Organizacja IBF nakazała walkę Teofimo Lopeza z George Kambososem Jr., obaj pięściarze muszą w poniedziałek podpisać kontrakt na walkę.
Władze IBF nie chcą dalej czekać, aż grupa promotorska Boba Aruma — Top Rank (Lopez) dojdzie do porozumienia z grupą DiBella Entertainment (Kambosos). Oba obozy nie mogą zawrzeć ugody w sprawie wynagrodzenia pięściarzy. Pojedynek miał być już dograny i organizacja IBF myślała, że to kwestia czasu, kiedy promotorzy podadzą datę oraz miejsce starcia, a tak się nie stało. W tym wypadku w poniedziałek 18 lutego dojdzie do przetargu na walkę pod nadzorem IBF.
Promotor Bob Arum poinformował dziennikarzy portalu BoxingScene, że nie dopuści, aby starcie odbyło się poza granicami USA. Co więcej, będzie on walczył o duże udziały swojego zawodnika w kontrakcie, co wiąże się z wyższą wypłatą.
Teofimo Lopez sławę zyskał dzięki wspaniałemu występowi przeciwko Vasiliyemu Lomachenko. Amerykanin nie dał szans Ukraińcowi na pełnym dystansie i stał się niekwestionowanym mistrzem świata kategorii lekkiej. Co prawda, nie chciał on dać rewanżu byłemu czempionowi, ponieważ ten sam nie zawarł w kontrakcie klauzuli rewanżowej.
Teraz, Kambosos jest także ciężkim wyzwaniem. George to niezwykle utalentowany pięściarz. W ostatniej walce pokonał Lee Selby’ego i utorował sobie drogę do mistrzostwa. Tego zawodnika szczególnie cechuje wytrzymałość oraz świetna kondycja. Swoje walki toczy z odwrotnej pozycji, jednak w starciu z Lopezem będzie underdogiem.
