Wszystko wskazuje na to, że 17 kwietnia czeka nas najlepszy do tej pory odcinek programu „Tylko Jeden”. Jak zapowiada szef KSW Maciej Kawulski, widzowie mogą liczyć na niesamowite pojedynki bez kalkulacji, w których pojawią się nowe, przyszłe gwiazdy największej polskiej organizacji MMA.

„Czasem wielkie rzeczy dzieją się bez owacji na stojąco, nie zawsze w tłumie przy dźwiękach muzyki. Czasem epickie momenty i bohaterowie rodzą się w ciszy. Dzisiejszy program „Tylko Jeden” przyniesie nam wszystkim paradoksalnie aż czterech zwycięzców i aż dwa heroiczne starcia. Bez kalkulacji i kunktatorstwa w pogoni za marzeniami całemu światu objawią się nowe, przyszłe gwiazdy KSW. Ci, którzy kochają prawdziwe emocje, a nie udawany glamour, muszą dziś o 22 włączyć Polsat.”

Zobacz kulisy programu „Tylko Jeden”:







W pierwszej walce półfinałowej Adrian Bartosiński (7-0) skrzyżuje rękawice z Piotrem Walawskim (8-4-1). Będzie to rewanż za walkę z 2013 roku – obaj zmierzyli się wtedy na ALMMA 36 w starciu amatorskim. Lepszym zawodnikiem był Walawski, który w pierwszej rundzie poddał Bartosińskiego. „Bartos” do klatki wejdzie po pokonaniu Kamila Dołgowskiego przez przerwanie lekarza. „Leda” natomiast w starciu ćwierćfinałowym decyzją sędziów pokonał Pawła Kiełka.

W drugiej walce półfinałowej Tomasz Romanowski (10-7) zmierzy się z Marcinem Krakowiakiem (8-1). „Krakus” w pierwszym odcinku poddał w kilkadziesiąt sekund Pawła Kiełka, „Tommy” natomiast w następnym epizodzie wypunktował Mariusza Radziszewskiego.

Szósty odcinek „Tylko Jeden” już w piątek o godzinie 22:10 w telewizji Polsat.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.