Daniel Skibiński (MMA 15-5), który w swoim ostatnim boju jednogłośnie wypunktował Lom-Ali Nalgieva w walce wieczoru gali Babilon MMA 11 w Radomiu, na razie nie ma zaplanowanej kolejnej walki.
Zobacz również: Daniel Skibiński ze złotym medalem mistrzostw Europy w grapplingu
Popularny „Skiba” czeka na rozwój sytuacji związanej z odwołaniem imprez masowych. W ostatnich dniach pojawiły się jednak plotki na temat jego walki z Aslambekiem Saidovem w organizacji ACA. W wywiadzie z Pawłem Wyrobkiem dla naszego portalu, Daniel przyznał, że rozmowy dotyczące tej walki faktycznie się odbyły.
Był temat współpracy organizacji Babilon MMA, gdzie mam aktualnie kontrakt, z organizacją ACA. Temat pojedynku z Saidovem również był, ale z różnych przyczyn do tej walki nie dojdzie. To byłaby dla mnie świetna walka i myślę, że można do tematu wrócić jak już wszystko się unormuje.
Co ciekawe, Skibiński powiedział również, że dostał propozycję walki dla organizacji KSW, ale ma aktualnie inne sportowe priorytety.
Tak, były propozycje z KSW, ale nie do końca się dogadaliśmy. Chodziło o kontrakt trochę bardziej długoterminowy, a tak jak wspomniałem, moim priorytetem jest UFC i nie mogę sobie na tym etapie pozwolić na dwa, trzy lata. Wydaje mi się, że jestem w bardzo wysokiej formie i nie chciałby tego zmarnować zostając tutaj. Wolę się rozwijać. Nie było aż tak zaawansowanych rozmów, że rozmawialiśmy o walce z Soldiciem.
