyjnej, podawanych statystyk, komentarzu, wywiadów, czyli ogólnie jak to wygląda w TV to UFC jest moim zdaniem daleko przed KSW(nic dziwnego, inny świat). Żadna ilość fajerwerków nie wynagrodzi mi komentarzy Garnysa, albo kolesia, który zgwałcił hymn amerykański i uczynił zbrodnię Edyty Górniak w Korei małym występkiem, to że są fajerwerki, czy brazylijskie tancerki to wszystko fajnie. KSW robi dużo w kwestii oprawy, jedne rzeczy wychodzą dobrze(światła(inne słabo, z UFC jest tak, że zawsze jest podobnie, mają swój styl i to jest bezpieczne, a co najważniejsze „sprzedaje się” i komponuje z całą resztą w UFC.
    Odpowiadając na twoje pytanie, dlaczego nikt jeszcze nie wypowiedział się na temat oprawy? Dyrma, legenda tego sportu została najprawdopodobniej wysłana na emeryturę na tej gali, a ty się pytasz dlaczego nikt nie pisze o tym, że KSW ma lepsze „fajerwerki”? Proszę cię, jeśli nie pracujesz dla KSW to nie rozumiem: )

  102. Zabawne, że w tym przypadku jest to kompromitacja Aguilery, a nie NFL, a na naszym podwórku winne jest KSW, a nie wykonawca, który spartolił swoją robotę.

  103. Zasadniczo ja zadałem to pytanie Dante, ale ok 🙂

     

    EDIT

    BO Kristina to jest jednak ktoś, tak jak Edyta Górniak. A nie jakaś dziwna osoba, marionetka Polsatu z ich reality show.

  104. z tego co pamiętam to ktoś pisał ze na KSW gościowi wysiadł po prostu mikrofon więc to nie jego wina

  105. Venom mylisz jedną rzecz, goście z ksw dali jakiegoś nieznanego amatora, więc brali na siebie ryzyko. Jak ktoś angażuje gwiazdę, kogoś znanego, to odium złych emocji w przypadku blamażu spada na tą gwiazdę, bo przecież organizator powierzył ten element, komuś „o dobrej reputacji” renomie- nie można go posądzać o brak profesjonalizmu. Oczywiście zarzut z hymnem to raczej forma żartu, ogólnie śmieszy mnie to jak ludzie przesadzają z zachwycaniem się doskonałością ksw. Moim zdaniem są świetni, ale już nie róbcie z nich bogów oprawy, bo do dziś na amerykańskich forach KSW dla części fanów kojarzy się tylko z gwałtem ich hymnu: ) – oczywiście oni się śmieją z tego: ) tak jak ja. Fakt jest taki, że Dyrma rozbawił mnie tą „odezwą” i pytaniem, dlaczego nikt nie pisze o oprawie i przewadze ksw w tej materii, stąd moja odpowiedź.

  106. Ten gość to raczej nie amator, był w tym programie dla śpiewaków w Polsacie, ma na koncie jakieś nagrania i występował też przed walką Gołota vs Adamek.

    Ja generalnie o oprawie się nie wypowiadam, bo zwykle mało mnie to interesuje, chociaż prezentacja zawodników Grand Prix Strikeforce była żałosna w porównaniu z tym co robiło Pride czy robi KSW.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.