Za nami pierwszy polski Konwent MMA i rozdanie Heraklesów 2011. Już wkrótce na stronie pojawią się materiały z soboty. Nagraliśmy wykłady Michała Garnysa i panele dyskusyjne. Do tego oczywiście wiele zdjęć i wideoblog z imprezy. Dziękujemy wszystkim, którzy wraz z MMARocks.pl i Sports Management Team ciężko pracowali przy organizacji Konwentu i wieczornej ceremonii. W rozwinięciu zwycięzcy Heraklesów 2011.
Zawodnik roku: Michał Materla
Zawodnik roku w głosowaniu publiczności: Mamed Chalidow
Galeria Sław: Grzegorz Jakubowski
Poddanie roku: Mamed Chalidow (balacha na kolano)
Nokaut roku: Artur Sowiński
Gala roku: KSW 16
Walka roku: Borys Mańkowksi (odebrał Maciej Kawulski) vs. Peter Sobotta (odebrał Dariusz Cholewa)
Odkrycie roku: Krzysztof Jotko
Klub roku: Arrachion Olsztyn
Gratuluję nagrodzonym!
Bez żadnych większych zastrzeżeń. Jako zawodnika roku wskazałbym chyba jednak Mameda.
spodziewałem się trochę innych zwycięzców , ale jest spoko 🙂
a to redakcja wybierala zwyciezcow czy jakies wąskie grono ?
Gratulacje dla zwycięzców.
Z wszystkimi wyborami się zgadzam .
Co do zawodnika roku, była u nas ankieta – każdy mógł zagłosować.
To byl zawodnik roku publicznosci, a zawodnika roku wybierala redakcja.
Mamed został zawodnikiem publiczności wygrywając dwoma głosami z Michałem.
Wszystko wyszło bardzo sympatycznie, jedyne do czego można mieć jakieś zastrzeżenia to chwilowe przestoje ale każdy uczy się na własnych błędach. Następna impreza będzie jeszcze większa.
Wielki szacunek dla Escobara za włożony w organizację eventu trud. Zawodnicy i promotorzy też stanęli na wysokości zadania. Fani ? Było kilkaset osób ale moim zdaniem to mało, szczególnie w porównaniu do ilości użytkowników naszego portalu. Ludzie chyba nie do końca rozumieją że jeśli chcą aby to się rozwijało to muszą też dać coś od siebie, kupić bilet na galę, przyjść na konwent, kupić jakiś produkt od sponsora wspierającego zawodników. A nie tylko czekać aż wszystko pojawi się w internecie 🙂
powoli do przodu-to dopiero pierwsza edycja,pewnie stad mniejsza frekwencja;)
@ROB
racja, kajam się że mnie nie bylo 🙂
łatwo mówić, jak się nie mieszka 400km od Wawki.
Pierwsza edycja, faktycznie, ale portal ma już dość mocną pozycję i liczyłem na to że fani wesprą nas bardziej w tym przedsięwzięciu.
Jeśli ktoś miał sporą odległość i się nie pojawił to rozumiem, ale jeśli warszawiakom nie chciało się być, tylko walić smuty na forum przez ten czas, to szkoda gadać.
jaka była frekwencja na konwencie ?
Ja mieszkam 350 km od Wawki, a moi znajomi którzy przyjechali na konwent mieszkają 480 km od Wawki.
Wydaje mi się że skoro mała gala w średniej wielkości mieście w Polsce potrafi zgromadzić koło dwóch tysięcy widzów to i my powinniśmy mieć podobną frekwencję w Warszawie.
Następnym razem przyjadę z całą ekipą. Będzie szeroko;)
a będzie jakieś małe video z tego wydarzenia??
No ja niestety nie mogłem być, co jest moją osobistą tragedią bo słyszę/widzę same pochlebne recenzje.
Co do nagród to bez zaskoczenia, i rozumiem wybory.
Escobar dzięki
na blogu
a będzie jakieś małe video z tego wydarzenia??
Przeczytałeś artykuł w ogóle ?
myśle,że bardzo fajnie,że sie takie coś odbyło,a kto wygrał to już nie jest aż tak ważne
Zawodnik roku Michal Materla LOL nie wiem jakimi kryteriami kierowaliscie sie przy wyborze Zawodnika roku i jakim cudem uznaliscie ze Materla jest lepszy od Mameda.
Ma więcej tatuaży.
A gdzie się dopatrzyłeś takiego stwierdzenia?
