Data: 8 grudnia 2012
Miejsce: KeyArena, Seattle, Waszyngton, USA
Transmisja: FOX
Walka wieczoru:
Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze lekkiej
155 lbs.: Benson Henderson (17-2) vs. Nate Diaz (16-7)
Główna karta:
205 lbs.: Mauricio Rua (21-6) vs. Alexander Gustafsson (14-1)
170 lbs.: B.J. Penn (16-8-2) vs. Rory MacDonald (13-1)
170 lbs.: Mike Swick (15-4) vs. Matt Brown (15-11)
Walki w FX:
155 lbs.: Yves Edwards (41-18-1) vs. Jeremy Stephens (20-8)
135 lbs.: Mike Easton (13-1) vs. Raphael Assuncao (18-4)
155 lbs.: Ramsey Nijem (6-2) vs. Joe Proctor (8-1)
155 lbs.: Daron Cruickshank (11-2) vs. Henry Martinez (9-2)
Walki na facebooku:
145 lbs.: Dennis Siver (20-8) vs. Nam Phan (18-10)
135 lbs.: Scott Jorgensen (13-6) vs. John Albert (7-3)
155 lbs.: Tim Means (18-3-1) vs. Abel Trujillo (9-4)
zapowiada się ciekawie
Henderson, Gustafsson, MacDonald
kozak rozpiska sie zapowiada,
Wierze że diaz pokona hendersona, ma warunki sprzyjające temu, czuje że decyzja będzie, albo diaz wygra przez poddanie gilotyną taką jak frankie edgar nie dał rady.
Drugi main event myślę że Rua powinien poskładać gustaffsona, w końcu rua to zajebista stójka, nawet jak nie uda się mu w stojce to w parterze jakąś dźwignię czy skretówkę i gustaffson przegra
a walka bena z rorym to tylko stawiam na rory mac donalda, to talent na miare GSP, powinien wypunktować pena, w końcu to 3 rundy, a nawet 5 by nic nie dlao bo pen słabą ma kondycje, rory go zdominuje całkiem i decyzja jednogłośna.
Oby nie było kontuzji …
Henderson nie daje ostatnio ciekawych walk, więcej jestem za Diazem chociaż patrząc realnie to Benson znowu może dostać decyzję z kapelusza.
Póki co wygląda znakomicie, oby fala kontuzji ominęła tę galę.
To dopiero 3 walki a juz sie szykuje kozacka rozpiska. Moim zdaniem na jubileuszowej 150 nie bylo takich walk jak teraz szykuja sie na FOXa 😉
Diaz, Gustafsson, MacDonald
Widać, że na prawdę starają się jak mogą zwiększyć oglądalność gal UFC na FOXie. Wydaje mi się, że tym razem oglądalność będzie bardzo wysoka bo rozpiska zapowiada się kozacko! Ciekaw jestem czy kolejne zestawienia utrzymają równie wysoki poziom…
Szykuje się świetna rozpiska, ale tradycyjnie ktoś wypadnie
Coraz ciekawsze nazwiska w roli magnesów na fox. Żeby tylko rozpiska nie robiła się kulawa przez urazy treningowe. Liczę na Diaza i ciekawi mnie jak poradzi sobie Maurycy z młokosem.
jest moc!
ciekawe co jeszcze doloza to tej piknej rozpiski i ile bedzie walki w MC
Mogli by tu jeszcze wrzucic Pettisa z Cerrone i była by naprawde zajebista gala 🙂
Rozum mówi, że Szwed wygra, ale serce krzyczy WAR RUA i tego sie trzymam, BJ raczej bedzie tłem młodego wilka w octagonie, a jak Ben podejdzie z zimną głową to Diaz przegra na własne życzenie podsumowując rozpiska kozak aby kontuzje omijały zawoników i bedzie git
szykuje się mega gala
Już się nie mogę doczekać grudnia
Diaz powinien pojechać Hendersona chociaż ostatnimi czasy ten drugi ma sporo szczęścia w werdyktach.
Przed Shogunem może być cięższa przeprawa, na pewno cięższa niż ostatnio ale, że jestem jego psychofanem to innej opcji niż wygrana nie przewiduje 😀
Penn już nie te lata pewnie Rory go ubije.
taki prezent na mikołaja nam UFC funduje 😉 mam nadzieję, że obejdzie się bez kontuzji, że Diaz zgarnie pas, Shogun potwierdzi klasę i Rory zacznie marsz na szczyt
Diaz musi to wygrać :).
