Walka Gilberta Burnsa z Olivierem Aubin-Mercierem na UFC on FOX 28, na krótko przed startem gali, została skreślona z rozpiski. Wszystko za sprawą komisji sportowej, która nie dopuściła do występu Brazylijczyka. Lekarze orzekli, że Gilbert nie będzie w stanie w zdrowy sposób zejść do limitu wagi lekkiej i dalsze cięcie zagroziłoby jego zdrowiu. Choć bój z Olivierem przepadł, Burns poznał nazwisko nowego rywala i będzie nim Lando Vannata.
W 2017 roku, Lando podejmował dwóch przeciwników: Davida Teymura, z którym przegrał przez jednogłośną decyzję i Bobby’ego Greena, z którym zremisował. Ten niezbyt dobrze wyglądający bilans ratuje to, że z Bobbym dał jedną z lepszych walk zeszłego roku, a remis nastąpił po odjęciu Vannacie punktu za nielegalne kolano w parterze.
Burns stoczył tylko jeden pojedynek w 2017, ale w świetnym stylu znokautował wtedy Jasona Saggo. Ten wyszkolony grappler i posiadacz czarnego pasa BJJ, nam znany jest nie tylko ze świetnych umiejętności parterowych, ale przede wszystkim z powodu poddania Łukasza Sajewskiego w jego drugiej walce w UFC.
Konfrontacja tych dwóch, odbędzie się na UFC on FOX 29, a głównym wydarzeniem gali będzie pojedynek Dustina Poiriera z Justinem Gaethje.
Ostatnio zastepstwa robia lepsze niz oryginalne zestawienia 😉