Brawo Kornik musieli docenić KO jakie wykonałeś na panu ” z buta wjeżdżam „
„Ma więcej tatuaży.”
Gold
GLF
skoro on został wybrany a nie Mamed to musialbyc rzekomo w czyms od niego lepszy czyz nie?
ma dłuższy język, to podobno pomaga.
Dzień trolla oficjalnie uznaję za rozpoczęty…
Nie, to tego nie oznacza. Nie należę do redakcji, więc nie poczuwam się do obrony jej decyzji. Napiszę tylko, że dla mnie jest ona zrozumiała i wcale nie oznacza, że Materla jest lepszym zawodnikiem od Chalidowa.
a ja nie rozumiem, bo myslalem, że to nagroda dla najlepszego zawodnika 2011 roku
nadal mam nadzieje ze to taki zart na 01 kwietnia…
Jak dla mnie Materla najlepszy zawodnik minionego roku.Co ten człowiek zrobił po długiej,poważniej kontuzji to głowa mała.
Trochę kojarzę Twoją działalność na tym forum i naprawdę nie dziwię się, że czegoś nie rozumiesz. Ale bez obaw, człowiek dojrzewa nie tylko fizycznie, ale i intelektualnie. Pewne rzeczy przychodzą z czasem.
GLF piękna szydera milordzie.
byzyn, Ty w ch*** rzeczy nie ogarniasz więc wcale mnie to nie dziwi.
o ile pamiętam, to miałeś bana.
Na temat konwentu pisałem już sporo. Cieszę się, że byłem i mogę mieć spokojne sumienie, że jakąś tam kolejną cegiełkie dokładam to rozwoju dyscypliny. Konwent mnie tylko zmotywował do tego,aby dawać z siebie jeszcze więcej:)
edit: GLF widzę, podobne zdanie mamy heheh 😀
Szkoda że pisze tylko kto wygrał a nic więcej.
Spokojnie turas,jak redkacja się do końca obudzi zasypią nas materiałami-cierpliwości -pewnie niektorzy jeszcze nie skonczyli afterparty 😛
Yagiel g**no wiesz jak widac
btw, mnie Materla nie porywa, nie to co Mamed, zawodnik roku to zawodnik roku nie powrot roku… sadzilem, że to nagroda dla najlepszego zawodnika, ale byłem w błędzie jak widac
znany z dzialalnosci na tym forum jestem, ciekawe iz mam nieco ponad 10 postow ;p
jesteś już znany wystarczająco,uwierz mi.
Zrób z kolegami z "konkurencji" swoje Heraklesy to bedziesz mógł je wreczac nawet Bazelakowi jako odkrycie roku.
Ja byłem na konwencie i faktycznie spodziewałem się, ze wiecej ludzi sie pojawi w hali Koło. Kto nie był – niech żałuje! Konwent zaspokoił moj głód MMA w 100%. Świetne panele dyskusyjne, na których czułem się jakbym ogladał ulepszona wersje Szklanej Szczęki i to na żywo. Ciekawe wykłady Michała Garnysa, mnóstwo ciekawych pokazówek, a także np. taka gratka dla fana jak rozdawanie historycznych plakatów KSW, które naprawde świetnie prezentuja sie w tak dużym formacie. Naprawde bylo warto przyjść na konwent.
Co do nagród to pełna zgoda, może ewentualnie Cipek i Mamed mogli by zamienić sie statułetkami 🙂
Podobne odczucie miałem 🙂
Heh spoko moge byc znany, ale bzdety piszesz, wiesz ja pewnie w odroznieniu od was zapaleni forumowicze cos trenuje (jak ktos ma 3000 komentarzy to chyba nie ma czasu na treningi) 🙂 i mam w dupie te wasze teksty… z ta konkurencja i Bazelakiem to zes dowalil, bo jak widać to ja tutaj jestem za dawaniem nagród lepszym zawodnikom a nie gorszym.
btw. Chciałbym tylko wiedziec jakimi kryteriami kierowały sie osoby rozdajace te nagrody??? to było moje poczatkowe pytanie…
a se trenuj – nie jesteś tu jedynym.byles na konwencie?
Nie byłem 🙂 nie mialem takiej mozliwosci.
no tak,zapewne za dużo treningu ;]
podbijam! szanuję wybór redakcji i przyznanie statuetki Michałowi w kategorii zawodnik roku, ale chętnie bym wysłuchał Venoma, TJa i Escobara jak już wytrzeźwieją 🙂 dlaczego to właśnie Cipek a nie Mamed zgarnął tę nagrodę? … bez spinki panowie 😉
@ tsatsiki
zapewne zostanie to poruszone w następnej Szklanej Szczęce.
