Krótka relacja i wyniki

Tylko w jednej walce 1/8 turnieju Carpatian Primus Belt na dzisiejszej gali w Rzeszowie potrzebni byli sędziowie punktowi. Sześć pojedynków kończyło się przed czasem, a jeden nie doszedł do skutku.

Najszybciej do kolejnej rundy rywalizacji w wadze ciężkiej awansował Karol Celiński (MMA 8-3). Zawodnik olsztyńskiego Arrachionu efektownym wysokim kopnięciem w trzydziestej sekundzie starcia znokautował debiutanta Rafała Domalewskiego (MMA 0-1) z Lutadores Opole. Przepustkę do stawki ćwierćfinałowej wywalczyli też notowani w naszych rankingach Szymon Bajor (MMA 7-1), Marcin Zontek (MMA 9-6) i Hubert Lech (MMA 4-1) oraz Marcin Tybura (MMA 3-0), Andrzej Kosecki (MMA 1-3), Białorusin Vasiliy Kachan (MMA 1-0) i Michał Andryszak (MMA 1-1). Ten ostatni nie walczył na gali, ponieważ jego rywal Piotr Piotrowski wycofa się w ostatniej chwili.

Pierwsza runda turnieju Carpathian Primus Belt
Open.: Marcin Tybura pok. Stanisława Ślusakowicza przez poddanie (trójkąt/balacha), 3:20 runda 1
Open.: Michał Andryszak vs. Piotr Piotrowski *
Open.: Vasily Kachan pok. Bartosza Różyckiego przez decyzję po dogrywce
Open.: Andrzej Kosecki pok. Norberta Piskorskiego przez TKO (uderzenia w parterze), 1:09 runda 1
Open.: Marcin Zontek pok. Vladimira Berdika przez poddanie (balacha na kolano), 1:38 runda 2
Open.: Szymon Bajor pok. Stefana Krajci przez TKO (uderzenia w parterze), 3:20 runda 1
Open.: Karol Celiński pok. Rafała Domalewskiego przez KO (wysokie kopnięcie), 0:30 runda 1
Open.: Hubert Lech pok. Dawida Halenby przez TKO (uderzenia w stójce), 4:37 runda 1

77 kg.: Wojciech Bełczowski pok. Damiana Biłasa przez poddanie (balacha), 4:42 runda 1
70 kg.: Łukasz Fień zremisował z Łukaszem Bieńkiem

* Piotr Piotrowski wycofał się z pojedynku, tym samym Michał Andryszak awansował do kolejnej rundy.

51 KOMENTARZE

  1. Będzie cały turniej czy tylko pierwsza runda ? Bo jakoś nie było mi dane się tego doszukać.

  2.  

    Będzie cały turniej czy tylko pierwsza runda ? Bo jakoś nie było mi dane się tego doszukać.

    4 walki jednego wieczoru? C'mon son! To już nie te czasy…

     

  3. Różnych cudów się człowiek spodziewa 🙂 Szczególnie, że nie znalazłem tego info 🙂

    Edit.

    Sorry za absurdalne pytanie 🙂

  4. slaby dzwiek strasznie, ale z tego co zrozumialem to ringowym bedzie grabowski?

     

    edit:

    btw. wypadlo mi z glowy jak prowadzacy sie nazywa, ale zdecydowanie lepszy by byl na mmaa od irka

  5. No tak, miałem wbite, że to turniej 8-mio osobowy. No, ale dla 20k EUR warto podjąć ryzyko.

  6. O ile mnie wzrok i słuch nie myli, announcer to pan Lenartowicz, niejednokrotnie na gali wojaków pełnił tą samą rolę.

  7. EDIT:
    W przypadku Grabowskiego było 20k USD, a Gluhova 20k EUR. Być może to pula, a zwycięzca dostaje połowę.

  8. Grabowski będzie sędziował walke zawodnika od siebie z klubu?

    Edit.

    W sumie nie miał co naciągać 🙂 ładne KO

  9. drugi etap turnieju zapowiada sie bardzo ciekawie patrząc na zawodników ktorzy dotej pory awansowali ,,,

  10. Open.: Andrzej Kosecki (0-3) vs. Norbert Piskorski (1-3)
    Żenujące to było…

  11. Do tej pory galę oglądało się b.dobrze, ale frajerstwo musiało wyjść. Dobrze, że na koniec nie wykręcili Białorusina.

