Fot: KSW

Podczas czerwcowej gali European Fight Masters 3 Michał Materla (MMA 27-7, #4 w Rankingu PL) udanie powrócił do klatki poddając w 64 sekundy Wilhelma Otta. 36-latek w programie „Oktagon Live” na Kanale Sportowym zdradził, jak wygląda aktualna sytuacja z organizacją KSW.

Zawodnik ze Szczecina przyznał, że na ten moment nie ma jeszcze zakontraktowanej walki na galę KSW 54, która planowana jest na sierpień.

„Niestety na razie jest cisza. Ja jestem osobą, która bardziej koncentruje się na tym, żeby cały czas być w formie i żeby utrzymywać ciało gotowe do dalszych pojedynków sportowych, ale widać jakoś jest tutaj nie po drodze. Może tak jak oglądałem wywiady, czy słyszałem wywiady Maćka, to musi im się to zgadzać biznesowo. Musi być odpowiednia walka medialna, która się sprzeda. Ja czekam na ich propozycję cały czas.”

Materla powiedział jednak, że na kolejną galę KSW jest gotowy w każdej chwili, a ofertę może przyjąć nawet pod koniec lipca.

„Nawet w połowie lipca albo pod koniec lipca, na połowę sierpnia, to jest gotowy.”

Nieco więcej informacji zdradził również Norbert Sawicki, menedżer Materli.

„Oni robią teraz galę w lipcu i sierpniu. Czekają na to, jak im to wyjdzie biznesowo, ile sprzedadzą tego PPV, czy im się to spina czy nie, a także czy będzie można robić gale z publicznością. Wtedy będą myśleć o jakimś starciu z Michałem.”

Po chwili były mistrz KSW w wadze średniej powtórzył, że liczy na walkę w sierpniu, jednak Sawicki krótko uciął spekulacje.

„W sierpniu nie walczysz, to jest moja wczorajsza informacja.”

Po raz ostatni w klatce KSW Michał Materla pojawił się 18 maja 2019 roku. W trzeciej rundzie przegrał wtedy ze Scottem Askhamem. Wcześniej 36-letni zawodnik pokonywał Damiana Janikowskiego, Martina Zawadę czy Rousimara Palharesa.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.