Podczas gali z numerem 256, która odbędzie się 12 grudnia, dojdzie do ciekawie zapowiadającego się pojedynku w kategorii średniej pomiędzy Marvinem Vettorim i Ronaldo Souzą, który zastąpi kontuzjowanego Omariego Akhmedova. Utalentowany Włoch udzielił ostatnio wywiadu dla portalu MMA Junkie, w którym wypowiedział się na temat nadchodzącego starcia.
Jestem bardzo szczęśliwy. Mam szansę pokazać, że należę do ścisłego grona pretendentów. Wiem dokładnie, na co mnie stać, ale muszę jeszcze to udowodnić. To największa walka w mojej karierze. Chcę wygrać z nim przed czasem. Zawsze miażdżę oponentów, nie są w stanie podołać mojej szybkości oraz presji. Teraz mam zamiar zrobić to samo.
Dla 27–letniego reprezentant Kings MMA będzie to drugi pojedynek w bieżącym roku. We wspomnianej rozmowie przyznał, że w 2021 ma zamiar pojawić się w oktagonie największej organizacji na świecie minimum trzy razy.
Vettori, który jest obecnie sklasyfikowany na trzynastym miejscu w rankingu, stwierdził również, że nie chce zbytnio wybiegać w przyszłość, gdyż skupia się teraz tylko na walce z „Jacare”. Mimo wszystko zdecydował się wymienić nazwiska kilku potencjalnych rywali, z którymi chętnie skrzyżowałby rękawice.
Szczerze mówiąc, skupiam się wyłącznie na nadchodzącym pojedynku. Ale wiem, że ewentualna wygrana zagwarantuje mi solidną pozycję. Naprawdę chciałbym zawalczyć z kimś takim jak Darren Till lub Jack Hermansson. Jeśli jakimś cudem wygra Kevin Holland, to też jestem chętny. Zobaczymy, co się wydarzy.
