Donald Trump dotrzymał słowa i pojawił się wczoraj na gali UFC 244 w legendarnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku. Został pierwszym prezydentem USA, który oglądał na żywo walki w klatce i podziwiał między innymi walkę o pas „Największego skur%#yna w MMA” pomiędzy Jorge Masvidalem a Natem Diazem.

Wzorem UFC chce teraz podążyć Martin Lewandowski, lider KSW, który zaprosił prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do wspólnego oglądania gal KSW.

W swoim tweecie Martin napisał „Donald Trump ogląda na żywo gale MMA w USA. Jeżeli Prezydent RP, Pan Andrzej Duda, będzie chciał się pojawić na gali KSW, to obiecuje ugościć go najlepiej jak się da.”.

Nie wiadomo czy Andrzej Duda zna się na sportach walki i lubi MMA, tak jak Trump, który fanem dyscypliny jest od dawna. Donald dodatkowo utrzymuje bliskie stosunki z Daną Whitem, który oficjalnie wspierał go w wyścigu o fotel prezydencki. A jako biznesmen, Trump finansowo wspierał UFC w najgorszych latach organizacji.

Czy Prezydent Polski przyjmie zaproszenie i zobaczymy go na którejś gali KSW?

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.