Kleber Koike Erbst (MMA 26-5-0) udanie zadebiutował pod szyldem organizacji RIZIN. Były mistrz KSW w wadze piórkowej już w pierwszej rundzie poddał Kyle’a Aguona (MMA 13-10-0), który nigdy nie przegrał przed czasem.

Obaj aktywnie rozpoczęli wymiany w stójce, skupiając się początkowo na niskich kopnięciach. Po minucie Ebrst starał się skracać dystans z rywalem i przechodził do klinczu, próbując sprowadzić pojedynek do parteru. Aguon świetnie się przed tym początkowo bronił, jednak Erbst po powrocie do stójki szybko naruszył rywala mocnym ciosem i odruchowo złapał go w uchwyt. Zaledwie kilka sekund później było już po wszystkim. Sędzia widząc skuteczne duszenie d’Arce, którym Erbst poddał Aguona do nieprzytomności, przerwał pojedynek.

Dla Erbsta był to pierwszy pojedynek w tym roku. W 2019 roku stoczył tylko jedną walkę, którą zakończyła tą samą techniką. Już w pierwszej rundzie rozprawił się wtedy z Akiyo Nishiurą.

Wcześniej 31-latek walczył pod szyldem KSW, gdzie pokonywał między innymi Leszka Krakowskiego, Marcina Wrzoska, Artura Sowińskiego i Mariana Ziółkowskiego, przegrywał natomiast z „Kornikiem” i Mateuszem Gamrotem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.