Dricus du Plessis – były mistrz KSW, dołączył do największej organizacji MMA na świecie pod koniec września. Do debiutu Dricusa dojdzie już 10 października w walce z Markusem Perezem. Zawodnik z RPA od dłuższego czasu w mediach społecznościowych podkreślał, że angaż w UFC jest dla niego kluczową sprawą i dopiął swego. Rozstał się z organizacją KSW i trzeba przyznać, że imponuje formą przed sobotnim starciem.

Poranny trening zrobiony. Wszystko zmierzało do tego jednego, największego punktu w mojej karierze. Musicie wiedzieć, że będę się liczyć w tej grze.

Du Plessis (14-2 MMA) zdobył pas mistrzowski kategorii półśredniej KSW w pojedynku z Roberto Soldiciem w kwietniu 2018 roku. Stracił tytuł na rzecz „Robocopa” w rewanżu na KSW 45 w październiku tego samego roku. „Stillknocks” wrócił po przegranej we wrześniu 2019 roku na gali KSW, gdzie wygrał z Joiltonem Santosem. W ostatnim pojedynku w klatce zdobył pas mistrzowski organizacji EFC w starciu z Brendanem Lesarem.

Jego rywal, 30-letni Perez (12-3 MMA) w ostatnich 4 pojedynkach ma bilans 2-2. Brazylijczyk występujący w kategorii do 84 kilogramów walczył w ostatnim starciu z Wellingtonem Turmanem, z którym przegrał przez jednogłośną decyzję sędziowską.  Brazylijczyk w UFC gości od grudnia 2017 roku, jego najmocniejszą stroną są zapasy i BJJ. Swoje pojedynki w największej organizacji MMA na świecie wygrywał tylko przez poddania.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.