Półfinalista turnieju Gromda w boksie na gołe pięści Łukasz “Brodacz” Załuska zadebiutuje w boksie zawodowym. Na Tymex Boxing Night 14 w Szydłowcu zmierzy się 21 listopada z medalistą Mistrzostw Polski Arturem Górskim.

Spełniam marzenia z lat młodości – mówi 35-letni olsztynianin trenujący na co dzień w miejscowym Arrachionie pod okiem Pawła Derlacza i Szymona Bońkowskiego. Transmisja z gali Tymexu w TVP Sport.

Łukasz Załuska dał się poznać kibicom jako odważny, charakterny i nieustępliwy wojownik podczas pierwszej edycji “Gromdy”. W ćwierćfinale pokonał Norberta Rozenbajgiera, zaś w półfinale przegrał z późniejszym triumfatorem Krystianem Kuźmą. Kilka miesięcy później promotor Mariusz Grabowski zaproponował fighterowi z Olsztyna pięściarski debiut na profesjonalnej gali Tymexu. Odpowiedź była twierdząca.

Zgłaszałem gotowość do występu na gali bokserskiej i dość szybko pojawiła się oferta debiutu w boksie w rękawicach ze strony promotora i organizatora Mariusza Grabowskiego z Tymex Boxing Promotion. Wiem, że zmierzę się z ambitnym Arturem Górskim. A zatem doświadczenie kontra młodość, zobaczymy na co Artur pozwoli w ringu Łukaszowi Załusce i w jaki sposób ja będę mógł wykazać swoją przewagę fizyczną, siły ciosy itd. – przyznał Łukasz Załuska.

Tarnowianin Artur Górski jest Wicemistrzem Polski Kadetów z 2015 roku i brązowym medalistą MP Juniorów z 2017 roku. Miesiąc temu poleciał do pakistańskiego Islamabadu, gdzie wygrał przez TKO w 1 rundzie z Allahem Bakhshem na zawodach organizowanych przez Amir Khan Promotion.

Przygotowuję się jak do walki o Mistrzostwo Świata. Zrobię wszystko, co w mojej mocy aby zaprezentować się z bardzo dobrej strony i pokonać Artura Górskiego, ale to ring weryfikuje nasze plany i zamierzenia. Od dzieciaka trenuję boks, ale były przerwy i tak naprawdę dopiero teraz dostałem swoją szansę – powiedział pięściarz z Olsztyna.

Na turnieju „Gromda”, organizowanym przez Mariusza Grabowskiego i Mateusz Borka, Łukasz Załuska ważył 100 kg. Podczas „Tymex Boxing Night 14” stoczy pojedynek w limicie kategorii junior ciężkiej.

Nie będę miał problemów z zejściem do limitu cruiser, a pomaga mi Klinika… Kilogramy schodzą, zresztą codziennie rano widzę, że jest mniej coraz mniej, jakbym był nożem wycinany – obrazowo opisał swoją zmniejszającą się wagę.

W boksie na gołe pięści Łukasz Załuska pokazał, że nie zamierza się cofać przed żadnym rywalem.

Trenerzy mają plan taktyczny na walkę w Szydłowcu, czekają mnie także wyjazdy na sparingi, a jak będzie podczas samej walki? Chciałbym pokazać swoją waleczność i cechy charakteru, chciałbym udowodnić, że mam bardzo mocny cios, ale jako sportowiec wiem, że przeciwnik ma także swoje ambicje i cele. I jeszcze raz zaznaczam, to w oficjalnej walce przekonamy się, kto jest lepszy, czy Brodacz Załuska, czy Artur Górski – dodał Łukasz “Brodacz” Załuska, który wcześniej nosił przydomek “Broda”.

Na co dzień nowy zawodnik w teamie Mariusza i Marcela Grabowskich oraz Mariusza Konieczyńskiego prowadzi firmę transportową. Przed laty sam siadał “za kółkiem” i jeździł po Polsce. Był także w Anglii, gdzie pracował w fabryce. Dziś jest właścicielem kilkunastu ciężarówek, ma swoich pracowników, a w wolnym czasie trenuje boks i realizuje marzenia.

Bardzo ważni są dla mnie najbliżsi, mam żonę i 11-letnią córkę, a już niedługo nasza rodzina się powiększy. Żona czuje, że na świat przyjdzie chłopiec… – przyznał.

Pytany o dalsze plany, odpowiedział:

Zaczynam boksowanie w wieku 35 lat i mam nadzieję, że moja przygoda z ringiem trochę potrwa. Na pewno chciałbym uczestniczyć dalej w projekcie Gromda, zależy mi też na walkach na galach Tymexu. Dziś inaczej podszedłbym do półfinału boksu na gołe pięści, wtedy miałem krótką przerwę między walkami, a i tak ten czas został źle zorganizowany. Chcę boksować i wygrywać wszystko, co się da – powiedział.

W walce wieczoru zobaczymy Międzynarodowego Mistrza Polski kategorii lekkiej Damiana Wrzesińskiego (20-1-2). Jego rywalem w Szydłowcu będzie Meksykanin Luis Angel Viedas (26-9-1, 9 KO). Na tej gali na ring wraca były Międzynarodowy Mistrz Polski w wadze półśredniej Łukasz Maciec (25-3-1, 5 KO). Zmierzy się z Czechem Markiem Andryskiem (5-0, 4 KO).

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.