Alistair Overeem vs. Tony Sylvester

1. jak z psem

2. Występ jednego aktora. Organizator sie nie popisał w tym zestawieniu

3. Tak jak Venom mówi, pewnie zadecydowała kasa. Zlatko Mahic kiedyś wspominał że przyjemność posiadania Alistaira na karcie walk, to wydatek rzędu 200 tysięcy euro. Więc, cóż. Trza obcinać koszta. Sylvester za swój występ wziął pewnie nie więcej niż 30 tysięcy, a ci „porządni przeciwnicy” najprawdopodobniej zaśpiewali sobie 100 tysięcy. Zresztą nie zdziwiłbym się jakby Overeem chciał dostać właśnie takiego kelnera. Facet ostatnio walczy głównie w K-1, więc porządny przeciwnik w MMA mógłby być problemem, a po co rozbijać sobie dobry rekord?

4. z tym dobrym rekordem to troche przesadziłeś facet ma niestety sporo przegranych

5. Ale od dwóch lat nie przegrał walki w MMA. O to mi głównie chodziło.

6. garret fakt. ale w ostatnich dwoch latach tez nie za wiele walczyl.

7. aha no to jesli o to to zwracam honor

8. jakie zestawienie….żenada

9. Tony Sylvester przez połowe walki wyglądał jakby mu wypadła soczewka kontaktowa i pochylony bezradnie próbował ją dostrzec, gdzieś między stopami Alistaira.

10. No cóż … widziałem już lepsze walki!

11. Garret:
    Ja myślę, ze chodzi nie o rekord, tylko o to, żeby „przypadkowo” nie dostać łomotu i potem nie musieć „się zbierać” do walk w K-1.

12. Zlatko Mahic może by się lepiej z Cipkiem rozliczył za walkę z przed kilku lat, zanim zacznie bredzić o Overeemie na swojej imprezie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.