Floyd Mayweather (50-0) był nie tylko mistrzem kilku kategorii wagowych. Amerykanin był także, a nawet jest najbardziej opłacalnym bokserem na świecie, o czym przekonał fanów podczas konferencji promującej jego osobę.

Dobrze, że sam zaopiekowałem się swoją karierą. Zarabiałem na początku $7 mln,  $8 mln, $8,5 mln. Zostałem swoim własnym szefem i zarobki skoczyły do $32 mln za walkę. Później stwierdziłem, że to za mało i ugrałem $50 mln. Z tego zrobiło się nagle $100 mln i $300 mln. Teraz oscyluję w tej granicy do $350 mln i mam nadzieję, że zarobię tyle w tym roku.

Te liczby robią ogromne wrażenie, zarobek rzędu 300 milionów dolarów w 2020 roku dla pięściarza to naprawdę znakomita suma. Kto wie, czy Floyd nie obierze kierunku na rewanż z Conorem McGregorem lub też postanowi walczyć z Khabibem Nurmagomedovem. W pojedynku z Rosjaninem w grę wchodziłyby z pewnością arabskie pieniądze.

Dla ciekawostki przypomnijmy, że Mayweather za walkę pokazową z Tenshinem  Nasukawą w Japonii (wrzesień 2018), która była 3-rundowa zgarnął 9 milionów dolarów od samej organizacji. Cóż, nie wiadomo jednak, jaką wypłatę otrzymał także od sponsorów, reklam itp.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.