Jak doskonale wiemy, prezydent organizacji robi wszystko, aby zorganizować walkę Khabiba Nurmagomedova z Tonym Fergusonem, 18 kwietnia na UFC 249. W mediach pojawiło się wiele spekulacji na temat tego starcia. Khabib przebywa w tym momencie w Rosji, której granice są zamknięte, a tym samym nie ma możliwości opuszczenia kraju. Mówi się już nawet o zastępstwie za Nurmagomedova – rywalem Fergusona miałby być Justin Gaethje. Khabib na swoim profilu na Instagramie zareagował na pojawiające się komentarze dotyczące potencjalnego anulowania pojedynku Rosjanina z „El Cucuy”.
Przebywam w domu w kwarantannie i czytam reakcje ludzi na temat mojej walki. Wygląda na to, że cały świat ma być w kwarantannie, rządy wszystkich państw do tego nawołują, popularni ludzie krzyczą żeby zostać w domu ze względów bezpieczeństwa, żeby nie rozsiewać tej choroby i ratować ludzi, a Khabib ma być jedyną osobą, która ma pokazać wolną wolę i latać po całym świecie żeby zawalczyć? Rozumiem to wszystko i na pewno jestem bardziej niezadowolony z anulowania tej walki niż ktokolwiek inny. Miałem plany po walce, ale nie mogę tego kontrolować. Największe państwa, największe firmy są zszokowane tą sytuacją, sytuacja zmienia się z dnia na dzień… Ale Khabib ma cały czas walczyć. To właśnie mówicie? Dbajcie o siebie i postawcie się w mojej sytuacji.
Jeżeli ostatecznie do walki nie dojdzie, będzie to 5 raz kiedy organizacja zmuszona jest do anulowania zestawienia Nurmagomedova z Fergusonem. Khabib to aktualnie mistrz kategorii lekkiej. Na swoim koncie ma wygrane z m.in. Conorem McGregorem, Edsonem Barbozą czy Alem Iaquintą. Ferguson ma świetną serię zwycięstw, podczas której pokonał m.in. Donalda Cerrone, Kevina Lee oraz Anthony’ego Pettisa.
ZOBACZ TAKŻE: DANA WHITE O AKTUALNYM STATUSIE WALKI KHABIBA Z „EL CUCUY”
