Dana White, szef UFC, jest bardzo zadowolony z minionego roku. Jak sam powtarza, było to najlepsze 12 miesięcy w rozwoju firmy. White jest też zadowolony z aktualnej sytuacji w jakiej znajduje się jego biznes i z tego w jaki sposób może dziś nim zarządzać.
Zobacz również: Najlepszy rok w historii UFC – sprawdzamy ile zarobiła największa organizacja MMA na świecie w 2019
Wspaniałą rzeczą w naszym biznesie jest to, że wraz z jego rozwojem rozwijają się też nowe technologie, dzięki którym wszystko jest o wiele łatwiejsze. Dziś mogę zarządzać całą galą z mojego biura. Jest też o wiele łatwiej szukać nowych zawodników. Gdy zaczynałem działać w tym biznesie, żeby zobaczyć jakiegoś zawodnika w akcji musiałem lecieć do niego i obejrzeć jego walkę. Teraz większość małych organizacji mogę obejrzeć na Fight Passie, albo w mediach społecznościowych. O wiele łatwiej prowadzi się teraz ten biznes niż 20 lat temu.
W rozmowie dla serwisu ESPN White przedstawił również swoje spojrzenie na rok 2020.
Możecie się przygotować na to, na co przygotowujecie się każdego roku. Planujemy wejść do nowych krajów… ale prawda jest też taka, że mogę tu siedzieć i wymieniać walki, które chcemy zorganizować, a nagle wyskoczy takie wydarzenie jak starcie Diaza z Masvidalem, którego nikt nie planował i stanie się jedną z największy walk roku. Planujemy duże rzeczy odpalić w usłudze Fight Pass w 2020 roku. Ostatecznie też zacznę działać z boksem.
