Prezes UFC zabrał głos na temat spotkania z niepokonanym Dagestańczykiem, chciałby doprowadzić do jego drugiego starcia z byłym podwójnym czempionem.
Po październikowym zwycięstwie na gali z numerem 254, Khabib Nurmagomedov – ku zaskoczeniu wielu – przeszedł na sportową emeryturę. Wydawać by się mogło, że jego decyzja jest raczej nieodwołalna, aczkolwiek nadzieje zbiorowej wyobraźni cały czas rozpala Dana White.
51–letni promotor udzielił ostatnio wywiadu dla ESPN, w którym poinformował, że już wkrótce na Yas Island spotka się z wciąż aktualnym mistrzem kategorii lekkiej, aby nakłonić go do powrotu do oktagonu.
Spotkam się z nim, gdyż uważam, że powinien zawalczyć ponownie. Zobaczcie, co zrobił z Justinem Gaethje i każdym innym rywalem. Będę naciskał na niego tak mocno, jak tylko umiem, aby wystąpił jeszcze raz.
White oznajmił również, że będzie dążył do zorganizowania rewanżu Conora McGregora właśnie z popularnym „Orłem”, jeśli Irlandczyk zwycięży nadchodzący pojedynek z Dustinem Poirierem.
Conor jest nie tylko jednym z najlepszych na świecie, ale jednym z najlepszych w historii tego sportu. Teraz jest najbardziej skoncentrowany w swojej karierze. Nie wiem, czy po walce z Poirierem też taki będzie, ale jeśli utrzyma to przez najbliższy rok, to jak można nie zestawić go z Khabibem ponownie?
Pierwszy pojedynek obu zawodników odbył się w październiku 2018 roku. Nurmagomedov wygrał wówczas przez poddanie w czwartej rundzie. Napięcie między nimi było ogromne. To wydarzenie pobiło rekord sprzedaży PPV (wykupiono około 2,5 miliona płatnych subskrypcji).