Ovince St. Preux podczas gali UFC 197 przetrwał pięć rund z najlepszym zawodnikiem w historii MMA, ale nie wyszedł z tej walki bez szwanku.
OSP za walkę z Jonem Jonesem zebrał całkiem pozytywne recenzje od dziennikarzy, ale wygraną przypłacił kontuzją. Według prezydenta UFC Dany White, St. Preux przez ostatnie dwie rundy walczył z Jonesem ze złamaną ręką.
Tak zareagował Jon Jones na wieść o złamanej ręce przeciwnika
KŁAMIE AZ MU SIĘ USZY TRZĘSĄ.