12 grudnia w Londynie dojdzie do spotkania na szczycie wagi ciężkiej. Anthony Joshua zmierzy się z Kubratem Pulevem, jednak w rozpisce pojawił się już oficjalnie Krzysztof Głowacki! Polak zmierzy się z Lawrencem Okolie o wakujący pas WBO kategorii Cruiser.

Lawrence Okolie w minionym roku zdobył tytuł Mistrze Europy w walce z Yvesem Ngabu, rok 2019 dla tego pięściarza był bardzo udany. Głowacki popularność zyskał po fenomenalnym nokaucie na Marco Hucku w 11 rundzie, a także po odprawieniu Steve’a Cunninghama w obronie. Nasz bokser w wadze Cruiser przegrywał tylko z Oleksandrem Usykiem oraz Mairisem Briedisem, aczkolwiek starcie z Łotyszem było oszustwem i powinno zostać co najmniej unieważnione.

To była ciężka droga, naprawdę ciężko było dostać mi tę walkę — mówi Okolie — cieszę się z tej szansy. Głowacki to świetny zawodnik, naśladowałem go, kiedy zaczynałem boksować. To dla mnie prawdziwy przykład i największy test w mojej karierze. Ma sporo siły i potrafi przymierzyć.

Odzyskam pas, wróci do Polski — mówi Głowacki — zostanę mistrzem świata WBO po raz kolejny, nie ma innej opcji. Lawrence jest wschodzącą gwiazdą, ale poradzę sobie z nim.

Starcie skomentował także sam Anthony Joshua.

Nadszedł czas na Okoliego, to ogromna szansa, jest na to gotowy. Cały nasz zespół jest za nim, pomagamy mu się rozwijać i zrobimy wszystko, aby był w najlepszej formie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.