Anthony Smith (32-14) obecnie zajmuje 3 miejsce w rankingu wagi półciężkiej, jednak po walce Jana Błachowicza z Coreyem Andersonem może utracić tę pozycję. W ostatnim podcaście Sirius XM’s Fight Nation – ”Lionheart” zdradził, że niebawem powróci do rywalizacji, ale nadal trzyma oko na starciu Polaka.

Jest coś na rzeczy. Za około tydzień będziemy mieli dla was wiadomość.

Nie ma problemu z doborem przeciwnika, pracujemy nad lokalizacją starcia.

Co ciekawe, Smith uważa, że zarówno Błachowicz, jak i Anderson nie chcą pójść z nim w tany.

Walka pomiędzy nimi jest głupia. Obaj dostali ofertę ode mnie w przeciągu ostatnich dwóch tygodni i obaj odmówili. Nie mogę jednak mieć za złe tego Jankowi, bo on tak naprawdę ma niedokończony biznes. W zupełności to rozumiem, chce się zrewanżować, chce zmazać porażkę. Dla niego z pewnością ma to wielkie znaczenie.

A z drugiej strony mamy tego tchórza Coreya. Błagał mnie o walkę, kiedy byłem przymierzany do Jonesa. Mówił, że nie jestem prawdziwym półciężkim i wysyłał mnie do wagi średniej. Gadał bez sensu i nagle przestał.

W ostatnim miesiącu miał aż 3 propozycje i wszystkie odrzucił. Wiadome, że nie chciał pojedynku z kimś wyżej rankingowanym od Jana. Dlaczego więc od tego ucieka? Teraz będę musiał szukać kogoś niżej w rankingu, ale to zrobię, bo taka jest moja praca.

Jak więc potoczą się w przyszłości mistrzowskie zestawienia? Na oficjalnym Instagramie oraz Facebooku organizacja UFC w opisie plakatu Błachowicz vs Anderson dała do zrozumienia, że jest to starcie o ”potencjalne” wyłonienie pretendenta do pasa 205 funtów.

A post shared by (@ufc) on

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.