Łukasz Jurkowski (MMA 17-11-0) postanowił odnieść się do komentarzy, które pojawiają się w internecie na jego temat. Jak sam wymienił najczęściej pojawiające się słowa krytykujące jego formę fizyczną pisane są… przez mężczyzn. Cały wpis możecie przeczytać poniżej.

„Ja tylko na chwile dolać oliwy do ognia.

Przytyki w komentarzach, że „grubas”, „ulaniec”, „świnia” (pomijając oczywiste żarty). Tak sobie myślę, że nie widziałem komentarza w tej sprawie żadnej kobiety. Sami „faceci”. Facet oceniający faceta brzmi bardzo gejowsko. Pomyślcie o tym czasami.

Bardziej poważnie… Czy wygląd determinuje w życiu kim jesteś? Czy kratka na brzuchu zmienia Ciebie jako człowieka? Dożyliśmy czasów kiedy piękni chłopcy z instagrama masturbują się wzajemnie do swoich samojebek przed lustrem. Czasów, gdy chłopcy wyznaczają trendy w definicji męskości określonej liczbą kosmetyków w łazience i wielkości bicka nie mającego przełożenia na nic poza estetyką. Współcześnie ocenia się ludzi przez pryzmat wyglądu, a piękni wyretuszowani ludzie oceniają tych „zwykłych normalnych”.

Żyjcie sobie po swojemu, a innym dajcie żyć po swojemu według własnych zasad. Tak mężczyznom jak i kobietom. Mi dobrze jest ze sobą tak jak jest! Jak będzie mi się chciało zrzucę pare kilogramów. Czy to sprawi, że będę innym lepszym człowiekiem? Nie. W żadnym stopniu.

Niech płonie, a ja zjem „”ogórkową” od Pauliny.”

Jurkowski aktualnie przygotowuje się do swojej kolejnej walki. Zmierzy się w niej z Szymonem Kołeckim. Starcie odbędzie się prawdopodobnie pod koniec 2020 roku. Oficjalne szczegóły nie zostały jednak jeszcze podane.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.