Nie liczcie na Shoguna. Mauler go połknie, przetrawi i wydali 😉 podobnie Rory zrobi z BJem 😉 Niestety podczas tej gali legendy ulegną młodym wilkom ;p
@up Szwed może pokonać shoguna przez dec wiec nie wiem czy go tak połknie
@sobel
To to ja wiem, że Shoguna będzie diabelnie ciężko skończyć. To co napisałem to był żart;) Niemniej jednak uważam, że Alex dosyć zdecydowanie wypunktuje Rue.
Sercem za Ruą ale raczej postawie na alexa.
Rua rozwal go!!!
WAR SHOGUN,NATE,BJ!
Mogliby tu dać Weidmana. Przydałaby mu się taka walka na FOXie lub jakieś mocnej gali PPV. Na razie typ jest mało znany szerszej publiczności, a title shota ma na wyciągnięcie ręki. Idealnym przeciwnikiem byłby Boetsch. Z jednej strony bardzo solidny, a z drugiej nie powinien zrobić Weidmanowi większej krzywdy.
Mike Swick v Matt Brown &
Lavar Johnson v Brendan Schaub added to UFC Fox 5
Część pojedynków z UFC on Fox 5 mogłaby spokojne być main eventami na numerowanych galach PPV. Chyba jednak Dana i spółka trochę zaniepokoili się coraz gorszymi wynikami oglądalności UFC na Fox. Umowa zapewne zawiera szereg obwarowań i być może któreś z nich odnoszą się właśnie do poziomu oglądalności, jaki wykręcać muszą gale UFC.
Jeżeli ta rozpiska chociaż z grubsza się utrzyma i nie wykręci dobrej oglądalności, to będzie znaczyło, że Ameryka nie jest gotowa na UFC w otwartej telewizji. Sportowo rozpiska już teraz jest niesamowita, a ponadto nazwiska Penn, Rua, N. Diaz, B. Henderson czy walka Lavara z Shaubem, która ma 0,5% szans na zakończenie w regulaminowym czasie – albo oni wykręcą oglądalność, albo tej oglądalności wykręcić się po prostu nie da.
Tak na prawdę jeden pojedynek mógłby być main eventem na numerowanej gali: Henderson vs Diaz, a patrząc na wyniki PPV robione przez Bensona to i tak są one bardzo słabe. Zresztą te trzy pojedynki wcale nie gwarantują jakiś znakomitych ratingów na FOX. Takie mógłyby wykręcić autentyczne gwiazdy St. Pierre, Jones, Anderson czy Sonnnen, a nie Benson Henderson, który ledwo sprzedaje 200 tys. PPV.
Nie da się jednak ukryć, że ta gala ma spore znaczenie dla tego jak będzie wyglądała przyszłość UFC w FOX. Czy stacja zaangażuje się w promocję tego co pokazuje, czy zostawi wszystko na głowie UFC, zbierając tylko żniwo w postaci solidnych wyników w grupach komercyjnych.
Promocja UFC on Fox 5 (jak duża, czas pokaże..) będzie miała miejsce już w trakcie sezonu NFL, to może pomóc. Poza tym, biorąc pod uwagę choćby UFC 147, to walki Shoguna i Penna jak najbardziej pasują jako main event numerowanej gali. Zresztą gale na Fox rządzą się jednak trochę innymi prawami niż te PPV, tu wcale nie potrzeba megagwiazd, żeby wykręcić solidne wyniki – dlatego wydaje mi się, że UFC on Fox 5 ma duże szanse na to, żeby mocno podreperować coraz gorsze wyniki UFC w tej stacji.
Prowadzę bloga o MMA
No dobra Venom, a co z Diazem i Pennem? To w tej chwili nigdy/już/jeszcze nie są gwiazdy typu GSP, ale wydaje mi się, że ten skład gali i tak jest mocniejszy niż UFC on Fox I. Tyle, że tam main event był bardziej wyjątkowy z wiadomych względów.
P.S. Z czego wynika mała popularność Bendo? Jak dla mnie jest to wyjątkowo ciekawa postać i widowiskowy zawodnik.
Amerykanie mogą sobie w tym czasie wpieprzać hamburgery i oglądać mecze, ale dla nas jest to prawdziwa uczta i reszta nie ma znaczenia. Najważniejszym zmartwieniem powinny być kontuzje, a nie statystyki dla TV.
@Bax ja myślę, że Bendo potrzebuje dużej promocji i rywala z którym stoczy krwawą jatkę, jak Diaz mu przywali na ważeniu to jego popularność wzrośnie. Edgar bez pasa jest o wiele bardziej znany więc coś jest nie tak z promowaniem Bensona.
