Shinya Aoki wystąpił na gali w profesjonalnym wrestlingu i zaznaczył swoją obecność w ringu w kontrowersyjnym stylu. Absolutny weteran MMA, który na swoim koncie ma występy ONE Championship czy Rizin, wystąpił na gali KAWASAKI STRONG 2021 gdzie zdjął spodnie i „zaatakował” swojego rywala. Cała akcję musicie zobaczyć sami:
再び会場内が暗くなるが、これを救ったのはまさかの青木真也のアナル電源!?
平田の踊りがいつもより帯電を帯びた!
果たして8人タッグマッチの行方はどうなる!?/
『KAWASAKI STRONG 2021』LIVE配信中!
\#ddtpro pic.twitter.com/K7IbPUC5KK— DDT ProWrestling (@ddtpro) February 14, 2021
Aoki (46-9, 1 NC MMA) nie myśli o emeryturze sportowej mimo ponad 50 walk na swoim koncie. Japończyk wygrywał w przeszłości tytuły mistrzowskie ONE Championship i DREAM. 30 zwycięstw zdobywał poddając swoich przeciwników. Mierzył się z m.in. Benem Askrenem, Eduardem Folayangiem, Eddiem Alvarezem czy Gilbertem Melendezem. 37-latek nie ma na ten moment zaplanowanej walki.
:damjan:
Japonia już od dawna idzie w przepaść
Hahaha zajebiste
Aokiemu się zapomniało, że jest prawdziwym policjantem, a nie tym fake'owym, z Village People.
[ATTACH]30207
O kurwa, z rana rozjebalo mi glowe.
Ale cwelowskie zabawy
Aoki widać jeszcze ma w sobie trochę 'prądu'.
Japoński poziom rozrywki to zupełnie obca dla mnie planeta.
Makhmud Muradov Lubi to :tongue:
@kalvi & @levi patrzcie się i uczucie jak się robi szoł :applause::applause::applause:
Co już zobaczylo to juz nieodzobaczy damn:damjan:
Czy to sa ci zorganizowani, inteligentni i poukładani Japończycy?
Przeczytałem,,wrestle dogs " i oberzalem to gowno do konca bo liczyłem na zapasy psów
:crazy:
@baju :usunto:
Nie, tamci wyginęli na wojnach przez sepuku i kamikadze… to jest to co zostało :einsteinsmoke:
prawie jak w sanoku
Hahaha. Nawet nie poszło dobrze. Nigdy więcej.
Jak to odzobaczyc ?
W ksw wczesniej sciagali spodnie.
:showdatass:
Ja pierdole, nie wierze co właśnie obejrzałem…
:razz:ociesznymirek:
Styl zycia, przepracowanie itp to odreagowuja w pojebany sposob bo wodka juz nie dziala:lol:
:stevecarell:
Oglądam tam trochę Japońskiego Pro Wrestlingu i powiem że to nie jest nic nadzwyczajnego. W sumie norma
:fjedzia:
Dawać go do KSW odnalazł by się w cyrku
kawulowi tak po ryju tyłkiem po walce:frankapprove:
Taki temat ominie Halibuta :razz:łacz:
Nie oglądałem. Co tam się odjebało?
Lepiej tego nie wiedzieć.
Kiedyś oglądałem Rizin i nagle wjechały japońskie teledyski – jak ktoś kojarzy girlsband śpiewający o jedzeniu hamburgerów, to niech da znać, bo tak mi to zryło głowę, że codziennie się zastanawiam czy miałem halucynacje z powodu flashback'a z epizodem psychozy, czy to się działo naprawdę (piosenka fajna).
Ciężko o tym opowiadać, zobacz. :beczka:
Specyficzny kraj, z jednej strony tak konserwatywny, że nie dopuszczają zawodników i wrestlerów z tatuażami i zwalniają za sprawy moralne (Taka Michinoku został zwolniony z NJPW za zdradę żony), a z drugiej… mają dość specyficzne poczucie humoru. 😕
Typowy kontent spod szyldu DDT. Mieli dziwniejsze rzeczy typu bitki w saunie, lesie, czy lunaparku. Taki bardziej komediowy wrestling.
Co do kurwy?
Japonia :fjedzia:
Hahaha dobre… Prawie jak w KRS1
Najlepsze są u nich programy rozrywkowe :beczka:
Mają wyjebane pod tymi żółtymi kopułami
Był taki jeden:showdatass:
:childcry:
Japonia… 30 milionów tych ludzi gra w jakieś zjebane Pachinko :facepalm: Były przypadki, że dzieci pozostawione w samochodach oczekując na madki – umierały, bo te musiały naginać godzinami w tą spierdoline
Tu niby wyjaśnienie:
Tu niby wyjaśnienie:
Polska.. 38 milionów tych ludzi piję jakąś zjebaną wódkę.
Były przypadki, że dzieci pozostawione w samochodach i nie tylko, umierały, bo madki musiały pić godzinami tę spierdolinę.
