Data: 21 kwietnia 2012
Miejsce: Atlas Arena, Łódź, Polska
Transmisja:
17 KOMENTARZE
Mógłby odbyć się tam rewanż Omielańczuka z Włodarkiem
ta, kolejny ktory same rewanze by ogladal.
Zawodnicy powinni iść dalej moim zdaniem, a nie spędzać rok na rewanzach (Walka wygrana/przegrana, potem rewanż) . Na KSW to w miarę wyglądało, ale teraz jest to już motyw za długo wałkowany, tak według mne.
Polacy mają predyspozycje do wałkowania tematu aż "wyjdzie na ich". To tak jak by rządać rewanżu Brocke z Reemem, Randyego z Machidą czy Belforta ze Spiderem, o spotkaniu Ira z Kornikiem nawet nie wspomne. Rewanż ma sens w starciach takich jak Chmielu vs Messenger,gdzie pojedynek jest niemal remisowy,lub gdy jest on niewystarczajaca rozstrzygniety jak bylo pierwszym starciu K-Sosa z Bonnarem.
I Polacy też mają predyspozycje do wypowiadania się o rzeczach, o których nie mają pojęcia… Chyba nie kojarzycie w ogóle tej walki – ta walka była wyrównana.
Masz rację, nie oglądałem tej walki, ale to nie oznacza, ze nie wiem co piszę – to, że rewanż może mieć sens i promotor może go jakoś argumentować,nie oznacza,że trzeba do niego dążyć za każdym razem gdy starcie jest wyrównane i zapychać karty walk tymi samymi zestawieniami co "pół roku" temu – wyrównana walka, to nie to samo co remis.
i tak w przyszłości mam nadzieję zobaczyć ich rewanż. 🙂 Ale podobno ma wystąpić Konstantin Głuhow, ciekawe przeciwko komu… Głuhow vs. Celiński/Włodarek/Omielańczuk
Czyli pewnie ta gala nie będzie się nazywać Fighters Arena Łódź 3, tylko Fighters Arena: Łódź 3. 🙂
Mogliby się dogadać w sprawie transmisji telewizyjnej, np. z telewizją Sportklub, która transmitowała Wieczór Mistrzów i puszcza stare gale Cage Rage.
2. 02. 2012
Organizator gali Fighters Arena, pragnie poinformować sympatyków i kibiców Sztuk i Sportów Walki a w szczególności MMA o kolejnej trzeciej już edycji imprezy, która odbędzie się 21 kwietnia w największej i prestiżowej hali Atlas Arena w Łodzi.
Nasze wydarzenie na trwałe wpisała się do historii polskich sportów walki a my dwukrotnie stworzyliśmy świetne widowisko dla fanów z udziałem wielu sław MMA nie tylko z naszego kraju. W pierwszej edycji gwiazdą wieczoru był Paweł Nastula – mistrz olimpijski w Judo, który po raz pierwszy w Polsce wystąpił właśnie u nas we wrześniu 2010 roku. Dodatkowo także, po raz pierwszy doszło do meczu międzypaństwowego w MMA, gdzie Polska ekipa głównie w oparciu o świetnych łódzkich zawodników pokonała Węgry.
Podczas drugiej gali w marcu 2011 roku w Atlas Arenie wystąpiła cała polska czołówka: Tomasz Drwal, który stoczył pierwszy pojedynek w Polsce po karierze w UFC. Michał Kita, który święcił triumfy w Holandii i Rosji . Z zagranicznych gości wystąpili tak świetni zawodnicy jak Konstantin Gluhov z Łotwy czy Leonardo „Chocolate” Nascimento z Brazylii a Polacy tradycyjnie pokazali kunszt wygrywając z reprezentacją Litwy. Co ważniejsze zwycięstwa odnieśli zawodnicy z Łodzi ogromnie ciesząc tym miejscowych kibiców.
Nasz trzeci event planujemy również z udziałem wielu gwiazd, których nazwiska podamy w kolejnych informacjach. Na pewno będą to bardzo znane postacie i atrakcyjne zestawienia, gwarantujące wielkie emocje. Już dziś serdecznie zapraszamy tą informacją inaugurując nowy sezon 2012 roku i życząc przy tej okazji wszystkim wiernym fanom, sympatykom i kibicom Sportów Walki Szczęśliwego Nowego Roku.
Pozdrawiam
Organizator Gali Fighters Arena
Z tej informacji gówno się dowiadujemy, w ogole po co puszczac takie notki.
