Znany na całym świecie promotor bokserski — Eddie Hearn powoli zmierza do przekształcenia boksu w jeden organ. Oczywiście jest to bardzo długi proces, żmudny i z pewnością większość zawodników pozostanie pod wpływami innych promocji takich jak: Top Rank, Golden Boy Promotions oraz Premier Boxing Champions. Tak czy siak, Brytyjczyk nie traci zapału i w dalszych latach swojej menedżerskiej kariery postara się osłabić pozycję federacji: IBF, WBA, WBC oraz WBO — aby dochodziło do dużych starć, a nie ciągłego blokowania pięściarzy i wyznaczania im rywali.

Mam swój cel, chcę kontrolować boks. Tylko tak da się osiągnąć sukces w tym sporcie, trzeba mieć globalną kontrolę nad tą dyscypliną, tak jak to robi UFC. Pięściarstwo musi zmierzać w kierunku oddzielnego organu jak UFC.

Fakt, zadanie wydaje się niemożliwe do zrealizowania, ale spróbuję. Możecie we mnie wątpić, jednak i tak postawię wszystko na szali.

Chcę zmienić ten sport, ulepszyć dyscyplinę. Jedyna droga do realizacji dużych starć, hitów, to zrzeszenie bokserów pod jedną markę. Wiele razy mówiłem, że model UFC jest genialny. Co prawda MMA nigdy nie będzie miało tak dużej historii, jak boks, ale mają znacznie lepszy model biznesowy, biją nas na głowę. My jesteśmy od nich więksi i wprowadzenie ich polityki może wynieść nas na inny poziom.

Krótka piłka, zbyt często jesteśmy uwiązani przez federacje i nie możemy doprowadzić do kasowych walk. Narzucają nam warunki, a nam nie pozostaje nic innego, jak się zgodzić. Zawodnicy chcą być niezależni, ale obecny model ich robi po całości. Chcesz dużych pojedynków? Trać pasy, przynajmniej te pijawki nie będą zabierać kasy podopiecznym.

W tym wypadku warto przytoczyć obecnego mistrza WBC — Tysona Fury’ego, który wielokrotnie powtarzał, że pasy nie znaczą niczego. Dla Króla Cyganów liczą się jedynie sportowe wyzwania, stwierdził on też, że jeżeli w przyszłości będzie mógł stanąć naprzeciw Anthony’ego Joshuy, a organ WBC go zablokuje i narzuci mu obowiązkowego pretendenta, to zwakuje tytuł. Gdyby takie podejście cechowało wszystkich pięściarzy, to z pewnością wszystkie pasy straciłyby na wartości, można by było utworzyć ranking w każdej wadze oraz jedno mistrzostwo. Czy do tego dojdzie? Wątpliwa kwestia, sam Dana White wycofał się z boksu równie szybko, jak do niego wszedł.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.