Khabib Nurmagomedov (MMA 29-0-0) opublikował na swoich profilach społecznościowych wpis, w którym podziękował za wszystko szefowi UFC. Kilka słów niepokonanego mistrza wagi lekkiej może brzmieć jak pożegnanie z największą organizacją MMA na świecie.
„Możecie go lubić lub nienawidzić, jednak musicie go szanować.
Ten facet zbudował ten sport i UFC.
Dziękuję za wszystko Dana White.
Mam do ciebie ogromny szacunek.”
You can like him or hate, but you have to Respect him.
This guy build this sport @ufc
Thank you for everything @danawhite
I have so much respect for you 🤝 https://t.co/G7M0a3j0Mz— khabib nurmagomedov (@TeamKhabib) January 24, 2021
Na ten moment nie wiadomo, jaką narrację ma wpis Nurmagomedova. Jak sam powtarzał podczas pobytu na Fight Island, nie ma w planach stoczenia jeszcze jednak walki. Sam White podkreślał natomiast, że stara się namówić Khabiba do wejścia po raz ostatni do klatki.
„Orzeł” w ostatnich pojedynkach zwyciężał przez poddania. Na UFC 229 w czwartej rundzie skończył Conora McGregora, na UFC 242 w trzeciej rundzie poddał Dustina Poiriera, natomiast na UFC 254 trójkątem skońćzył Justina Gaethjego.
Wcześniej niepokonany zawodnik pokonywał takich zawodników, jak Al Iaquinta, Edson Barboza, Michael Johnson czy Darrell Horcher. W UFC Nurmagomedov zadebiutował w styczniu 2012 roku. Od tamtej pory zwyciężył trzynaście pojedynków.
Uwielbiam go jako zawodnika ale niech zostanie na tej emeryturze i choć jeden zdecydowany będzie
Moglby juz oddac ten pas, zeby telenowela z Dana i nim sie juz skonczyla, bo przyprawia o mdlosci
Poczytaj co Dana mówi, to nie Khabib blokuje dywizje, bo on zdał pas, ale Dana na razie nie chce go pozbawiać, bo jednak liczy że uda mu się go przekonać do powrotu.
Czasami lepiej zapoznać się z faktami.
Czasami lepiej zapoznać się z faktami.
Czytalem te fakty. Nie zmienia to jednak tego ze temat mecza do porzygu.
Ja pier#ole kiedy ta telenowela się skończy…
UFC 312 Dana White twierdzi że Khabib jest najlepszym zawodnikiem na świecie
UFC 357 White uważa że Dagestanski orzeł wróci z emerytury
UFC 389 Khabib dementuje pogłoski o powrocie z emerytury
UFC 491 Dana uważa że Khabib pomimo 42 lat rozważa powrót z emerytury
UFC 493 Khabib dziękuję Danie za wszystko i stanowczo dementuje pogłoski o powrocie z emerytury
UFC 500 Pierwsza Gala UFC od momentu wykupienia organizacji przez europejskiego giganta KSW Investment.
Miej pretensje do Dany.
Przez chwilę bałem się, że rzeczywiście wróci i będzie jak reszta tych wracających z emerytury, ale chyba jednak zostanie.
Opcje są dwie:
albo chciał wrócić w razie wygranej Conora za najwyższe honorarium w UFC i sprać Conora,
albo chciał przytrzymać pas, żeby teraz go Conor w razie wygranej nie dostał, bo miał to ugadane z Daną.
Opcje są dwie:
albo chciał wrócić w razie wygranej Conora za najwyższe honorarium w UFC i sprać Conora,
albo chciał przytrzymać pas, żeby teraz go Conor w razie wygranej nie dostał, to miał to ugadane z Daną.
Mozliwe. Rusek nie jest porywajacym zawodnikiem w mojej ocenie i nie tesknie za nim, a bez niego bedzie ciekawiej nawet. Dana to juz dno zenady osiagnal mowiac o nim i rzucajac tymi argumentami. Ja bym jedynie chcial zeby Khabib wrocil, ale tylko po zebranie na cytryne.
Całe szczęście że Dana dał Dustina Conorowi bo jakby Conor dostał rewanż z Khabibem po Cerrone to skończyło by się dzisiaj totalną masakrą w klatce
Ktoś by miał postawione zarzuty prokuratorskie…
Temat do porzygu, ale to White robi z tego niekończącą się opowieść.Dla niego część biznesowa jest równie ważna co sport, a Khabib świetnie splata te dwa światy.To luksus z którego nie jest łatwo zrezygnować.