Gratulacje dla zwycięzców!
Ja stawiałem na Cipka,więc mogę powiedzieć,jakie były moje kryteria – niesamowity rozwój w tym roku, pokonanie przeciwnika który równie dobrze mógł by być przeciwnikiem dla Mameda.Gdyby to była ankieta na najlepszego polskiego zawodnika – wygrał by Mamed, ale "Zawodnik roku" a "Najlepszy polski zawodnik" to różnica – w tym roku większy postęp zrobił wg mnie Cipek.
Porozmawiamy o tym w szczęce bo w tej sprawie redakcja nie była jednogłośna.
Konkrecik chodzi oczywiście o rozdane Heraklesy AD 2011
Nie mam jakichś wielkich obiekcji co co decyzji ale myślę, że Okniński MMA mógłby być spokojnie klubem roku.
Bardziej mnie zastanawia dlaczego to nie Damian dostał nagrody za poddanie roku..
Gratulacje Dla wszystkich wygranych!!
bo Mamed poddał wyżej stojącego rankingowo przeciwnika
Z tego co wiem to nagrody publiczności zawsze więcej znaczą dla obdarowanego nagrodą niż nagrody jury, kapituły czy akademii.
Natomiast po co tak się tu wpieniać skoro po 1sze jest po ptokach, a po drugie wystarczy napisać, że nie zgadzam się z wyborem expertów ale cieszę się, że Mój głos przyczynił się do nagrody publiczności i wyłoniono Mojego faworyta no bo rozumiem, że nikt zadowolony nie jest w 100%.
Na szczęście Heraklesy nie mają wpływu na rozwój kariery albo angaż czy awans konkretnego zawodnika jak to ma miejsce przy Oscarach więc potraktujmy to symbolicznie no cieszmy się, że w ogóle powstało coś takiego.
@R.O.B. <- Twoje stanowisko jest nie na miejscu, strasznie Cię zbulwersował widzę brak wszystkich forumowiczów. Są ludzie bardziej zainteresowani, mniej zainteresowani, stawiający inne sporty wyżej, mające olbrzymią odległość której nie chcę przebywać sami spędzając w diwe strony 14 czy 20h w pociągu albo pracują, uczą się, mają sprawy których nie można przełożyć, są też tacy którzy poustawiali sobię wszystko w lutym tak żeby być w pierwotnym terminie itd. itp. Nie możesz mieć pretensji, możesz wyrazić żal ewentualnie.
groundandpound.de pisze o "prestiżowych w Polsce" nagrodach Heraklesy 2011 w kontekście statuetki dla Petera Sobotty za walkę roku 🙂
http://www.groundandpound.de/mma/de/news/peter-sobotta-gewinnt-award-in-polen/
Yagiel jesteś bardzo nieuprzejmy. To, że ktoś ma inne zdanie nie znaczy, że trzeba go od razu obrażać. Tym bardziej, że sam nie umesz obronić swojej opini. To, że Cipek zrobił większy postęp nie oznacza, że był lepszy. Przeciwnicy Mameda: Irvin, Lindland, Taylor a Materli: Babane, Zikic, Horwich. Myslę, że widać różnice. Jeszcze styl w jakim wygrywali (Mamed wszystkie zwycięstwa w 1 rundzie).Piszesz: „pokonanie przeciwnika który równie dobrze mógł by być przeciwnikiem dla Mameda” sugerując, że Materla jedynie może dorównywać Mamedowi. Nie wiem co więcej Mamed musiałby zrobić, żeby dostać zawodnika roku. Oczywiscie wielki szacunek też dla Michała.
