Podczas programu Oktagon Live#3 na Kanale Sportowym, w audycji Macieja Turskiego i Mateusza Borka gośćmi byli Mateusz Gamrot oraz menadżer z grupy MMA Cartel, Paweł Kowalik.

Mateusz Gamrot który w organizacji KSW zdobył dwa mistrzowskie pasy, po wznowieniu sportowych wydarzeń powróci do klatki KSW, gdzie ostatnią walkę stoczył w grudniu 2018 roku. „Gamer” w swoich dwóch ostatnich walkach zdobył pas kategorii piórkowej oraz obronił mistrzostwo wagi lekkiej, jednak w maju 2019 roku poinformował wypełnieniu kontraktu z KSW, zwakowaniu obu mistrzowskich pasów i chęci przejścia do organizacji UFC.

Z tą decyzją nie zgadzała się organizacja KSW która informowała o ważnym kontrakcie „Gamera” w rezultacie czego czołowy zawodnik MMA w Polsce pauzował przez blisko rok negocjując z największą organizacją MMA w Polsce warunki swojego odejścia. Teraz w rozmowie z Maciejem Turskim opowiedział jak doszło do porozumienia pomiędzy nim a KSW:

Wszystko zapowiadało się tak, że może to zmierzać w kierunku walki prawników na noże ale w pewnym momencie doszliśmy do pewnego konsensusu. Po co się gdzieś kłócić jak można dojść do porozumienia i wydaje mi się, że jest to najlepsze rozwiązanie. Ostatecznie miałem stoczyć jeszcze jedną walkę w KSW z reprezentantem Francji Salahdine’em Parnasse. Lecz nikt się nie spodziewał, że on nie zgodzi się na tą walkę.

To była ta niespodzianka i z jej powodu mój kontrakt zmienił się na dwie walki które były już zaplanowane w KSW. Kontrakt jest podpisany tak fajnie, że jest ustalony czas w którym się kończy więc fajnie, że udało się dojść do porozumienia. Nie ma co ukrywać, że z KSW spędziliśmy razem dużo czasu, to będzie chyba już 8 lat w trakcie których stoczyłem dla nich 13 walk nie przegrywając żadnej, przegrałem tylko jedną rundę więc szkoda by było to wszystko puścić w niepamięć.

Cały fragment wypowiedzi Mateusza Gamrota na temat kontraktu z KSW znajdziecie poniżej:

„Gamer” ostatni raz do klatki wszedł w grudniu 2018 roku. Na KSW 46 pokonał wtedy decyzją sędziów Klebera Koike Erbsta, zdobywając drugi pas polskiej organizacji. W poprzednim starciu poddał w czwartej rundzie Grzegorza Szulakowskiego, broniąc mistrzostwa kategorii lekkiej. Wcześniej pokonał takich zawodników jak Norman Parke, Renato Gomes czy Mansoura Barnaouiego. Przed wybuchem pandemii koronawirusa KSW planowało jego starcie na gali KSW 53 w Łodzi z Edimilson „Kevinem” Souzą.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.