Dana i Ali Terrorysta Kapuś ciągną tego temat a Kebab siedzi spokojnie na emeryturze jak GSP i udziela wywiadów.
Nie wracaj kalabib bo mi rozpierdolisz rozkmine:
Powiem Wam, że ten dzik chandler ma duże szanse na pas… Tony raczej nie wróci na dawne tory, jak również rudy, utrzymujący poziom Dustin być może ma większe szanse, a ugrana decyzja Oliveiry z uwsteczniającym się i rozbitym el chujem – to za mało, by traktować go jako pełnoprawnego pretendenta… Gacie – hmm, Dustin gdyby doszło do rewanżu zrobi z nim raczej ponownie to samo co wcześniej… Tak więc Dustin vs Chandler o pas… Wiadomo, że szalony, nieprzewidywalny Tony nagle obudzi się i rozjebie wszystkich albo Oliveira zaskoczy… Zobaczymy. Khabib nie ma po co wracać, chyba, że na super fight z GSP
Powiem Wam, że ten dzik chandler ma duże szanse na pas… Tony raczej nie wróci na dawne tory, jak również rudy, utrzymujący poziom Dustin być może ma większe szanse, a ugrana decyzja Oliveiry z uwsteczniającym się i rozbitym el chujem – to za mało, by traktować go jako pełnoprawnego pretendenta… Gacie – hmm, Dustin gdyby doszło do rewanżu zrobi z nim raczej ponownie to samo co wcześniej… Tak więc Dustin vs Chandler o pas… Wiadomo, że szalony, nieprzewidywalny Tony nagle obudzi się i rozjebie wszystkich albo Oliveira zaskoczy… Zobaczymy. Khabib nie ma po co wracać, chyba, że na super fight z GSP
Tony już się nie obudzi, jego czas niestety minął. Oby walkę dostał Oliveira – zasłużył najbardziej. Chandler niech wygra jeszcze jedną walkę z kimś z pierwszej 10-ki, rozbicie "cienkiego" Hookera to nie jest powód, by dostał walkę o pas (od początku pisałem, że jest przereklamowany – RDA rozbił Feldera z którym ten się męczył w każdej rundzie).
miałem napisać – że istnieje szansa, że Tony może się przebudzić, no ale fakt – szanse na to nikłe. Co do Chandlera oczywiście nie od razu o pas ale widzę go obok Dustina jako głównego pretendenta, powinien przejechać się po wszystkich, których mu dadzą, a potem z Dustinem o pas, w tym czasie Dustin rewanż z gacie albo trylogia z rudym, bo danka może nam coś takiego zafundować niestety
Jeśli Oliveira będzie w dobrej formie psychicznej (bo umiejętności miał od dawna) to nie będzie na niego mocnych. Stójkę poprawił znacząco, parter ma magiczny, potrafi w zapasy. Chandler nie będzie wygodny, ale moim zdaniem każdy z czwórki:
Conor, Poirier, Gaethje, Oliveira go robi.
Conor, Poirier, Gaethje, Oliveira go robi.
Zobaczymy. Chandler mi wygląda na takiego volkanowskiego dywizji lekkiej. Co do Oliveiry – zgoda, ma chłop potencjał i jak pisałem wyżej może zaskoczyć, no ale prócz zdruzgotanego Fergusona nie ma jeszcze poważnego skalpu, niech się pnie, życzę mu jak najlepiej
Kto by teraz nie został mistrzem, już zawsze będzie mistrzem bo mu Khabib pozwolił.
Z faktami się nie dyskutuje.
Z faktami się nie dyskutuje.
Tak samo, jak w lhw po zwakowaniu pasa przez JJ. :mamed:
Z faktami się nie dyskutuje.
A Kebabowi pozwolił GSP bo mu się nie chciało z emerytury wracać i zbijać wagi za drobne
:joanawhat:
O to to to to. Niech jeden będzie zdecydowany i nie wraca.
No prawie.
Khabib w ostatnich walkach zrobił każdemu z nich dziecko, a JJ wygrywał w stylu który lekko mówiąć jest dyskusyjny.
Ale tak, JJ zawsze będzie się kojarzył z dominacją w swojej wadze, mimo że po powrocie nie błyszczał, a niektórzy twierdzą, że te walki przegrał.