:korwinstupid:
Mamy około 2,5 mln pijących szkodliwie. Ilu sięga po alkohol? ok 20 mln?
Mówimy o rozrywce specyficznego rodzaju jakim są gry. Nie istnieje jakakolwiek gra w którą pyka 30 mln Polaków. Jeśli patrzymy szerzej – picie wódy = rozrywka i granie w jakieś piździnko = rozrywka to i tak Japończycy biją nas w spierdoleniu na głowę. Widziałeś co to za gra? Jprd przecież trzeba być Japończykiem, by się tym podniecać
Mamy około 2,5 mln pijących szkodliwie. Ilu sięga po alkohol? ok 20 mln?
Mówimy o rozrywce specyficznego rodzaju jakim są gry. Nie istnieje jakakolwiek gra w którą pyka 30 mln Polaków. Jeśli patrzymy szerzej – picie wódy = rozrywka i granie w jakieś piździnko = rozrywka to i tak Japończycy biją nas w spierdoleniu na głowę. Widziałeś co to za gra? Jprd przecież trzeba być Japończykiem, by się tym podniecać
Przejdź się do jakiegokolwiek lokalu z automatami i zobacz ilu ludzi potrafi wpierdolić fortunę tylko po to, żeby godzinami wpatrywać się na migające owoce – w skali kraju naliczyłbyś pewnie tysiące ludzi którzy wolą hajs w to wpierdolić niż dzieciom bułkę kupić.
Japończycy mają swoje dziwactwa z których wiele jest dla nas niezrozumiałych bo to bardzo odległa kultura. Jakby przeciętny Japończyk zobaczył co się czasami u nas odpierdala np. na oczepinach to pewnie też by zrobił :brainoverload:
Mamy około 2,5 mln pijących szkodliwie. Ilu sięga po alkohol? ok 20 mln?
Mówimy o rozrywce specyficznego rodzaju jakim są gry. Nie istnieje jakakolwiek gra w którą pyka 30 mln Polaków. Jeśli patrzymy szerzej – picie wódy = rozrywka i granie w jakieś piździnko = rozrywka to i tak Japończycy biją nas w spierdoleniu na głowę. Widziałeś co to za gra? Jprd przecież trzeba być Japończykiem, by się tym podniecać
:najmancoty: Człowieku Statystyko, między nami, a Japonią jest przepaść kulturowa, techniczna, naukowa i każda kurwa inna. A Ty się tutaj jakąś grą brandzlujesz, bo znalazłeś filmik na yt i doznałeś oświecenia.
Nie no wódki tyle nie piją.
Jestem patriotą, ale ciężko mi znaleźć jakąś rzecz w której jesteśmy lepsi od Japońców.
:iamdone:
Człowieku wyrocznio w oparciu o "info" z dupy – nie podniecam się grą, tylko przedstawiam Ci fakty, że 30 milionów ludzi w nią nagina. Jeśli normą jest dla nich rozrywka i zaciesz bo ktoś komuś ryj do dupy włożył to z czegoś wynikać to musi, jak Ciebie to podnieca wraz z pacinko – droga wolna, jak również wolno Ci wpierdalać te swoje wysrywy o branzlowaniu
To 24% społeczeństwa japońskiego, u nas 40% nagina w Lotto, taki sam debilizm dla każdego, kto przerobił materiał z matematyki z drugiej klasy liceum.
https://gazetaolsztynska.pl/444369,Prawie-pol-Polski-gra-w-lotto-i-liczy-na-cud.html
https://gazetaolsztynska.pl/444369,Prawie-pol-Polski-gra-w-lotto-i-liczy-na-cud.html
Nie wiem czy nazwałbym granie w Lotto debilizmem. Jeśli ktoś rzuci raz w tygodniu 3zł na kupon to raczej nie zbiednieje, a potencjalna wygrana jest niewspółmiernie wysoka do wkładu. Budżet domowy w normalnej rodzinie raczej nie odczuje różnicy 3zł w te czy we wte. I tu nie chodzi o matematyke, bo każdy rozumie, że szansę są wyjątkowo małe, ale taka odrobina emocji i wyobrażania sobie co by było gdyby się jednak wygrało daje ludziom również niewspółmierne szczęście patrząc na wkład.
https://gazetaolsztynska.pl/444369,Prawie-pol-Polski-gra-w-lotto-i-liczy-na-cud.html
Dokładnie. I o takie porównania nic nie robiłem!
Japończycy mają swoje dziwactwa z których wiele jest dla nas niezrozumiałych bo to bardzo odległa kultura. Jakby przeciętny Japończyk zobaczył co się czasami u nas odpierdala np. na oczepinach to pewnie też by zrobił :brainoverload:
Oj tak zwłaszcza jakby zobaczyli procesje z relikwiami które mają chronić przed powodzią
Bo przez takie ananasy jakie u nas występują nie powinniśmy śmiać się z innych kultur.
Sanokia, dziki wchód, kraj kwitnących fekalii.
Sanok kraina gównem i gównem płynąca.