53-letni Mike Tyson zapowiedział swój powrót na ring w celach charytatywnych. Na razie nie wiadomo, z kim miałby się zmierzyć w potencjalnym pojedynku pokazowym. Pewne jest jednak to, że ”Żelazny Mike” świetnie radzi sobie na treningach, a jego forma w ciągu ostatnich miesięcy zmieniła się diametralnie.
Kilka dni temu legendarny trener – Rafael Cordeiro podczas jednego z wywiadów stwierdził, że Tyson potrzebuje mocnych sparingpartnerów, prawdziwych zawodników, którzy mają do czynienia z boksem na co dzień. W przeciwnym wypadku może się to źle skończyć jak za dawnych lat. Poniżej przedstawiamy sparingi Mike’a z jego najlepszego okresu, trzeba przyznać jedno – kalkulowania nie było.
Nagrania ukazują naprawdę ciężkie i wymagające sesje sparingowe. Legenda pięściarstwa podchodziła do nich bardzo poważnie i nie było mowy o odpuszczaniu swojemu partnerowi w ringu. Każdy, kto decydował się pomóc Mike’owi w przygotowaniach do jego walk, musiał liczyć się z tym, że czeka go ciężka przeprawa na treningach.
Cóż w tym wypadku warto wspomnieć o Gregu Page’u, który był regularnym zawodnikiem pomagającym w przygotowaniach Tysonowi. W 1990 roku podczas jednego z treningów ciężki z Kentucky posłał mistrza na deski. Nagranie do tej pory krąży po sieci i warto je obejrzeć.
Polecamy wam także wiele innych wpisów pojawiających się na MMARocks.pl nawiązujących do kariery ”Żelaznego Mike’a”:
- Pierwszy poważny sparing w wieku 17 lat
- Najbardziej przerażający nokaut
- Mike demoluje zawodowego boksera w wieku 19 lat
- Gorsze chwile, Mike Tyson ugryzł Lennoxa Lewisa w nogę i przegrał walkę o mistrzostwo