@ Byzyn,
Na świecie, są różne nagrody np. jest Złota Malina, jest też Oscar i Złote Lwy. Jest też nagroda „FIFA World Player of the Year”, a także „Róże Gali” i „Telekamery”. Są też nagrody dla najlepszych w danym regionie, np. nagroda dla „Człowiek Roku powiatu Cieszyńskiego”, czy „Sportowiec Roku woj. Lubuskiego”. Ooo! Albo moja ulubiona „Hebanowy but” dla najlepszego(piłkarza) afrykańca w Belgii. Jest to nagroda, która pokazuje jak poprawność polityczna może być groteskowa. Aby nie urazić czarnych, czarnym butem dla najlepszego z czarnych piłkarzy z „Czarnego Lądu” w Belgii, daje im się buta w kolorze hebanowym… To ja poproszę écru! Nagród jest w chuj dużo, tak dużo, że największe gwiazdy muszą mieć osobne pomieszczania, aby je przechorowywać, serio! Teraz każdy może przyznać nagrodę, komu chce i za co chce. Ja na przykład mojej mamie wręczyłem medal, kupiony w empiku dla najlepszej mamy (był też dla najlepszego ojca, ale akurat miałem 15 zł). W dzisiejszych czasach każdy wręcza nagrody, tu pracownik miesiąca, tam nagroda czasopisma „Ja i mój ogród” za najładniejszy skalniak, a jeszcze gdzie indziej wręczają nagrodę za najbardziej finezyjną śmierć, tacy krejzole! Nagród jest w chuj dużo, dlatego byzyn, jeśli coś ci się nie podoba, wydaj kilka złotych, kup jakiś puchar albo zrób laurkę i wręcz go tej osobie, którą uważasz za najbardziej godną jej otrzymania. Po co się denerwować, że Rocksi wręczyli nagrodę nie tej osobie, co trzeba. Trzeba się wyluzować, zrób swoją nagrodę, ładnie nazwij i wręcz tym, których uznasz za właściwych. Mamed pewnie bardzo by się ucieszył, że go doceniłeś.
Być może jestem zbyt impulsywny i często piszę coś za nim pomyśle,lub dobieram nieodpowiedni zestaw słów. Ale nie sądzę,że można powiedzieć,że go obraziłem,przynajmniej mam taką nadzieję 🙂
Moja opinia jest taka,że na zawodnika roku zasługuje ktoś kto zrobił w danym roku mega postęp – a taki widzę u Cipka, od Mameda – jako lepszego zawodnika – oczekiwałem dużo więcej niż Irvin i Lindland – z całym szacunkiem dla Mameda(przed i po walkach nie byłem raczej w gronie osób które narzekały, – żeby nie było,że hejtuje- za każdym razem szukałem plusów w doborze przeciwnika – jedynie przy dosniesieniach od Filho byłem bardzo przeciw udziale tego zawodnika w KSW).
Nie koniecznie, uważam,że taki Irvin mógłby być też przeciwnikiem dla Michała i Cipek miał by szanse poskładać go równie szybko i efektownie co Mamed.
Jeśli naprawdę uważasz, że na konwencie było mało osób dlatego, że nagrody były wręczane zgodnie z wolą redakcji, a nie na podstawia głosów „widza” to gratuluję…
Napisałem być może. Sam z pewnością bym pojechał na konwent gdyby wręczano nagrody według głosów publiczności czy też fanów.
Moim zdaniem dobrze rozdane zostały nagrody. Materla miał cięzko po kontuzji a dał rade i pokonał dobrych rywali.
Ja zagłosowałem na Michała, bo uważam, że dla niego 2011 rok był lepszy niż dla Mameda. Wydaje mi się, że dla Mameda walki z Irvinem i Lindlandem to strata czasu. Cipek w 2011 roku dał dwie świetne walki z Zikiciem i Horwichem, do tego pokonał Babene na rozkręcenie się po powrocie. Nikt się tego nie spodziewał. Nawet Michał. Ale zdania są podzielone. W sondzie fanów wygrana Mameda była minimalna, redakcja też była podzielona. Uważam, że obie kandydatury się bronią bez problemów.
Ja dlatego zgałosowałem na Mameda ponieważ uważam iż miał lepszych rywali niż Michał oraz kończył ich w dużo bardziej widowiskowy sposób i wiele szybciej. Podzielenie się jury i forum pokazuje jak wyrównany „bój” toczyli o tę nagrodę.
No i taka dla Mnie osobiście kluczowa kwestia. Mamed ogólnie jest lepszym zawodnikiem na przestrzeni swojej całej kariery oraz jestem przekonany, że w bezpośrednim starciu wygrałby z Michałem natomiast zdaję sobie sprawę, że nagrody były za 2011r.
Gratulacje
Prawda. Co tylko powinno nas cieszyć, bo to oznacza, że świetny rok za nami. Podobnie ma się sprawa z Odkryciem roku.
Ale ceremonia wręczenia nagród była tylko dodatkiem do konwentu… I to dla nielicznych.
