Po spektakularnej wygranej z Calvinem Kattarem, Max Holloway chce być aktywny w 2021 roku i zawalczyć jeszcze co najmniej dwa razy.

Były mistrz kategorii piórkowej w świetnym stylu pokonał bardzo mocnego Kattara pokazując swoje umiejętności stójkowe. Hawajczyk totalnie zdominował rywala wygrywając przez jednogłośną decyzję sędziowską (50-43, 50-43, 50-42). W rozmowie z Arielem Helwanim dla ESPN zawodnik dał jasno znać, że chce zawalczyć jeszcze dwa razy w tym roku i wierzy, że czeka go pojedynek z mistrzem kategorii piórkowej, czyli wygranym starcia Alexa Volkanovskiego z Brianem Ortegą.

Myślę, że to był mój najlepszy występ w karierze. Rozwijamy się za każdym razem, prawda? To właśnie zrobiliśmy. Do tego zrobiliśmy to przeciwko gościowi jak Calvin Kattar, którego wielu uważa za świetnego boksera, nie tylko w naszej dywizji, ale i w UFC.

Po walce Dana White poszedł do dziennikarzy i powiedział co powiedział. Nadchodzi walka Alexa z Ortegą i wszyscy wiedzą, że ja jestem chmurą, która jest nad tą walką. Niech skupią się na sobie, a potem kiedy wszystko będzie już jasne, mój czas nadal będzie trwał więc nie mogę już się tego doczekać.

Zapytany o faworyta tego starcia, Holloway nie wytypował zwycięzcy, racząc fanów klasykiem – „niech wygra lepszy”.

Nie mam preferencji, niech wygra lepszy. Chcę walczyć z najlepszym. Kiedy to wszystko się skończy, światła, wywiady, kiedy już nie będę walczył, kiedy nie będzie mnie już nawet na tym świecie, chcę zapisać się w historii. Chcę być jednym z tych gości, którzy walczyli z najlepszymi i to właśnie robię. Nie wybieram, nie mam faworytów.

Holloway walczył tylko raz w 2020 roku, lecz teraz Hawajczyk chciałby powtórzyć swój wyczyn z 2019 roku, kiedy to bił się w oktagonie trzy razy.

W idealnym świecie, jeśli miałbym wyznać swoje plany na ten rok, to chciałbym walczyć latem i potem może w grudniu. Chcę bić się w tym roku trzy razy, może wejść do klatki jeszcze latem, oby w lipcu, a potem zawalczyć raz jeszcze więc zobaczymy co się wydarzy. Tak wyglądałoby to w idealnym świecie: walka w lipcu i w grudniu.

Holloway (22-6 MMA) to były mistrz kategorii do 145 funtów, który w grudniu ubiegłego roku po pięciorundowym boju stracił tytuł mistrzowski na rzecz Alexandra Volkanovskiego. Na UFC 251 doszło do natychmiastowego rewanżu obu zawodników. „Blessed” po raz kolejny przegrał z Australijczykiem decyzją sędziów, jednak wielu fanów oraz ekspertów uważa werdykt drugiego starcia za bardzo kontrowersyjny. Według nich to właśnie Max powinien zostać ogłoszony jako zwycięzca. W ostatniej walce zawodnik pokonał mocnego Calvina Kattara i w następnym starciu pewnie zmierzy się z wygranym pojedynku Alexa Volkanovskiego z Brianem Ortegą.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.