Vitor Belfort, były mistrz UFC, cały czas nie może doczekać się swojego debiutu w organizacji One Championship. Jego potencjalnym rywalem w klatce azjatyckiej organizacji miał być Alain Ngalani, ale na razie nic w tej sprawie nie zostało oficjalnie potwierdzone. Czy i z kim zawalczy więc w końcu Belfort?

W rozmowie dla serwisu LowKickMMA Belfort przyznał, że sprawa potencjalnej walki z Ngalanim cały czas jest brana pod uwagę, ale ostatecznie żadna decyzja nie została podjęta. Nie wiadomo też, czy Vitor nie otrzyma od One innego rywala.

Prowadzone są rozmowy, żeby znaleźć odpowiedniego rywala, ale na razie nie wiadomo co będzie.

Belfort zdradził również, że byłby zainteresowany pojedynkiem z Andersonem Silvą, który niedawno został zwolniony z UFC.

Rozmawiałem z agentem Andersona i są zainteresowani. Jednak musimy pamiętać, że zainteresowanie to jedno, a faktyczna chęć stocznie walki to drugie.

Innym potencjalnym przeciwnikiem mógłby być Yoel Romero, który również rozstał się z UFC.

Ten koleś to bestia i jest w moim wieku, więc to byłoby świetne. To byłaby świetna walka.

Belfort przyznał również, że dziś poszukuje walki, która będzie miała dla niego sens.

Dziś chcę stoczyć walkę, która ma dla mnie sens. Nie tylko dla organizacji. Ważne jest też, aby miała sens dla fanów.

Vitor Belfort podpisała kontrakt z organizacją One Championship w marcu roku 2019. Od tamtej pory nie pojawił się jeszcze w klatce azjatyckiej marki. Jakiś czas temu głośno było o jego potencjalnej walce z Wanderleiem Silvą, ale na razie również z tych zapowiedzi nic nie wyniknęło.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.