Materla : Babene,Zikic,Horwich
Mamed: Irvin,Lindland,Taylor
1.Taylor 2.Zikic 3.Horwich 4. i 5 Ivrin ,Lindland
Jak dla mnie Irvin to cień zawodnika ,wlaczący tylko dzięki prochom.Lindland to już dawno tylko nazwisko.Materla nie miał tak słabych zawodników.No ale to oczywiscie rzecz gustu kazdego tutaj jesli chodzi o ocenianie przeciwników.
Stoprocent label to zaniedlugo bedzie na pieluchach dla dzieci
ale 100% i tak ma ceny straszne na swoje ciuchy. . . dlatego zawsze wolalem massa czy clinica ;]
Nie będziemy robić współczynnika i wzoru na to czy wygrana po dogrywce z Horwich`em jest więcej warta niż wygrana w ciągu 33sek z Irvin`em.
Nie ma co psioczyc na decyzje. Wszystkim i tak sie nie dogodzi i zawsze ktos bedzie mial odmienne zdanie. Ja np. glosowalem na Michala w zawodnik publicznosci (poniekad rowniez iz bylem przekonany ze zawodnika roku dostanie Mamed) ale i tak jestem zadowolony z wynikow, na pewno nikogo to nie krzywdzi. poddanie roku mialem nadzieje ze wygra mamed z dzwignia na kolano 🙂 to bylo piekne, kilka razy ogladalem jak wygina sie staw kolanowy w druga strone 🙂
panowie gdyby mamed w takim stylu pokonał takich zawodników jakich pokonal michal to bylby rozczarowaniem roku za duzo wymagamy od chłopaka bądzmy bardziej obiektywni:) materla nie byl lepszy nawet od helda widać ma chody w redakcji:)
:pokerface:
Doozy and Grooby
Możesz mi powiedzieć w którym miejscu Ty tam widzisz „strasznie zbuwersowanie” ? Chyba masz lekko zaburzoną percepcję.
Samych osób z Warszawy mogło być więcej, ale nie szkodzi. To osoby, które nie przyszły powinny raczej żałować 🙂
Co do dyskusji dotyczącej przeciwników mameda i cipka.Materla dostawał niepasujących do niego stylistycznie zawodników : Zikkic – zawaliście wszechstronny zawodnik jak na europę, Horwich – silny jak byk ,kozak grappler.Jak wiemy najmocniejszą rzeczą u cipao, tak jak u mameda ,jest BJJ i nie mógł on rozwinąć skrzydeł w tej płaszczyznie.Natomiast Mamed dostawał: Irvina – ćpuna ,Lindlanda – tu już lepiej ale nadal dziadka oraz Taylora ,u którego jak wszyscy wiemy obrona przed poddaniami leży i kwiczy.Nie umniejszam umiejętnościom Mameda jednak uważam,że Zikicia czy Horwicha nie poddał by tak szybko jak swoich rywali.Zgadzam się z nagrodą dla Materli.
Wszystko fajnie ale jakim cudem Materla wygrał z Mamedem????
Na wstepie napisze dlaczego mnie nie bylo. Poniewaz mieszkam poza granicami Polski, musze planowac urlopy wczesniej i dla mnie osobiscie informacja o konwencie pojawila sie zbyt pózno. A poniewaz w Polsce pochodze z miejscowosci nieopodal Warszawy, pewnie bym sie wybral, tym bardziej, ze impreza odbyla sie tydzien przed swietami Wielkanocnymi.
Przed konwentem spodziewalem sie podobnie jak R.O.B. ze frekwencja bedzie lepsza. Jednak dzisiaj po przemysleniu nie dziwi mnie, ze nie bylo 2tys. osób, ktore zyczylby sobie ww. przeze mnie osoba. Jak zdazylem sie zorientowac w trakcie mojego uczestnictwa w forum portalu mmarocks.pl bardzo duzy procent uzytkownikow stanowia uczniowie i studenci, zapewne porozrzucani po Polsce. Problem jest taki, ze wiele z tych osób nie stac, aby wyruszyc w dluga samotna podroz do Wawy na tego typu wydarzenie, a kolegow, ktorzy mma znaja tylko z ksw ciezko jest przekonac do uczestnictwa w czyms, co z ich perspektywy nie jest nawet po czesci tak interesujace jak ogladanie Pudzianowskiego w ringu. Natomiast jesli chodzi o sama Warszawe, to po raz kolejny okazuje sie, ze to miasto ma przesyt wydarzen ze sfery zarówno sportowej jak i kulturalnej. Przekonalo sie o tym chocby MMAttack, które nie bylo w stanie zepelnic Torwaru, który do najwiekszych hal nie nalezy. I pisze o tym pomimo, iz z mojej perspektywy Warszawa jest dla mnie najlepszym punktem na pojawienie sie takim wydarzeniu.