Pacquiao, Lara, Abril, Sosnowski, Larduet pamiętamy.
UFC 147 to anomalia, oryginalnie na tej gali Silva i Sonnen mieli walczyć na stadionie. Jakoś UFC on FOX 3 i 4 bez megagwiazd osiągnęły bardzo słabe wyniki oglądalności. Na jednej z nich główną atrakcją był właśnie Shogun. Jeśli chodzi o Penna, to zrobił przyzwoity wynik na PPV przeciwko Diazowi, ale przegrał dość boleśnie, rok nie walczył, a teraz jego rywalem jest anonimowy MacDonald.
Tar – niestety moim zdaniem się mylisz. Lepsza oglądalność to więcej mma w TV, więcej mma w TV to więcej dobrych zapaśników, judoków i bokserów w tym sporcie, a tym samym wyższy poziom, więcej dorych walk i emocji. Także burgerojady niestety tym razem nas muszą interesować…
Co do Bendo to pewnie masz rację. Paradoksalnie ostatnia walka zapewne przysporzy mu popularności (choć nie fanów) – ludzie nie lubią zawodników, którzy niezasłużenie wygrywają (inna kwestia, że moim zdaniem walka była koło remisu, a nawet Bendo ją minimalnie wygrał, ale wazne w tym wypadku jest to, że większość ludzi ma przeciwne zdanie). Ja w zasadzie zainteresowałem się osobą Kowboja na skutek maniany z Diazem. Jeżeli Bendo wejdzie w tę grę jak Cerrone, to na pewno ludzie chętnie to zobaczą. A pokonanie prowokatora Diaza na pewno pomogłoby Bendo wykręcać lepsze wyniki na PPV.
Do wypromowanie lekkich, powiedzmy – do 155 lbs włącznie – potrzeba nie lada umiejętności i nie lada kasy – no chyba, że są charakterni i wygadani. Nie wierzę, żeby lud kiedykolwiek pokochał chociażby Aldo. Lud nie ceni "małych", małego w końcu byle Smith z hamburgerem w ręku by poskładał. Większych łatwiej promować.
Prowadzę bloga o MMA
No tak, ale Benson wcale takim małym nie jest i ogólnie jest ciekawą postacią. Potrzeba go przybliżyć publiczności i walka z Diazem jest mu bardzo korzystna.
Aldo lud pokochał, ale w Brazylii.
Ciężkich się łatwiej promuje dla laików mniej filozofi i szachów.
Pacquiao, Lara, Abril, Sosnowski, Larduet pamiętamy.
Na dobra sprawe, dobre wyniki ppv kreca tylko Gsp, Silva i Lesnar (wyjatek ufc 114 Evans vs Rampage).
Idealnym przykladem jak "mali" sie slaba sprzedaja jest gala ufc 136. Edgar vs Maynard III (2 walka ich walka znakomita ! Zakonczona w dodatku remisem), jako co-main event Aldo vs Florian. Do tego na karcie Sonnen vs Stann oraz Guilard vs Lauzon. Wedlug mnie znakomita rozpiska. Wynik sprzedazy 225k
I niestety tak to wyglada. Wiec nie sadze, by rozpiska ufc on fox5 jakos szczegolnie przyciagnela telewidzow, no chyba, ze uda sie ja bardzo dobrze rozreklamowac, chodzby na tym nhl.
Ostatni pojedynek Penna z Diazem na ufc 137, tez sie sprzedal katastrofalnie (tylko 280k).
W niższych wagach jakoś nie ma specjalnie charyzmatycznych zawodników. Chodzi mi o ścisłą czołówkę.
Ten sam Smith ceni Pacqiuao lub Mayweathera, skoro krecą oni znakomite wyniki i zarabiają góry pieniędzy.
Hopkins z Dawsonem sprzedali 40-80 tys. PPV i to faktycznie można, a nawet trzeba nazwać katastfoalnym wynikiem. Przypominam, że pierwszy to najstarszy mistrz świata w boksie, a drugi najlepszy zawdonik wagi półciężkiej. 280 tys. to i tak o 40 więcej niż np. przy okazaji gali UFC 110: Velasquez vs Nogueira.
Zapomniałeś o Jonsesie.
Za kilka(naście) lat, jeśli wszystkiego do tego czasu diabli nie wezmą, to być może następcy Aldo będą cieszyć się taką popularnością.
Kto to Aldo?
