Łukasz 'Juras’ Jurkowski (MMA 17-11), który swoją ostatnią walkę stoczył na KSW 48 w Lublinie wygrywając w pierwszej rundzie przez kontuzję Stjepana Bekavaca (MMA 19-10), napisał dziś na instagramie, że 'wraca do roboty’. Trenujący na co dzień w WCA Fight Team zawodnik zaprzeczył, że zawalczy na gali KSW 50 w Londynie. Jako datę swojej kolejnej walki podał natomiast koniec roku, co pokrywałoby się z galą KSW 52, która 7 grudnia ma odbyć się w Arenie Gliwice.

Chętnym na ewentualne starcie z Jurasem okazał się być Michał Fijałka (MMA 16-7-1). Popularny Sztanga swoją ostatnią walkę stoczył na KSW 40, które 22 października 2017 roku odbyło się w Dublinie. 35-latek przegrał wtedy z Chrisem Fieldsem (MMA 12-8-1) jednogłośną decyzją sędziów.

Jak sam zawodnik napisał, po ostatniej walce przeszedł na sportową emeryturę, jednak na starcie z Jurasem byłby w stanie wrócić do klatki.

4 KOMENTARZE

  1. Jedyna walka ktora wchodzi w gre to Juras kontra Parobiec. Kibice tego chca i to musi sie wydarzyc.

  2. Jak jestem za Jurasem i nigdy po Nim nie "jechałem" na wzór 3/4 użytkowników tego forum tak życzę mu zupełnie innego rywala. Sztanga jest tak nijaki, że nie warto brać takiej walki. Oby włodarze KSW mieli swój pomysł na Jurasa.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.