    EDIT:
    Szkoda, że zabrakło Piotrowskiego.

  12. juz myslalem ze bedzie 2 dodatkowa runda Evil ,,,, ciekawe czemu piotrowski sie wycofał

  13. Zresztą co to za debilny i ciągle powielany pomysł z tym 2*5 + dogrywka?
    KSW, MMA Attack, tutaj to samo, nie można zrobić jak w cywilizowanych krajach 3*5?

  14. No, lista uczestników drugiej rundy całkiem ciekawa:

    Open.: Karol Celiński (8-3)
    Open.: Szymon Bajor (7-1)
    Open.: Marcin Zontek (9-6)
    Open.: Hubert Lech (4-1)
    Open.: Marcin Tybura (3-0)
    Open.: Michał Andryszak (1-1)
    Open.: Andrzej Kosecki (1-3)
    Open.: Vasily Kachan (1-0)

    Oby nikt się nie wykruszył. Wiadomo na kiedy mniej więcej planowana jest kolejna gala?

  15. A myślisz że zawodnicy walczący na tej gali mieli by pare na walke w 3 rundzie? ja myśle że wyglądała by ona tragicznie

  16. Fajny turniej. Zwycięzca zgarnie 4 wygrane do rekordu i pewne 4-5 miejsce w rankingu pl 😉

  17. @Zelber bo poza Mamedem , nie znam zawodnika z Polski ,który potrafiłby przewalczyć na podobnym poziomie 3 rund po 5 min – na poziomie KSW czy MMA attack możnaby spróbować z tym 3×5, chociaż wiem, że byłby z tym duży problem ,a co dopiero na takiej małej gali ze słabszymi zawodnikami – tam i tak większość walk kończy się w 1 rundzie.

  18. Gala przyzwoita frekwencja może nie powalająca, ale bez tragedii, jedynie śmieszne to było ze Damian musiał sędziować walkę swojego wychowanka, ale pracy nie miał za wiele, taki niby szczegół ale mnie osobiście trochę raził, druga śmieszna akcja to jak prezydent Ferenc mówił czy Mamed zawalczy kiedyś w Rzeszowie, ale możne jakieś KSW extra się odbędzie bo mma jest tu coraz bardziej popularne

  19. " Już w lutym następna gala MMA w Rzeszowie

    Hala Podpromie już w lutym ponownie będzie gościć zawodników MMA. W lutym odbędzie się tam kolejna runda walk o pas Carpathian Primus Belt w wadze ciężkiej.

    W lutym w Rzeszowie do klatki wejdą m.in. 8 zwycięzców z niedzielnej gali, w tym Hubert Lech i Szymon Bajor ze Spartakusa Rzeszów.

    – Jesteśmy umówieni z zawodnikami i każdy ze zwycięzców zjawi się w Rzeszowie ponownie – mówi Krzysztof Bańkowski, prezes i trener Spartakusa Rzeszów, organizatora gal MMA. – Ruszymy z niższą kategorią wagową do 90 kg. Forma będzie podobna jak ostatnio, czyli 16 zawodników, wybór przeciwnika również będzie przez losowanie. Tak samo zresztą w wadze ciężkiej.

    Tak więc w lutym obok zawodników Spartakusa, czyli Lecha i Bajora wystąpią: Karol Celiński, Marcin Zontek , Andrzej Kosecki, Michał Andryszak, Wasilij Kachan, Marcin Tybura.

    – Mam nadzieję, że waga półciężka będzie nie mniej ciekawa niż ciężka – mówi Bańkowski. – Nie przesadzam, ale poziom tej gali był znacznie wyższy niż poprzedniej w Rzeszowie. Mamy więcej doświadczenia w organizacji. Dowodem jest choćby to, że nie było żadnych ekscesów na trybunach, a kibice mieli znacznie lepszą widoczność. Ja i Bartek Jadam pracujemy dzień i noc nad tym by te gale były jak najlepsze.

    Oprócz walk w kategorii ciężkiej okazję pokazania się szerszej publiczności mieli dwaj inni zawodnicy Spartakusa Rzeszów Łukasz Fień i Damian Biłas, którzy zaprezentowali się w przedwalkach."

    zródło : http://www.nowiny24.pl
     

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.