Gluhov vs Omielanczuk, jestem na tak.
Kolejny rewanż? Eeee…
Gala prawdopodbnie została odwołana, a organizator nie odbiera od nas telefonów.
Czyli Kita musi sobie szukać walki gdzie indziej, bo z tego co pamiętam to miał tutaj walczyć. Ciekawe czy przeprosi się z MMA Attack.
U konkurencji pojawiło się takie oświadczenie organizatora :
” Szanowni Państwo, drodzy fani i sympatycy gali Fighters Arena. Z przykrością informujemy, iż z przyczyn obiektywnych związanych ze sporą ilością gal MMA w terminie wiosennym na terenie Polski, podjęliśmy strategiczną decyzję o anulowaniu terminu naszej gali planowanej na 21-go kwietnia w Łodzi. Nasz event, który na trwałe wpisał się w historię polskich sportów walki zamierzamy przeprowadzić w okresie jesiennym. Pozwoli nam to optymalnie przygotować się do naszej trzeciej imprezy. Głównym powodem decyzji jest natężenie w okresie wiosennym imprez MMA a my nie chcemy wpisywać się rywalizację medialną czy angażować do walk celebrytów, by przyciągnąć publiczność mało zainteresowaną walkami Mieszanych Sztuk Walki. Stawiamy na prawdziwe MMA i taki produkt kibice Sportów Walki i fani naszej imprezy otrzymają w terminie jesiennym. Dotychczasowe dwie imprezy pokazały, iż potrafiliśmy stanąć na wysokości zadania i dostarczyć wielu emocji kibicom. Nie inaczej będzie i tym razem. Informacja o nowym terminie zostanie podana na naszej stronie internetowej i już dziś zapraszamy na trzecią galę Fighters Arena.”
@Up
Kit to koniowi, ledwo polowa hali byla zapelniona w ostatnich dwoch eventach a ci juz mowia ze wpisali sie w historie polskiego MMA, na pęczki takich gal w polsce jest. Jak Nastka skołują to moze to jeszcze mialo rece i nogi, ale jesli planuja Kite z jakims kelnerem z litwy czy skąd kolwiek to gratuluje juz z gory.
Mógłby odbyć się tam rewanż Omielańczuka z Włodarkiem
ta, kolejny ktory same rewanze by ogladal.
Zawodnicy powinni iść dalej moim zdaniem, a nie spędzać rok na rewanzach (Walka wygrana/przegrana, potem rewanż) . Na KSW to w miarę wyglądało, ale teraz jest to już motyw za długo wałkowany, tak według mne.
Polacy mają predyspozycje do wałkowania tematu aż "wyjdzie na ich". To tak jak by rządać rewanżu Brocke z Reemem, Randyego z Machidą czy Belforta ze Spiderem, o spotkaniu Ira z Kornikiem nawet nie wspomne. Rewanż ma sens w starciach takich jak Chmielu vs Messenger,gdzie pojedynek jest niemal remisowy,lub gdy jest on niewystarczajaca rozstrzygniety jak bylo pierwszym starciu K-Sosa z Bonnarem.
I Polacy też mają predyspozycje do wypowiadania się o rzeczach, o których nie mają pojęcia… Chyba nie kojarzycie w ogóle tej walki – ta walka była wyrównana.
Masz rację, nie oglądałem tej walki, ale to nie oznacza, ze nie wiem co piszę – to, że rewanż może mieć sens i promotor może go jakoś argumentować,nie oznacza,że trzeba do niego dążyć za każdym razem gdy starcie jest wyrównane i zapychać karty walk tymi samymi zestawieniami co "pół roku" temu – wyrównana walka, to nie to samo co remis.
i tak w przyszłości mam nadzieję zobaczyć ich rewanż. 🙂 Ale podobno ma wystąpić Konstantin Głuhow, ciekawe przeciwko komu… Głuhow vs. Celiński/Włodarek/Omielańczuk
Czyli pewnie ta gala nie będzie się nazywać Fighters Arena Łódź 3, tylko Fighters Arena: Łódź 3. 🙂
Mogliby się dogadać w sprawie transmisji telewizyjnej, np. z telewizją Sportklub, która transmitowała Wieczór Mistrzów i puszcza stare gale Cage Rage.
za http://fighters-arena.com/2012/02/iii-gala-fighters-arena/
III GALA FIGHTERS ARENA
2. 02. 2012
Organizator gali Fighters Arena, pragnie poinformować sympatyków i kibiców Sztuk i Sportów Walki a w szczególności MMA o kolejnej trzeciej już edycji imprezy, która odbędzie się 21 kwietnia w największej i prestiżowej hali Atlas Arena w Łodzi.
