Mike Perry (MMA 14-7-0) po raz kolejny niepokoi swoich fanów wpisami na profilach społecznościowych. Tym razem „Platinum” opublikował nagranie, na którym widać zawodnika UFC leżącego w kałuży krwi obok rozwalonych drzwi.

Chwilę po wrzuceniu filmiku Perry dodał kilka słów za pośrednictwem swojego profilu na Twitterze.

„Nie ma znaczenia, co robię, to nigdy nie jest wystarczające. Cieszę się, że mogę przelać własną krew.”

Fani Perry’ego wyraźnie obawiają się o jego zdrowie, jednak sam zawodnik z początkiem 2021 roku postanowił opublikować kilka zdań skierowanych najwyraźniej do osób, które chcą go skrytykować.

„Nie mam czasu, nie chcę rozmawiać, nie obchodzi mnie, co masz do powiedzenia, nie robię sobie z wami zdjęć, nie pytajcie mnie, co u mnie, więc proszę zostaw mnie w spokoju, chyba, że chcesz dać mi pienięadze, wtedy po prostu mi je daj, a potem możesz zadać swoje pytanie.

Nie obchodzi mnie nic. Fani są do niczego, ludzie są do niczego, gadają bzdury za plecami, oferują tylko stratę czasu. Lubię być sam ze swoją mała rodzinką i tylko tyle chcę. Po prostu piszę na Twitterze to wszystko, żeby wszyscy uważali na swoje zachowanie.

Wszyscy jesteście ku*ewsko nieuprzejmi. Myślicie, że zasługujecie na cokolwiek za to, że oglądacie walki albo uważacie, że wiecie, jak zawodnik powinien zachowywać się, kiedy wy nigdy nie weszliście na ring. Zapamiętajcie tylko, że nikt z was nie rozmawiałby w ten sposób twarzą w twarz. Wasze miejsce jest na Twitterze.”

To jednak nie koniec treści, które Perry wylewa za pośrednictwem Twittera.

„Zabawne, że nigdy nikt nie powiedział mi tego w twarz. Jestem dobrze znany, jednak nie jestem celebrytą, który potrzebuje ochroniarzy. Sam mogę to robić. Dlaczego ktoś potrzebowałby ochroniarzy, żeby przejść się ulicą? Ponieważ ludzie są obrzydliwi.

Fani nam nie płacą. Robią to firmy, w których jesteśmy zakontraktowani. Pieniądze są już w umowie. Moi prawdziwi fani wiedzą, o czym mówię.”

Ostatni raz „Platinum” wszedł do klatki w listopadzie 2020 roku, kiedy to jednogłośną decyzją sędziów przegrał z Timem Meansem. Wczesniej Perry pokonywał między innymi Mickeya Galla i Alexa Oliveirę, przegrywał natomiast z Geoffem Nealem czy Vicentem Luque.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.