Po fotkach i zapisach wideo widze, ze zarówno konwent jak i sama ceremonia rozdania nagrod byly przeprowadzone bardzo sprawnie i z duza doza profesjonalizmu. Bardzo rozwija nam sie Escobar i gdybym nie ogladal go wczesniej w wywiadach, to bylbym sklonny pomyslec, iz jest on jakims prezenterem z telewizji. Takze calej redakcji gratuluje swietnie zrealizowanego wydarzenia i zycze powodzenia w kolejnych edycjach, o ile na takie sie zdecydujecie. I na koniec powtarzam moja prosba o wczesniejsze anonsowanie podobnego wydarzanie, aby kazdy mial szanse zaplanowac sobie czas tak, aby wesprzec idee propagowania jakze pieknego sportu jakim jest mma
Następnym razem na pewno będzie wcześniejsza zapowiedź.
Bardzo fajny i ciekawy pomysł, szkoda że nei mogłem być.
Escobar będzie jakiś wywiad z Cipkiem??
Początkowo, nie zgadzałem się z wyborem gali roku. Po głębszej analizie – to na gali nr 16 zobaczyliśmy więcej zakończeń przed czasem, a także obyło się bez większych skandali. Jeśli ilość skończeń była jednym z czynników decydujących, to całkowicie akceptuję waszą decyzję.
Bagi znowu pomylił karteczki!
sam głosowałem na Michała w sondzie, chociaż uważam Mameda za lepszego zawodnika (biorąc pod uwagę całokształt umiejętności). Wg mnie to był bardzo dobry rok dla Michała, wrócił po kontuzji, dał dwie dobre walki i jedną trochę gorszą, wszystkie wygrał. jak dla mnie jest zawodnikiem 2011 roku i przyjąłem decyzję jury z zadowoleniem 🙂
zawodnikiem roku został : Mamed i Cipek więc bez kontrowersji 😉
duże wrażenie spotkać się z zawodnikami, uścisnąć dłoń. Czasem aż głupio bo tyle ludzi się pchało żeby mieć fotę np. z Michałem Materlą albo z Moksem ale nie mogłem się powstrzymać.
Wielkie dzięki za organizacje!
nie żałuje tych przejechanych km
@Massimo
Ja Cię proszę bez takich. Studenci na pociąg maja 51% zniżki, więc sądze, że w 100 pln zamknęliby się z biletam na konwent jak i podróżą w obie strony. Teraz tylko trzeba sobie odpowiedzieć sobie co jest priorytetem. Być raz w roku na takim wydarzeniu o MMA czy nie nachlać ryja przez weekend/dwa. Nie wiem w ogóle skąd się wziął mit o "biednych studentach".
@Twardy
W przeciwienstwie do Ciebie potrafie wczuc sie w czyjas sytuacje. W 100 zl powiadasz? Jezeli w srodku nocy wysylalbys takiego studenta, dajmy na to z Katowic, na pociag – po obcym miescie, ktore do malych nie nalezy, a i po japie nie jest w nim sztuka dostac – to gratuluje. Nie mowie tutaj o tym, ze studenci nie maja kilkudziesieciu zlotych do wydania, ale o tym, ze mma wciaz jest kojarzone w tym kraju w nieodpowiedni sposób i ten student bedzie mial ciezko przekonac kilku kolegów, aby pojechali z nim do Wawy na konwent mma.
Znajomy z politechniki Warszawskiej, ktory nota bene do biednych nigdy nie nalezal, powiedzial mi kiedys, ze po oplaceniu stancji (5 osób na 2 pokoje) zostaje mu zycie niecale 5 zl na dzien. Jasne, ze sam studiujac spotkalem sie ludzmi, ktorzy brali ok. 500 zl stypendium socjalnego, ale to nie znaczy, ze sa tylko tacy
W moim przypadku musialbym doliczyc do 100 zl za pociag takze jakis nocleg, posilek itd wiec byla by to zdecydowanie wyzsza sumka, ale moja absencja akurat nie byla tym spowodowana. Zaluje ze nie moglem sie pojawic.