Wygląda na to, że w najbliższej przyszłości nie będziemy świadkami pojedynku bokserskiego pomiędzy emerytowanym już zawodnikiem UFC i YouTuberem.
Od jakiegoś czasu bardzo głośno mówi się o braciach Paul, których wyróżnia przede wszystkim wyjątkowy styl prowadzenia trash-talku. Młodszy z nich w listopadzie stoczył swój drugi bój w ringu. Wówczas znokautował byłego koszykarza NBA. W kolejnym pojedynku chciałby zmierzyć się z profesjonalnym zawodnikiem mieszanych sztuk walki.
W ubiegłym tygodniu Ben Askren za pośrednictwem mediów społecznościowych zaakceptował propozycję starcia z Jakiem Paulem na zasadach bokserskich, do którego miałoby dojść 28 marca przyszłego roku w Los Angeles. Teraz okazuje się jednak, że walka może się nie odbyć. Popularny „Funky” stwierdził, że od momentu przystania na ofertę nikt z obozu oponenta się z nim nie kontaktował.
Pozwólcie, że pokrótce przedstawię całą sytuację. Jestem na sportowej emeryturze, prowadzę zajęcia z zapasów, biorę udział w podcastach, kupuję Bitcoiny, cieszę się życiem. Nie chcę zbytnio z nikim walczyć. W listopadzie ten przegryw, Jake Paul, wyzywał mnie na pojedynek.
W sumie całkiem śmieszne, to przecież nic takiego. Kilka tygodni później dostałem kilka wiadomości. Po tygodniu otrzymałem parę telefonów i dostałem ofertę. Pomyślałem, że ten gość naprawdę chce walczyć.
Czy jestem przeciwny zarabianiu łatwych pieniędzy za pobicie YouTubera? Oczywiście, że nie! Jasne, Jacob, zmierzę się z tobą, nie ma problemu. Zgodziłem się publicznie za pośrednictwem Twittera. Od tego czasu Jacob zamilkł. Jacob to tchórz. Przepraszam, ale nie sądzę, aby doszło do tej walki.
Askren to były mistrz kategorii półśredniej ONE Championship oraz Bellatora. W 2018 roku dołączył do największej organizacji na świecie. Pod jej szyldem stoczył trzy pojedynki, z których jeden wygrał a dwa przegrał. Były zapaśnik olimpijski najdotkliwszą porażkę odniósł na gali z numerem 239, kiedy to w zaledwie pięć sekund został znokautowany przez Jorge Masvidala.
Hopefully Santa brings @jakepaul some courage for Christmas next year. pic.twitter.com/G7z7UTsfBd
— Funky (@Benaskren) December 27, 2020
ben najlepszy!
Ben żebyś tylko nie zdobył trzeciej nagrody z rzędu związanej z porażką roku
Jebać Paulów
Z punktu widzenia tych debilów BEN najłatwiejszy i chyba tylko tutaj mają jakiekolwiek szanse.
Wyczuwam powrot do walk MMA XD
Kupuje na gorce, sprzeda na spadku i oglosi upadlosc XD
Każdy tylko nie Ben Najlepszy. Z jednej strony chciałbym, żeby taki paralityk pięściarski zamknął mordę jutuberowi. Z drugiej boje się, że może nie dać rady i za chwilę każdy jutuber będzie uważał się za wielkiego fajtera….
Zresztą, u nas te pajace z fame już tak myślą. Lejta się, przynajmniej będzie śmiesznie.
Zresztą, u nas te pajace z fame już tak myślą. Lejta się, przynajmniej będzie śmiesznie.
Nie no kurwa o czym ty mowisz? To sa goscie, ktorzy cale zycie sa sportowcami. Cale zycie to trenuja i nawet jezeli nie sa zajebisci na tle innych zawodnikow UFC to na takiego frajera wystarczy to z palcem w dupie.
Mam nadzieje że się nie mylisz. Mówimy tu o walce bokserskiej, a boks Bena jest delikatnie mówiąc specyficzny.
Jorge Masvidal vs Ben Askren (latające kolano – UFC 239)
Demian Maia vs Ben Askren (Rear-Naked Choke – UFC on ESPN+ 20)
Youtuber zobaczył z kim ma do czynienia i się obsrał.
Ben w boksie? Wstydu by nam narobił.
:waldeklaugh:
Ben rekordzista znowu cisnie fristalj
:enterthehorwitch:
:waldeklaugh:
Do wybitnosci mu daleko, ale ten youtuber to jakis frajer co moze rok cwiczy boks, a Askren to jest chlop ktory sport ma we krwi, trenuje MMA od chuj wie ilu lat i na takiego typa to naprawde jest az za duzo.
To byloby zderzenia golej dupy z batem.
To byloby zderzenia golej dupy z batem.
To, że youtuber to frajer to fakt, ale predyspozycje jakieś do stójki jednak ma i w miarę solidne uderzenie.
Ja bym wolał żeby tego zderzenia jednak nie było. Pomimo sympatii do Bena, w stójce to ciamajda i antytalent.
I mam poważne obawy, że fani mma musieliby się lekko wstydzić po tym starciu.
Całe szczęście Ben nie ma zasięgów by do tej walki doszło. youtuberowi się nie opłaca.
Ja bym wolał żeby tego zderzenia jednak nie było. Pomimo sympatii do Bena, w stójce to ciamajda i antytalent.
I mam poważne obawy, że fani mma musieliby się lekko wstydzić po tym starciu.
Całe szczęście Ben nie ma zasięgów by do tej walki doszło. youtuberowi się nie opłaca.
Az poczulem zazenowanie o czym my tu pierdolimy.
Amerykanscy bracia Pierdolec – nie chce mi sie o was pisac.
@ninja pozdro ziomku, bedzie temat o prawdziwym sporcie to bedziemy dyskutowac.
Amerykanscy bracia Pierdolec – nie chce mi sie o was pisac.
@ninja pozdro ziomku, bedzie temat o prawdziwym sporcie to bedziemy dyskutowac.
Ja aż musiałem pójść do toalety na dwójkę.
:razz:utinlaugh:
Tylko Najman jest w stanie pokonać tą amerykańska podróbę el Tosta