Top 10 PPV's for 2008
1. Boxing: Oscar De La Hoya vs. Manny Pacquiao, Dec. 6, 1,250,000
2. UFC: Brock Lesnar vs. Randy Couture, Nov. 15, 1,010,000
3. Wrestling: WrestleMania, Floyd Mayweather Jr. vs. Paul "Big Show" Wight, March 30, 670,000
4. UFC: Georges St. Pierre vs. Jon Fitch/Lesnar vs. Heath Herring, Aug. 9, 625,000
5. UFC: Lesnar vs. Frank Mir, Feb. 2, 600,000
6. UFC: Quinton Jackson vs. Forrest Griffin, July 5, 540,000
7. UFC: St. Pierre vs. Matt Serra, April 19, 530,000
8. Boxing: Felix Trinidad vs. Roy Jones Jr., Jan. 19, 500,000
9. UFC: Chuck Liddell vs. Rashad Evans, Sept. 6, 480,000
10. UFC: B.J. Penn vs. Sean Sherk/Tito Ortiz vs. Lyoto Machida, May 24, 475,000
• 2011
5/3 Pac vs. Mosley 1.3 million
9/17 Mayweather vs. Ortiz 1.25 million
11/12 Pac vs. JMM 3 1.45 million
Zdaję sobie z tego sprawę, po prostu zauważam, że nie można tak upraszczać sprawy.
Porównywanie Mayweathera do Aldo czy nawet Jona Jonesa jest nie na miejscu.
Gościu pokonał ścisły top przez ostatnie 15 lat, na dodatek ma gadane i przyciąga kibiców jak pszczoły do Ula.
Poćwicz czytanie ze zrozumieniem. Nigdzie nie porównywałem Aldo do Mayweathera, wykazałem za to, że zawodnicy z niższych wag potrafią sprzedawać miliony PPV, jeżeli w parze z poziomem sportowym idzie ciekawa osobowość, co by to nie znaczyło.
No to zwracam honor.
Nie nawiązywałem do twojego posta, tak jakoś wyszło.
Popieram.
Sądzę, że w kontekście "małych" w UFC sprawa jednak jest stosunkowo prosta i nieskomplikowana. Masz, oczywiście, racje, że w boksie sytuacja przedstawia się inaczej, ale tu MMA, tam boks.
Odnośnie sprzedaży PPV – dobry wynik to, rzecz jasna, pojęcie bardzo względne i chyba tylko właściciele Zuffy tak naprawdę wiedzą, co się za tym kryje. Reszta, nie mając konkretnych danych, może tylko spekulować. 280 tys. na UFC 137 to nie jest najgorszy wynik w kontekście dotychczasowych wyników 2012 i 2011 (choć nawet w 2011 i jak dotychczas 2012 średnio galę PPV kupowało 400 tys. ludu, co już powinno dawać do myślenia), ale nie dajmy się zwariować – porównując to do 2010, 2009 czy nawet 2008, nie wygląda to najlepiej (graficznie przedstawiłem to na swoim blogu). Jasne, jest masa czynników, które trzeba wziąć pod uwagę (że Lesnar, GSP, że więcej gal, że może kryzys, że za dużo tego, że jakość spada itp., itd.), ale nie zmienia to faktu, że te 280 tys. to nie jest powód do dumy i chwały. Ogólnie, temat-rzeka.
Prowadzę bloga o MMA
Trudno porównywać obecne PPV do tego z 2012 r. Skoro mamy 4 rodzaje gal UFC i tych gal ogólnie znacznie więcej, z czego te On Fox są obsadzane na podobnym poziomie jak te w PPV, to jest oczywiste, że niemożliwe jest obsadzenie numerowanych gal tak samo, jak parę lat temu.
Generalnie rzecz biorąc widać, że publika najchętniej ogląda wielkie gwiazdy. Nie tylko w USA – w Europie K2 wykręcają świetne wyniki oglądalności, chociaż w ostatnich klilku latach walczyli z jednym względnie niebezpiecznym przeciwnikiem (Haye). Albo czy Cruz nie są teraz gwiazdami, ale gdyby obronili pas tyle razy co Silva, oglądać ich będzie więcej ludzi. Aha, z Cruzem jest ten problem, że walczy w anonimowej kategorii, a on sam daje stosunkowo nudne walki.