Nasze wydarzenie na trwałe wpisała się do historii polskich sportów walki a my dwukrotnie stworzyliśmy świetne widowisko dla fanów z udziałem wielu sław MMA nie tylko z naszego kraju. W pierwszej edycji gwiazdą wieczoru był Paweł Nastula – mistrz olimpijski w Judo, który po raz pierwszy w Polsce wystąpił właśnie u nas we wrześniu 2010 roku. Dodatkowo także, po raz pierwszy doszło do meczu międzypaństwowego w MMA, gdzie Polska ekipa głównie w oparciu o świetnych łódzkich zawodników pokonała Węgry.
Podczas drugiej gali w marcu 2011 roku w Atlas Arenie wystąpiła cała polska czołówka: Tomasz Drwal, który stoczył pierwszy pojedynek w Polsce po karierze w UFC. Michał Kita, który święcił triumfy w Holandii i Rosji . Z zagranicznych gości wystąpili tak świetni zawodnicy jak Konstantin Gluhov z Łotwy czy Leonardo „Chocolate” Nascimento z Brazylii a Polacy tradycyjnie pokazali kunszt wygrywając z reprezentacją Litwy. Co ważniejsze zwycięstwa odnieśli zawodnicy z Łodzi ogromnie ciesząc tym miejscowych kibiców.
Nasz trzeci event planujemy również z udziałem wielu gwiazd, których nazwiska podamy w kolejnych informacjach. Na pewno będą to bardzo znane postacie i atrakcyjne zestawienia, gwarantujące wielkie emocje. Już dziś serdecznie zapraszamy tą informacją inaugurując nowy sezon 2012 roku i życząc przy tej okazji wszystkim wiernym fanom, sympatykom i kibicom Sportów Walki Szczęśliwego Nowego Roku.
Pozdrawiam
Organizator Gali Fighters Arena
Z tej informacji gówno się dowiadujemy, w ogole po co puszczac takie notki.
Gluhov vs Omielanczuk, jestem na tak.
Kolejny rewanż? Eeee…
Gala prawdopodbnie została odwołana, a organizator nie odbiera od nas telefonów.
Czyli Kita musi sobie szukać walki gdzie indziej, bo z tego co pamiętam to miał tutaj walczyć. Ciekawe czy przeprosi się z MMA Attack.
U konkurencji pojawiło się takie oświadczenie organizatora :
” Szanowni Państwo, drodzy fani i sympatycy gali Fighters Arena. Z przykrością informujemy, iż z przyczyn obiektywnych związanych ze sporą ilością gal MMA w terminie wiosennym na terenie Polski, podjęliśmy strategiczną decyzję o anulowaniu terminu naszej gali planowanej na 21-go kwietnia w Łodzi. Nasz event, który na trwałe wpisał się w historię polskich sportów walki zamierzamy przeprowadzić w okresie jesiennym. Pozwoli nam to optymalnie przygotować się do naszej trzeciej imprezy. Głównym powodem decyzji jest natężenie w okresie wiosennym imprez MMA a my nie chcemy wpisywać się rywalizację medialną czy angażować do walk celebrytów, by przyciągnąć publiczność mało zainteresowaną walkami Mieszanych Sztuk Walki. Stawiamy na prawdziwe MMA i taki produkt kibice Sportów Walki i fani naszej imprezy otrzymają w terminie jesiennym. Dotychczasowe dwie imprezy pokazały, iż potrafiliśmy stanąć na wysokości zadania i dostarczyć wielu emocji kibicom. Nie inaczej będzie i tym razem. Informacja o nowym terminie zostanie podana na naszej stronie internetowej i już dziś zapraszamy na trzecią galę Fighters Arena.”
@Up
Kit to koniowi, ledwo polowa hali byla zapelniona w ostatnich dwoch eventach a ci juz mowia ze wpisali sie w historie polskiego MMA, na pęczki takich gal w polsce jest. Jak Nastka skołują to moze to jeszcze mialo rece i nogi, ale jesli planuja Kite z jakims kelnerem z litwy czy skąd kolwiek to gratuluje juz z gory.
Prawa rynku, silniejszy wygrywa.