Kamaru Usman, mistrz UFC, nie kryje, że z dużą przyjemnością zmierzyłby się z emerytowanym Georgesem St. Pierrem. Jeszcze przed ostatnim zwycięstwem nad Jorge Masvidalem mówił:

Bardzo chciałbym zawalczyć z GSP. Odkryłem niedawno zaskakującą statystykę. Po tym jak pokonam Masvidala będę miał na koncie 12 zwycięstw z rzędu w UFC, co zajęło mi 1875 dni. Tyle samo zwycięstw w tyle samo dni zrobił GSP. Będziemy więc mieli wspólny rekord. Co byłoby lepszym sposobem na jego pobicie niż nasza walka?

Czy jednak Kanadyjczyk byłby chętny na powrót do klatki i walkę z Usmanem? W rozmowie dla TMZ Sports, GSP powiedział:

Dla zawodników, ale nie tylko, dla wielu ludzi celem jest zarobienie jak największych pieniędzy przy jak najmniejszym wysiłku. Zawodnicy wiedzą, że walka ze mną da im dużo pieniędzy, a jeśli wygrają będą mieli to zwycięstwo w swoich sportowych osiągnięciach. Ja mam jednak mieszane uczucia. Czasami oglądając walki mówię sobie, że mógłbym pokonać tego lub innego zawodnika. Gdy jednak wracam po treningu do domu i zastanawiam się nad tymi szalonymi myślami, przypominam sobie, że niedługo będę miał 40 lat. Czy faktycznie chcę wrócić do ciężkich treningów i dwumiesięcznego obozu przygotowawczego? Czy chcę znowu przechodzić piekło? Nie, nie chcę.

St. Pierre dodał również, że ma szczęście, bo nie musi już walczyć.

Walczyłem bardzo długo i niestety widziałem zbyt wielu zawodników, którzy zbyt późno przechodzili na emeryturę. Nie chcę być jednym z nich. Mam szczęście, bo jestem zdrowy i bogaty. Gdy kalkuluję sobie plusy i minusy związane z powrotem, wybieram pozostanie na emeryturze.

Georges St. Pierre walczył w zawodowym MMA od roku 2002. W roku 2006 wywalczył pas mistrzowski wagi półśredniej UFC, który stracił w następnym boju. Przy drugim podejściu do mistrzostwa poszło mu już jednak znacznie lepiej, nie tylko zdobył pas, ale też obronił go dziewięć razy i odszedł na emeryturę. Cztery lata później powrócił do klatki na jedną walkę. Pokonał Michaela Bispinga i wywalczył w ten sposób pas mistrzowski wagi średniej.

Zobacz również: Georges St. Pierre: „Mamy trzy typy ludzi w sportach walki”

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.