Anonimowy MacDonald? To co on ma jeszcze zrobić, aby czasem nie dali titleshota anonimowemu zawodnikowi? D:
Jak na razie to wygrał z Che Millsem. Przecież wiadomo, że to niesamowity talent, ale wśród szerszej publiczności jest dość anonimowy.
i Diazem
Z conditem brakowalo mu 7 sekund do wygranej (bardzo dyskusyjne przerwanie walki).
Z Diazem walczyl na spike tv, ogladalnosc okolo 1,5 mln widzow. Z Conditem przerwanie walki dyskusyjne ale moim zdaniem runda 10-8 dla Condita wiec walka na remis
wg mnie, to jeśli kontuzje (pukam w niemalowane) nie pokrzyżują planów, to rozpiska najlepsza z dotychczasowych na ufc on fox
Mówienie o MacDonaldzie jako o anonimowym zawodniku to nadużycie. Chłopak bez problemu rozbił Pyle'a i zdominował Diaz'a. Owszem, głośne nazwisko to nie jest, ale no name na pewno też nie.
Rory MacDonald ma talent chłopak Prędzej czy później zostanie mistrzem Rory cały czas się rozwija sam GSP tak mówił że zostanie mistrzem Rory nie zawalczy o pas do puki GSP będzie mistrzem bo Rory gadał że nie będzie walczył z GSP bo on wierz w przyjaźń jeszcze jest jedna opcja bo Anderson wyraził chęć walki z GSP sam GSP powiedział że może walczyć z Andersonem jeśli GSP pokona Carlosa a pewnie wygra to nic mu na przeszkodzie nie stoi żeby iść kategorie wyżej ale ja bym wolał GSP w półśredniej niż w średniej nic zobaczymy ja kto będzie chciał by zobaczyć jeszcze walkę Rory MacDonald vs Carlos Condit 2 była by ładna walka
MacDonald napewno jest bardzo znany w Kanadzie i to tylko kwestia czasu aż zostanie mistrzem w półśredniej, może po GSP ;]
W WW jest tylko dwóch zawodników mogących pokonać Rory’ego – mianowicie GSP i Fitch.
http://www.bloodyelbow.com/2012/9/2/3286399/golden-boy-december-8-ppv-manny-pacquiao-ufc-on-fox
Jeśli plotki się potwierdzą, to czeka nas piękna noc sportów walki.
Nawet z taką mocną rozpiską będzie ciężko o dobre ratingi, jeśli rzeczywiście dojdzie do 2 dużych gal bokserskich tego samego wieczoru.
Występ Pacquiao został potwierdzony, rywalem prawdopodobnie będzie po raz czwarty Marquez.
Marquez vs Pacquiao IV to odgrzewany kotlet, ale na tym poziomie nikomu się nie znudzi zwłaszcza po poprzednich wojnach.
http://www.youtube.com/watch?v=pGW0cCTGzb4&feature=plcp
Jeśli Benson nie będzie się bawił w stójke to przeleży Diaza 25 minut.
Wow, jeden z lepszych trailerów jakie widziałem. A to jeszcze całe 3 tygodnie przed nami :/
Jeśli obędzie bez kontuzji to będzie pierwsza od dawna dobrze obsadzona gala, która się nie rozwaliła.
Świetny trailer. Już się nie moge doczekać…
http://www.youtube.com/watch?v=utEy32uMycw
Już mnie przeraziłeś, że ktoś wypadł z rospiski (:
Ważenie o 1:00
http://www.youtube.com/watch?v=d0iLJgTxE7Q
–
http://mmajunkie.com/news/2012/12/watch-fridays-ufc-on-fox-5-fighter-weigh-ins-live-on-mmajunkie-com-at-7-p-m-et
Kontakt do mnie: cactusmma @ gmail . com
mega trailer ! a tak przy okazji o której naszego czasu będzie ta gala ?
tv.wp.pl -> orange sport.
o 23 sie zaczyna, od 2 main card bodajze.
co to za dziwne godziny? o 2 zawszie sie wszystko rozpoczyna a glowna karta o 4
Może im się pomyliło, albo coś zmienili.
Transmisje w TV zawsze ruszają o 8 w nocy w Stanach = 2 w nocy u nas.
To nie błąd 10:30 pierwsza walka na fejsbuku.
przeciez ufc on fox 4 tez tak bylo, nic nowego. dobrze, ze wczesniej. 🙂
I dobrze, można jeszcze obejrzeć początek przed spaniem i wstać na główną kartę 🙂
Wydaje się,że BJ i Shogun w formie. Ciekawe o co chodziło Danie z tym "spięciem" między nim a Diazem.
@up
Chodziło chyba o to, że Nate nie zrobił wagi.