Javier Mendez, który na co dzień do walk przygotowuje m.in. Daniela Cormiera, Caina Velasqueza czy Khabiba Nurmagomedova, nadal wierzy w umiejętności byłego rywala Rosjanina, Conora McGregora. Zapytany przez MMA News o potencjalnych rywali dla Khabiba, ten stworzył swój własny ranking niebezpiecznych przeciwników.
Rozmawiając o czterech potencjalnych rywalach dla Khabiba, mogę Wam dać swoją ocenę, od najmniej do najbardziej groźnego. Zacząłbym od Maxa Hollowaya – ma dobry boks, ale nie ma siły na kategorię lekką. Następny jest Dustin Poirier – jest wytrzymały i wszechstronny. Tony Ferguson byłby na drugim miejscu – niebezpieczne łokcie. Ostatecznie, numerem jeden dla mnie nadal jest Conor McGregor. Jego boks to coś specjalnego, ma tam szansę wygranej.
Przypomnijmy, Khabib zmierzył się już z Conorem na UFC 229, kiedy to poddał Irlandczyka w 4. rundzie pojedynku. Nurmagomedov nie bał się wymian w stójce z McGregorem, którego posłał na deski mocnym ciosem. Sporo mówiło się o rewanżu obu panów, lecz teraz Rosjanin zmierzy się z Dustinem Poirierem, prawdopodobnie na gali w Abu Dhabi. Nie wiadomo kiedy Conor wróci do oktagonu UFC.
Co by nie mówić, trochę w tym prawdy jest.