Dobry nokaut może pojawić się na każdych zawodach sportów walki. Carly Holman, zawodniczka walcząca w wadze półśredniej kobiet doskonale udowodniła, że walki bokserskie kobiet też mogą być ciekawe. W miniony weekend odbyła się gala boksu amatorskiego oraz zawodowego w Rock Hill. W walce kobiet Carly Holman brutalnie znokautowała swoją rywalkę w zaledwie kilkanaście sekund. Rebetka Laws po nokaucie nie zeszła z ringu o własnych siłach.
VICIOUS KO – the first ever woman’s entry for club KO of the year! Carly Holman (2-0) with the nasty KO-1 of Rebeka Laws (0-1) in their light welterweight contest in Rock Hill, South Carolina
📽️ Payne Boxing
— Tim – Boxeo 拳闘 Boxen бокс มวย Boks 拳击 Box (@TimBoxeo)
Dla Holman była to druga zawodowa walka w karierze, niestety nic nie wiemy na temat tej zawodniczki. Boks zawodowy kobiet z pewnością nie jest popularny, ciężko także znaleźć promotorów, którzy szukają pieniędzy w tym aspekcie. Z pewnością struktura boksu kobiet jest bardziej poukładana niż mężczyzn, w boksie zawodowym kobiet nie znajdziemy całego spektrum pasów, a z pewnością żadna z pań nie zostanie mistrzynią Morza Bałtyckiego WBC, czy innego wymyślonego trofeum.
W boksie kobiet na świecie najbardziej promowanymi zawodniczkami, o których usłyszymy co nieco w mediach są: Katie Taylor, Jessica MCCaskill oraz Claressa Shields. Ta ostatnia swego czasu chciała walki z popularną Cris Cyborg, jednak ostatecznie Brazylijka zdecydowała się na przejście do organizacji Bellator i jej plany legły w gruzach. Warto zobaczyć sparing pań, który od dawna krąży po internecie. Co więcej, warto wspomnieć o tym, że Amanda Nunes swego czasu także chciała mierzyć się z Shields. Mistrzyni UFC żądała za walkę miliona dolarów, Claressa przystała na dwa miliony, ale pandemia koronawirusa nawet nie dała cienia szansy przedstawicielom DAZN na rozmowy z prezydentem UFC.
