Jan Błachowicz nie zamierza dać o sobie zapomnieć mistrzowi kategorii półciężkiej, Jonowi JonesowiBłachowicz wierzy, że teraz nadszedł idealny moment na starcie z „Bonesem”, o czym mówił w wywiadzie z Arielem Helwanim z ESPN. Dzisiaj Polak w żartobliwy sposób zaczepił mistrza na Twitterze, wykorzystując wypowiedź Jona. Gdy ten spytał fanów kto jest gotowy na kolejny, błogosławiony dzień, Błachowicz znowu dał o sobie znać.

Kto jest gotowy na kolejny, błogosławiony dzień?

A kto jest gotowy na krwawy dzień, 2 listopada, w Madison Square Garden?

Od jakiegoś czasu Polak nie przestaje zabiegać o walkę z aktualnym mistrzem kategorii półciężkiej. Janek wie, że w tym momencie nie ma innych pretendentów, a super-walka ze Stipe Miociciem jest aktualnie mało prawdopodobna, ponieważ Jones nie chce przechodzić do kategorii ciężkiej. Jones już raz odpowiedział na „zaczepki” Błachowicza twierdząc, że wszyscy doskonale wiedzą co wydarzy się w ich potencjalnym pojedynku. Nadal jednak nie pojawiają się żadne informacje dotyczące takiej walki na UFC 244 w Madison Square Garden. Nie tak dawno Dana White wspomniał jedynie, że w Nowym Jorku zawalczą prawdopodobnie Kamaru Usman i Colby Covington.

UFC 244 odbędzie się 2 listopada w Nowym Jorku. Jones w przeszłości wspominał, że chce zawalczyć jeszcze w tym roku. Pojedynek z Polakiem wydawałby się więc idealną opcją dla Amerykanina. W ostatnim pojedynku Janek znokautował Luke’a Rockholda. W ostatnich 6 walkach jego bilans to 5-1. Uległ tylko Thiago Santosowi, byłemu pretendentowi do tytułu, który sprawił Jonesowi sporo problemów.

1 KOMENTARZ

  1. Hehe dobrze, skoro już tak daleko to zachodzi to niech Jano dalej ciśnie z Bones'em 😉

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.